Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jedno i drugie. Nie trzeba 7 dni w tygodniu jeździć na rowerze. My wybieramy się na przejażdżki najwyżej 3 razy w tygodniu, ale poza tym staramy się spacerować w pozostałe dni. Oczywiście wszystko uzależnione jest od warunków atmosferycznych jakie panują na zewnątrz.
do tych dwóch dodałabym jeszcze basen, spacer codziennie, rower 2-3 razy w tygodniu, basen 1 raz wystarczy
Ciężki wybór ale dam moją opinię, która ma się w taki sposób iż po prostu ja bardzo lubię sobie w zimie pospacerować właśnei ; )) natomiast jak już jest lato to ja bardzo lubię no wiecie sobie po prostu pojeździć na rowerze i jest bardzo tak fajnie i do przodu przecież : )zawsze ywznaję taką zasadę iż w zdrowym ciele zdrowy duch
Podczas jazdy na rowerze pracuje więcej mięsni i wysiłek jest większy, sylwetka ładnie się modeluje 
Ja lubię i rower i spacery. Z tym, że jeżeli chodzi o rower, to preferuję stacjonarny, ponieważ jeżdżę bardzo wysiłkowo i jestem totalnie spocona i wycieńczona, więc wole żeby mnie nikt w takim stanie nie widział. Natomiast na zewnątrz uwielbiam spacery, praktycznie codziennie chodzę do pracy na nogach, uwielbiam zwłaszcza wracać popołudniu przez park - cudowny relaks .
O innych środkach wspomagających spalanie tłuszczu i innych rodzajach sportów można poczytać tutaj , zapraszam wszystkich odważnych!:-)
Ostatnio edytowany przez melanhojla (2015-05-29 18:02:44)
U mnie to jest właśnie rowerowy spacer : )chcecie dowiedzieć się na czym to polega to wam po prostu wytłumaczę i po prostu powiem, że sprawa się przedstawia w taki sposób iż po prostu no wiecie jadę sobie rowerem w jakieś tam góry do mnie akurat blisko na Kopę biskupią i spaceruję z rowerem przy boku hhihi
Dla mnie lepszy rower, ale tylko dlatego, że traktuje go jako formę komunikacji. Wszędzie szybko i łatwo mogę się dzięki niemu dostać. A jeśli spacer to tylko z kimś, lubię spacerować gdy jest ładna pogoda. Wtedy to najlepsza forma przy ploteczkach z przyjaciółkami.
Ja bardzo lubię właśnie spacerować..Bo tak rowerem to mało kiedy sobie jadę z tego powodu, że po prostu jakby to powiedzieć jest to dla mnie takie jakieś właśnie dziwne i trochę słabe przecież : ) wolę po prostu sobie jakoś taki iść w stronę słońca i stosować marszo bieg
to i to na przemian. niestety mój rower został u ex i na razie nie mam swojego:( zostają spacery i odkładanie na rower:)
ja tam bardziej wolę jeżdżenie na rowerze, znacznie więcej mogę spalić kalorii, a przy okazji podziwiać ciekawe widoki
Zdecydowanie rower jeśli masz okazję. jazda rowerem świetnie wyszczupla sylwetkę i pali tłuszcz.
Tak oczywiście rowerem pozwoli spalić zbędny tłuszcz i potrafiłby o to zadbać aby się pozbyć tych fałdków na brzuchu jeśli ktoś oczywiście je nieszczęśliwie zgromadził u siebie po majówce 
Rower jest najlepszy bo daje niesamowitą frajdę z tego, że można jadąc rowerkiem usłyszeć czasem na ulicy jakiś miły komplement od jakiś innych rowerzystów czy też od innych panów na budowie
Moim zdaniem jazda na rowerze jest o wiele przyjemniejsza i bardziej satysfakcjonująca niż bieganie. Oczywiście w ciągu dnia sporo czasu spędzam na nogach, staram się nie korzystać z samochodu czy komunikacji miejskiej jeśli czas nie nagli, ale do celów sportowo-rekreacyjnych wybieram rower.
Dla mnie bieganie jest lepsze. Nie męczę się tak mocno jak w przypadku jazdy na rowerze. Jestem drobną dziewczyną, mój rower pomimo tego, że to damka to i tak jest dla mnie trochę ciężki. Wolę sobie pobiegać bo nie muszę mieć dodatkowego żadnego ciężaru.
Spacer fajna rzecz dla odpoczynku mi się wydaję jeżeli chcemy trochę zrzucić z naszego brzuszka to polecam rower albo faktycznie bieganie jak koleżanka wyżej piszę wtedy na bank zrzucimy zbędne kalorie. Sama właśnie lubię jeździć na rowerze zabawa przednia.
Zabawa przednia ? Czy nie pomyliłaś koleżanko słownictwa. Mi się wydaję, że to jest super taka rozrywka i super hobby a nie żadna zabawa przednia. Na pewno coś Ci się pomyliło. Ja wolę spacerować, roweru nie mam i nie chcę kupować żadnej ddamki.
rower to świetne rozwiązanie!!! Ja przez lata usilowałam się zmusić do uprawiania ( regularnego ) jakiegoś sportu. Z bieganiem mialam chyba z 5 podejść, raz nawet biegałam codziennie przez 3 tygodnie. Fakt...schudłam wterdy około 3 kg! Niestety później mnie życie zweryfikowała i już nie mialam tyle siły i czasu na codzienny sport, więc przestałam. Jednak odkąd teraz sie zrobilo w miarę ciepło, staram się jezdzić na rowerze - po zakupy, do pracy, rekreacyjnie. Rewelacja! Bardzo często jezdżę, sylwetka się fajnie kształtuje, ale przede wszystkim....naprawdę to lubię! Kupiłam sobie też w internecie dobrą odzież na rower oraz kask i przy okazji, szperając po sieci, znalazłam promocję - - naprawdę warto skorzystać!
Rower jest dobry i spacer też jest dobry. Warto z tego korzystać. Trzeba jakoś dbać o swoją formę i trzeba zawsze dbać o swoją kondycję. Uważam jedną taką sprawę, w zdrowym ciele, zdrowy duch ! nie ma żadnej różnicy czy to jest spacerowanie czy to jest także jazda na rowerze.
Witam. Ja jednak wolę rower. Co jak co, ale przejechane kilometry dają w kość i pot leje się po plecach. Widać potem efekty na wadze, nie wspominając o ładnych nogach i pupie:) Spacer to dla osób mniej aktywnych. Nie każdy lubi wylewać z siebie poty.
Na spacer to najlepiej z przyjaciółkami i przy tym ploteczki, albo z pieskiem. A rower to na wycieczkę w weekend za miasto. Także i to i to ma swoje uroki. Mieszkam blisko gór, więc często jeździmy tam autem, a potem pokonujemy jakąś trasę na rowerze.
oczywiście rower u mnie wygrywa. Bardzo lubię podróżować na rowerze. Mogę nawet w samotności jeździć. Wtedy jadę tam gdzie mnie nogi poniosą. A spacer to raczej już z drugą osobą albo w grupie.
Ja roweru nie lubię. Przede wszystkim wolę pojeździć sobie gdzieś na rowerze. To według mnie jest lepsze bo po pierwsze można się wszędzie zmieścić i można przede wszystkim gdzieś szybciej być. Nie trzeba wtedy tracić czasu tankowanie i nie trzeba tracić czasu na parkowanie hihi
rower i spacer bardzo dobrze robi na nasze ciało więc raczej tutaj nie ma wybierać. Wiadome przez rower więcej idzie spalić tkanki tłuszczowej a spacer raczej mniej. Jeżeli lubimy wysiłek fizyczny to czemu nie dobry sposób na zabicie nudy i zbędnego tłuszczu.
Ja to bardziej wybieram spacer. Nie lubię jeździć rowerem i chyba głównie z tego powodu, że u mnie nie ma żadnych to odpowiednich ścieżek..:( tam to mam u siebie ciekawe polne drogi na których bardzo często się przechadzam razem z moją najlepszą przyjaciółką.
Ja polecam zdecydowanie rower ... przez cały rok. Dla mnie rower pełni funkcję samochodu, chyba że jadę gdzieś z dzieciakami. Codziennie dojeżdża do pracy, po zakupy, do siostry itd. Przed sezonem kupiłam sobie nowy rower ] . W miejscie to przydają się pożądne błotniki, oświetelnie i obowiązkowo kask.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
