1

Temat: Sprawa Kąckiego

Wyborcza opublikowała artykuł Marcina Kąckiego pt. "Moje dziennikarstwo - alkohol, nieudane terapie, kobiety źle kochane, zaniedbane córki i strach przed świtem". Niektórzy poczuli słuszne oburzenie, jako że w tekście pojawiły się wzmianki o innych osobach w kontekście nadużyć seksualnych i alkoholizmu autora. Jedną z osób związanych z przeszłością Kąckiego jest Karolina Rogaska, dziennikarka Newsweeka.

Autor zataił przed redakcją, że w związku z oskarżeniem z jej strony został zawieszony w obowiązkach wykładowcy w Polskiej Szkole Reportażu, a istnieje przypuszczenie, że publikacja artykułu miała na celu usprawiedliwienie się z zarzucanych mu postępków.

Wyborcza artykuł usunęła i przeprasza. Rogaska na Facebooku opublikowała obszerny wpis dotyczący roli ofiary i innych ofiar oraz tego, jak łatwo usprawiedliwiają się krzywdziciele tacy jak Kącki słowami, że miał trudne życie, które tak go ukształtowało i było powodem, dla którego on sam robił źle.

Czy to dostateczna wymówka? Czy my jako społeczeństwo skłonni bylibyśmy również usprawiedliwiać to, że pod wpływem trudnych życiowych doświadczeń popadł w alkoholizm i krzywdził ludzi wokół siebie?

Nie wszyscy byli oburzeni artykułem. Pojawiały się głosy takie jak ten: "Czytam oskarżenia, które padają pod adresem Marcina Kąckiego i mam wrażenie, że mówią one o osobie, której zupełnie nie znam. Bo dla mnie Kącki zawsze był osobą, której ufałam, która mnie wspierała w najtrudniejszych momentach i która stawała po mojej stronie wtedy, kiedy inni się odwracali."

Macie już wyrobioną opinię o całej sprawie?

2

Odp: Sprawa Kąckiego

Kobiety źle kochane - no nie mogę, to mnie rozwaliło... Ten pan wg mnie kocha tylko siebie, i to widać w tym tekście. Ja, moje traumy, moje dzieciństwo, mój pracoholizm, mój alkoholizm, moje wzloty i upadki, moje wszystko inne.... Jaki jestem biedny! Współczujcie mi, że musiałem tak źle traktować te kobiety, ale to okoliczności były złe! No proszę Was, usprawiedliwianie swojego zachowania tym co było, to objaw co najmniej braku inteligencji. Przeszłość była. Jej wpływ na tu i teraz jest taki, jaki pozwolimy żeby był.  I jeśli ktoś sobie pozwala na dane zachowanie to dlatego że chce i może tak postępować, a nie dlatego że miał jakieś dzieciństwo. Ja też miałam traumy, a nie odwalam takich szopek, bo i nie chcę, i nie mogę. Pan redaktor widocznie uznał, że może i chce - więc robił, co robił. Tyle.
Lepiej było to przemilczeć niż kręcić na siebie bat, panie Kącki.

3

Odp: Sprawa Kąckiego

Czytałam ten tekst. Mocna rzecz. Mocne reakcje. Szambo wybilo.

4

Odp: Sprawa Kąckiego

Niestety ale znanym ludziom chyba wciąż wydaje się,  że mogą więcej.