Odp: Wasze ulubione zabawki
Ostatnio nie zdarza mi się pływać, chyba za dużo myślę o tym, co w tej wodzie jeszcze "żyje"...
Wolę się opalać "na sucho"
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 13 14 15 16 17 18 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ostatnio nie zdarza mi się pływać, chyba za dużo myślę o tym, co w tej wodzie jeszcze "żyje"...
Wolę się opalać "na sucho"
Interesy Ksymenio, interesy.
Następnym razem pojawię się 20 - 23 lutego przyszłego roku.
Jak coś - pogłówkuj trochę i na pewno znajdziesz mnie na targach, jeśliś domyślną jest. Wieczorami będę kręcił się blisko tego Waszego "starego rynku".
Rozmiarówa - mi to nie przeszkadza, bylebyś tylko nie "schła" od wewnątrz, bo to najgorsze uczucie dla faceta - bo niby Ci udostępniła, ale żeby to pracowało, to trzeba dwóch litrów śliny...
Tak, tak - odetnij się ładnie typowo swoim filozoficznym monologiem...
Będziesz się tam wystawiał"...? Kielczanki są wybredne, uważaj!
No wiesz, jeszcze mi daleko do takiego stanu... oczywiście w odpowiednim towarzystwie!
Ech Mruczuś. Się, ha, ha, ha!
Swoje-nieswoje interesy będę tam "wystawiał" na pokaz.
Znajdziesz mnie - wierzę - więc nawet nie będę Ci przypominał - sama przyjdziesz. (to takie zaklęcie)
Co Wy tam innego macie do roboty zimą? Jedynie odśnieżanie.
Toć tam pi---dzi jak w kieleckiem na dworcu, a nomen omen, na dworcu (PKS) mam często dodatkowe interesy, więc potwierdzam - u Was pi---dzi najbardziej w całym kraju, a na dworcu ekstremalnie. To chyba ta kopulasta, uberprzewiewna konstrukcja z otwartymi drzwiami z każdej strony. Jak może być w grzanym budynku zimniej, niż poza nim?
Muszę tylko poznać kiedyś Suwałki, to może odbiorą Wam w moim przekonaniu palmę pierwszeństa, choć powinno się rzec "sopel pierwszeństwa"... Brrrr. To już chroniczne - na myśl o Kielcach jest mi zawsze zimno.
Interesujesz się sportem Mruczek?
36 - czy to oznacza, że w ten weekend będziesz się... hi hi hi... pławić?
Uhmmmm.... Na to wygląda...
Interesy - brzmi nieźle...
To przyjdę poodśnieżać, żeby były widoczne... Widzę jednak, ze nie tylko na wystawy tam jedziesz, nie byłbyś sobą...
No i co - popływalście sobie w sobie?
Może coś opowiesz z tej dziedziny?
My wszyscy ładnie usiądziemy do ogniska, a Ty wyciągnij gitarkę 36!
Jak tylko myślę o Kielcach, to od razu mam przed oczyma wyobraźni koc, kołderkę, podusię i darmowe driny od szefa w barze hotelu Staromiejskiego...
...uwielbiam all inclusive.
Także wbrew rysowanemu przeze mnie samego wizerunkowi tutaj, w Kielcach to wręcz... "nie mam parcia"!
Tylko czy to nam dobrze wróży, Kocie?
Jak jakimś cudem Cię spotkam, dotaniesz ostro po grzywie za nieodpowiadanie.
Jestem wyczulony wobec kobiet na tym punkcie, bo to po mojemu ma się toczyć rozmowa, ot!
Lubisz k---a ten sport?
Ostatnio edytowany przez incognito (2012-09-12 11:39:05)
Nic nie powiem, tajemnica!
Już tam sobie nawyobrażałeś i bez tego, jak Cię znam...
Zawsze odpowiadam, tylko tak trochę "ogródkami" - jak to kot!
Chyba o Śródmiejskim myślisz, na Wesołej...? Tak Cię upili tam, że nazwy Ci się poplątały?!? W każdym razie, będę omijać szerokim łukiem...
36...
Ojej, no przyjechał, przywiózł makaron z Carrefoura, zagotował, posypał solą i skwarami, następnie wymył Ci odleżyny, zapewnie podczepił wenflon z glukozą i odczekał, aż znajdziesz siły, by rozchylić nogi.
Potem trochę pomruczał, Ty się najeżyłaś, spaliłaś te kalorie i wróciłaś do wagi 46 kg, umył Cię nawilżoną gąbką, natarł podkładem boś blada jak ściana, po czym odjechał.
W całej układance brakuje mi odpowiedzi na to, kto doprowadza Cię do pracy, bo wiadomo, że sama nie miałabyś siły dojść do niej.
Ksymena, Ja p----lę, a nie możesz po prostu powiedzieć, że lubisz sport, nawet jeśli jest nim ganianie za co tańszym ciuchem?
Taaak, tak, Śródmiejskim, jakkolwiek - liczy się ten all inclusive oraz potęga tatara jako poskramiacza stanu całkowitego upojenia. Polecam tego tatara - także nie omijaj hotelu, a już szczególnie w lutym...
Wszystko pięknie, tylko dlaczego akurat z Carrefoura...?
Dawno tak się nie uśmiałam, powinieneś założyć kabaret!
No bo już myślałam, że nie wiem o jakimś ekskluzywnym hotelu...
Ja ostatnio sprawiłam sobie eleganckie dildo ^^ Mój mąż często wyjeżdża w długie delegacje i trzeba czasami zająć sobie czas w długi, samotny wieczór ^^. Jest bardzo cichy i wodoodporny.
Aha i jestem pewna, że musiała projektować je kobieta.
[img=PunBB bbcode test]http://100sklepow.pl/storage/upojnie/productgallery/opt_134744405017985875711479435912.jpg[/img]
Ja pier---lę, aż musiałem przerwać ciszę sezonową, bo to coś to.................
To coś może i działa jak tam lubisz, ale na stojąco, w pokazanej wyżej pozie, kojarzy mi się z wieszakiem na ciuchy.
Dobre. Podejmujesz tym również kurtki koleżanek?
Jaki jest przy gryzieniu go? Że tak to ujme: ^^
P.S. Oraz mam takie jeszcze jedno pytanie. Czy używasz go też od strony ust murzyna? Jeśli tak, to czy w konfiguracji Ty na kolanach i łokciu, drażni ładnie kość ogonową?
To może być hit sprzedaży.
Ja na pewno kupuję! Ponownie: ^^
Ostatnio edytowany przez incognito (2012-09-18 14:56:50)
ostatnio byłam u dentysty, a on miał w gabinecie coś podobnego do tego - tyle że wyrywał tym zęby...
To następnym razem zamiast mu płacić, wykorzystam to cudo techniki
Taki sprzęt to może mieć moc zastosowań, np. w kuchni
Katasia - przytocz min. 5 zastosowań.
Blender?
Trzebaby mieć silne nadgarstki.
Chochla?
Trzebay dużo wiosłować.
Może wałek?
Trzebaby umięjętnie go prowadzić.
A może taki "sztucer", bagnet do stawiania kaczki do pionu?
Trzebaby mieć wyobraźnię...
Ostatnio edytowany przez incognito (2012-10-05 14:15:25)
Wg mnie to wygląda jakby miał zaraz odlecieć tylko drugiego skrzydła jeszcze nie rozwinął...
Normalnie pasuje mi na nowe logo miasta Rzeszowa! Taka zacna kolorystyka i ten kształt ponowoczesny Kto jest za?...
można nim zbierać pajęczynę z okien, ubijać ziemniaki, tłuc orzechy, pasuje do moździerza i na choinkę jako oryginalna ozdoba na sam szczyt!
Rzeszów - Miasto Szczęśliwej Clitoris
Ja się podpisuję - leć na sesję rady miasta z naszym postulatem!
Katasia - oj żebyś wiedziała, że na sam szczyt!
Zobacz ten odchyłek lechtaczny z boku! Nie ma innej opcji...
Nie przeczę, po świętach można go zdjąć i używać zgodnie z fabrycznym przeznaczeniem... Bo w świętach to jakoś nie wypada, niech tam sobie 'w żłobie leży" spokojnie
[quote=incognito]Rzeszów - Miasto Szczęśliwej Clitoris[/quote]
Za to Poznań - miasto doznań...
Hasło ciekawe, połowa (ta starsza) mieszkańców będzie musiała sprawdzić w słowniku polsko-łacińskim to i się dokształci
Strony Poprzednia 1 … 13 14 15 16 17 18 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź