Temat: Czy poród w domu jest bezpieczny?
Coraz więcej kobiet chce rodzić w komfortowych warunkach domowych. Co o tym sądzicie?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Coraz więcej kobiet chce rodzić w komfortowych warunkach domowych. Co o tym sądzicie?
Jeśli byłby na miejscu lekarz to czemu nie? Bez medycznej opieki bała bym się
Uważam, że decyzja o porodzie w domu jest bardzo egoistyczna. Matka chce czuć się komfortowo i ograniczyć stres, ale w przypadku niebezpieczeństwa, jakichkolwiek komplikacji, jest utrudniony dostęp do aparatury medycznej, która często ratuje życie. Nie narażałabym swego dziecka na takie niebezpieczeństwo. Moja ciąża przebiegała prawidłowo, wszystko było super, a później córka rodziła się przez ponad 20 godzin. Nie darowałabym sobie, gdybym została w domu i nie można by było jej pomóc na czas.
Poza tym po porodzie domowym i tak zabierają do szpitala, aby sprawdzić czy wszystko jest dobrze i podliczyć parametry.
[quote=kasia001]Jeśli byłby na miejscu lekarz to czemu nie? Bez medycznej opieki bała bym się[/quote]
Lekarz tez niewiele pomoże jeśli dojdzie do poważnych komplikacji, zawsze istnieje takie ryzyko.
Dla mnie byłoby to do przyjęcia tylko gdyby poród zaczął się nagle i nie można by było dojechać do szpitala na czas
dla mnie tak samo.Ale raczej wolałabym jeszcze nie tyle w szpitalu co w prywatnej klinice nawet jakbym miała słono za to zapłacić:)- w sensie słono złotówek wyłożyć.
[quote=leser]dla mnie tak samo.Ale raczej wolałabym jeszcze nie tyle w szpitalu co w prywatnej klinice nawet jakbym miała słono za to zapłacić:)- w sensie słono złotówek wyłożyć.[/quote]
Wiadomo, ze komfort jest ważny nie tylko z fizycznego, ale głównie z psychicznego punktu widzenia.
Oj, w domu to bym nie chciała, niebezpiecznie jest, choć komfortowo, bez krępacji.
dla mnie w tym przypadku komfortowo oznaczało bezpiecznie.
w domu powinno być komfortowo do życia, na co dzień, a poród to dość niecodzienna sytuacja.
chyba że poród będzie w wannie, potem się wszystko ładnie spłucze i będzie jak wcześniej:)
w szpitalu też są wanny..
poza tym po porodzie nigdy nie będzie jak wcześniej
Bez lekarza tobym się bała że cos pójdzie nie tak... Zawsze opieka medyczna jest wskazana przy takich "operacjach"...
Ja bym nie polecała, mało która kobieta rodzi lekko i fachowa pomoc zawsze jest potrzebna
Przy drugim i kolejnym dziecku już nie tak, kobieta wie czego ma sie spodziewać i jeśli ułożenie dziecka jest dobre to nic im nie grozi
Ja bym się bała w domu rodzić, chociaż i w szpitalach różne przypadki się zdarzają..
Ja bym się nie zdecydowała, w szpitalu zawsze jest lekarz na miejscu w razie czego. Jakby się coś podziało to później trzeba by było żyć ze świadomością, że "przecież mogłam rodzić w szpitalu".
Ostatnio myślę że w szpitalach to chyba brak specjalistów, bo we Włoclawku nie można było przez tyle godzin zaradzić problemom bliźniaczej ciąży... Juz wszyscy wyjechali za granicę czy jak...?
Ja mimo traumy po pierwszym porodzie, nie zdecydowałabym się na rodzenie w domu drugiego dziecka. Mimo podręcznikowej ciąży zawsze może się wydarzyć coś nie przewidzianego i wtedy decydują sekundy. Co z tego, że byłby lekarz i położna jak mogłoby zabraknąć sprzętu, a zdrowie i życie dziecka jest najważniejsze.
Ostatnio edytowany przez krystynka1814 (2015-05-30 19:05:40)
Wiadomo - jest to ryzyko, jeśli wystąpią powikłania. Ja bym się nie odważyła, bo nigdy nie wiadomo, jak poród będzie przebiegał. Ja wybrałam prywatną klinikę i znieczulenie do porodu. I też miałam komfortowo, choć wiadomo, że nie to co w domu. Pozdrawiam.
Bardzo dobrym ginekologiem od prowadzenia ciąży jest kobieta. Jeśli byłabym pod opieką takiego lekarza, który przede wszystkim zajmuje się ciążami, także zagrożonymi i wie co ma jakie następstwa i dałby mi zielone światło to może bym się zdecydowała. Ale tylko po konsultacjach z fachowcem. Sama na własną rękę bym nic nie robiła.
Ostatnio edytowany przez beata33 (2015-11-05 21:15:10)
A w jakim mieście przyjmuje? Myślę, że to bardzo ważna informacja.
Oejku, ja bym w życiu nie chciała by mój poród odbywał się w domu nawet z ginekologiem
Jednak szpital jest do tego lepszym miejscem...
Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, sytuacja jest przy porodzie dynamiczna, a jak nie ma przy porodzie chociaż pielęgniarki to kto udzieli pomocy mamie czy dziecku? Spanikowany tata...?
Ja bym się bała tak w domu rodzić...
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź