426

Odp: I przed i po ślubie.

Dlaczego odważny? Mi się wydaje że taki życiowy bardziej, normalny.

427

Odp: I przed i po ślubie.

[quote=gusia1000]Tema bardzo odważny.[/quote]
który temat?

napisz choć raz coś od siebie  smile

428

Odp: I przed i po ślubie.

Znowu wojna...

429

Odp: I przed i po ślubie.

Nie wojna, ale Gusia mogłaby uczestniczyć w rozmowie i pisać coś o sobie a nie teksty że warto przeczytać albo nie mam nic do powiedzenia w tej kwestii. Chciałabym z nią "rozmawiać" ale ona wcale nie odpowiada na pytania. To nie wojna, tylko prośba by rozmowa się jakoś kleiła

430

Odp: I przed i po ślubie.

Napisała że jej zdaniem - osoboistym jak przypuszczam - temat jest odważny.

431

Odp: I przed i po ślubie.

no tak, ale chyba uważasz że mogłaby z nami podyskutować, było by fajnie. A dlaczego ten temat jest odważny to nie rozumiem

432

Odp: I przed i po ślubie.

Niektórzy na podróż po ślubną jadą nawet rok po weselu i jest dobrze.

433

Odp: I przed i po ślubie.

A niektórzy w ogóle.

434

Odp: I przed i po ślubie.

To zależy, czy mają wolną gotówkę, ale czasem są "zmuszani" - rodzice chrzestni mojej koleżanki wykupili jej w prezencie ślubnym wycieczkę do Hiszpanii...

435

Odp: I przed i po ślubie.

To znaczy, że młodym się nie podobał prezent?

436

Odp: I przed i po ślubie.

Nie, podobał się, ale pewnie woleliby kasę, jak to młodzi "na dorobku"... i dziecko w drodze...

437

Odp: I przed i po ślubie.

[quote=emilia_s292]A niektórzy w ogóle.[/quote]
Albo wogóle z niej nie wracają.
Nauczycielka opowiadała nam o parze, która w podróż poślubną pojechała do jakiegoś afrykańskiego kraju. Tam oczywiście zaczepił ich miejscowy chcący sprzedać jakieś wyroby rękodzielnicze. Odmówili, więc wyciągnął pistolet i zastrzelił świeżo upieczonego męża. Żona wracała z podróży poślubnej jako wdowa. Podobno to byli Polacy. Ja nie kojarzę tej historii, może coś słyszałyście?

438

Odp: I przed i po ślubie.

Nie słyszałam. No cóż, sprzedawcy bywają natarczywi, ale żeby aż tak?

439

Odp: I przed i po ślubie.

Nigdy nie wiadomo na jakiego świra się trafi. Jeśli z pozoru normalny nastolatek potrafi zrobić rzeź w szkole to sprzedawcy też może odbić jak mu wpadnie broń w ręce.

440

Odp: I przed i po ślubie.

Ciekawe czy wcześniej też w ten sposób 'karał" niedoszłych klientów?

441

Odp: I przed i po ślubie.

Chyba nie. Znam jeszcze makabryczniejszą historią - trzech zgonów w dniu ślubu.

Pan młody wnosił panią młodą na rękach do mieszkania, potknął się, wypadła mu na schody tak nieszczęśliwie, że skręciła kark. Śmierć na miejscu. Załamał się i powiesił w chwilę po tym. Teściowa (nie wiem tylko czy jej czy jego) jak to zobaczyła dostała zawału serca i też zmarła.

442

Odp: I przed i po ślubie.

Brzmi jak scenariusz kiepskiego filmu... Ja znam historię, jak na weselu śmiertelnie zatruło się grzybami kilkanaście osób, w tym panna młoda...

443

Odp: I przed i po ślubie.

No film by z tego kiepski był. Tylko że podobno historia zdarzyła się naprawdę. Do tego powyżej: ja znam przypadek masowej salmonelli, ale z chrzcin.

444

Odp: I przed i po ślubie.

W moich stronach jeden hodowca sprzedał na wiele komunii świeżo pryskane ogórki i było mnóstwo przypadków zatrucia, na szczęście bez zgonów, ale miał przechlapane...

445

Odp: I przed i po ślubie.

[quote=niechcemisie][quote=emilia_s292]A niektórzy w ogóle.[/quote]
Albo wogóle z niej nie wracają.
Nauczycielka opowiadała nam o parze, która w podróż poślubną pojechała do jakiegoś afrykańskiego kraju. Tam oczywiście zaczepił ich miejscowy chcący sprzedać jakieś wyroby rękodzielnicze. Odmówili, więc wyciągnął pistolet i zastrzelił świeżo upieczonego męża. Żona wracała z podróży poślubnej jako wdowa. Podobno to byli Polacy. Ja nie kojarzę tej historii, może coś słyszałyście?[/quote]
Masakra. chyba bardzo mu zależało na sprzedaży

446

Odp: I przed i po ślubie.

Jakiś niezrównoważony, albo mu się facet baaardzo nie spodobał... Może go np. obrażał albo też był agresywny - nie wiemy tego...

447

Odp: I przed i po ślubie.

rany... ale historie... hmm

448

Odp: I przed i po ślubie.

Skutek tego, że broń w wielu miejscach na świecie jest łatwo dostępna. Chwila, jeden impuls i dla niego skończyło się życie, a dla niej cały świat.

449

Odp: I przed i po ślubie.

[quote=justyna]rany... ale historie... hmm[/quote]
Absurdalne... umrzeć w ten sposób to jakiś ponury żart losu...

450

Odp: I przed i po ślubie.

Podobają mi się historie typu: starsi małżonkowie odeszli jednej nocy podczas uprawiania seksu...