151

Odp: Czy malujecie się codziennie?

jedyna opcją kiedy na cały dzień z domu wychodzę bez makijażu to urlop - jak idę bna cały dzień na plażę - nawet tuszu się wyrzekam wink

152

Odp: Czy malujecie się codziennie?

jak kiedyś nadarzy mi się taka "plażowa" okazja, to pewnie też się nie wymaluję smile

153

Odp: Czy malujecie się codziennie?

ja czasem rano jak mnie nikt nie widzi z psem wyskakuje bez makijażu  jeszcze ciemno ale w dzień delikatnie też błyszczyk puder i tusz

154

Odp: Czy malujecie się codziennie?

nakladam krem matujacy potem podkład i puder na koniec tusz i błyszczyk na co dzień lubie ładnie wyglądać

155

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja nie maluję się co dziennie, tylko wtedy gdy trzeba pójść w ważne miejsce.

156

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Kiedy pisałam o koleżankach, ktore w wieku 18 lat mają wstrętne, głębokie zmarszczki m.in. dlatego, że od dziewczynki praktycznie się malują dzień w dzień, bo wstydzą się pokazać bez makijażu przypomniała mi się zabawna historia.

Sąsiadka (wtedy miała lat 14) opalała się na balkonie. Zasłonięta była kocem przerzuconym przez barierkę tak, by słońce padało z góry a poza tym nikt jej nie widział. Balkon był na drugim piętrze, a w naszych domkach to wysoko, bo sam parter jest już wysoko usytuowany, a pokoje są baaardzo wysokie. Pod płot od strony ogrodu podjechał jej chłopak i woła:"Karolina!!!" ona wpadła w panikę i krzyczy żeby sobie pojechał. On do niej, żeby tylko głowę wychyliła zza koca, bo chce jej coś powiedzieć i jedzie. Ona krzyczy, że nie, [b]bo nie jest pomalowana[/b]. Myślałam że fiknę ze śmiechu. Nie dość że wysoko, nie dość że daleko, bo dzielił ich jeszcze ogród, poza tym jeszcze przez tą barierkę i tak nie byłoby za bardzo jej twarzy widać, a ona nie wychyli głowy zza koca, bo nie jest pomalowana.

157

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ciekawa historia..no ale takie zachowanie to przesada, szczególnie u 14-latki. Ja nie ukrywam, że maluję się codziennie. Tzn. prawie. Jeżeli mam wyjść tylko do sklepu osiedlowego, albo samochodem jadę załatwić jakąś jedną, mało istotną sprawę, wtedy daję odpocząć skórze i nie robię sobie make-upu, ale kiedy idę do pracy czy na uczelnię, to makijaż zawsze sobie robię.

158

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja też czułabym się dziwnie bez choćby lekkiego makijażu...

159

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja rzadko, a jak do tej pory nigdy ;P

160

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Nic dziwnego, chyba że byłbyś trans czy jak to się teraz mówi: metro...
A tak poważnie: nawet do ślubu się nie pudrowałeś? Teraz to modne wśród facetów smile

161

Odp: Czy malujecie się codziennie?

puder dla faceta?? do ślubu?? po co?
puder TYLKO do telewizji smile

162

Odp: Czy malujecie się codziennie?

ja używam na co dzień błyszczka i kredki, a na niedzielę czy jak mam jakieś wyjście to wtedy się maluję ale nie do przesady. Żadnych zmarszczek nie mam bo nigdy z makijażem nie przesadzałam. Wolę kremy, balsamy do ciała...

163

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Słyszałam historię o kobiecie, ktora zawsze wstaje przed mężem, żeby szybko rozsmarować podkład, nałożyć korektor i upudrować się, żeby podać mężowi kawę. Nigdy nie pokazała się mu inaczej, do tego stopnia jest zakompleksiona.

164

Odp: Czy malujecie się codziennie?

A jeśli w nocy chciał zapalić światło, to chowała się pod kołdrą??? Chyba że kładła się w pełnym makijażu i rano tylko "poprawki" robiła...???

165

Odp: Czy malujecie się codziennie?

[quote=justyna]puder dla faceta?? do ślubu?? po co?
puder TYLKO do telewizji smile[/quote]
Może po to żeby ładnie wypaść na zdjęciach i nagraniu? Faktycznie jak się ktoś świeci to nie najlepiej wygląda...

166

Odp: Czy malujecie się codziennie?

[quote=summerlove]A jeśli w nocy chciał zapalić światło, to chowała się pod kołdrą??? Chyba że kładła się w pełnym makijażu i rano tylko "poprawki" robiła...???[/quote]
Tego to nie wiem, jej znajoma opowiadała tylko tyle. No ale babka ma jakiś problem ze sobą, bo jesr po czterdziestce i tak wariuje. Może obawia się starości.

167

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Może mąż jest młodszy i ona obawia się konkurencji?

168

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Ja miałam taką koleżankę w ekonomiku, że wiecznie chodziła z "tapetą" na twarzy. Jak wyjeżdżaliśmy latem na jakieś wycieczki to miałam okazję spać w pokoju z nią. To wyglądało tak, że albo kładła się w makijażu, albo szła spać z jakąś maseczką a rano budziła się bardzo wcześnie przed wszystkimi i się malowała, nawet w upał...młoda dziewczyna a takie miała jakieś kompleksy...

169

Odp: Czy malujecie się codziennie?

może miała problemy z cerą i je w ten sposób ukrywała?

170

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Emilka - miałam taką samą koleżankę!! ani razu przez całe 4 lata nie widziałam jej choćby w lekkim makijażu!!

171

Odp: Czy malujecie się codziennie?

To może jest ta sama osoba??? Podaj pesel i imiona rodziców... wink

172

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Chyba nie miała aż tak wielkich problemów z cerą bo nie było widać żadnych krost czy nierówności (chociaż pewnie makijaż robił swoje). Najlepszy był moment, jak któregoś dnia stała przy tablicy w bluzce na krótki rękawek i mini. Śmiałysmy się z niej bo na nogach miała kolor samoopalacza, na rękach solarium a na twarzy, jasna tapeta... wyglądało to komicznie...

173

Odp: Czy malujecie się codziennie?

fuj... ta moja koleżanka tez nie miała trądziku... po prostu tak lubiła... wyglądała dobre 10 lat starzej ... ciekawe swoją drogą jaką dziś ma cerę ... yikes

174

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Jako nastolatka to z poważnym wyglądem miala fajnie - weszła na każdą dyskotekę, kupiła piwo i fajki... Ale teraz jeśli wygląda na 40 lat, to już nieciekawie...

175

Odp: Czy malujecie się codziennie?

Jeśli nawet nie miała problemów z cerą to możemy być pewne, że już teraz je ma.