251

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=niechcemisie]Ale z drugiej strony nic dziwnego, bo policja później nie zapewni ochrony, a ktoś nie będzie narażał siebie i swoich dzieci dla kogoś, któ choć jest w potrzebie, to jego los i tak się nie zmieni.[/quote]
na moim osiedlu jest takie 2 babki w całkiem innych blokach, że im nikt nie podskoczy - nawet o północy bierze kija i idzie do piwnicy i rozgania towarzystwo, boki można zrywać jak opowiadją czasem...

252

Odp: Miłość poznana przez internet

Gdzie wy mieszkacie, normalnie, dziewczyny? Jeszcze się upodobnicie do nich, uważajcie smile - bo kto z kim przestaje...

253

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=Ksymena]Gdzie wy mieszkacie, normalnie, dziewczyny? Jeszcze się upodobnicie do nich, uważajcie smile - bo kto z kim przestaje...[/quote]
u mnie takich z marginesu nie jest dużo, chodzi raczej o młodzież, która popija i rozrabia do późnych godzin nocnych

254

Odp: Miłość poznana przez internet

A, tych to wszędzie pełno

255

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=eva45][quote=niechcemisie]Ale z drugiej strony nic dziwnego, bo policja później nie zapewni ochrony, a ktoś nie będzie narażał siebie i swoich dzieci dla kogoś, któ choć jest w potrzebie, to jego los i tak się nie zmieni.[/quote]
na moim osiedlu jest takie 2 babki w całkiem innych blokach, że im nikt nie podskoczy - nawet o północy bierze kija i idzie do piwnicy i rozgania towarzystwo, boki można zrywać jak opowiadją czasem...[/quote]
Budzą respekt! big_smile

256

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=Ksymena]Gdzie wy mieszkacie, normalnie, dziewczyny? Jeszcze się upodobnicie do nich, uważajcie smile - bo kto z kim przestaje...[/quote]
Ja mieszkam na spokojnym osiedlu, gdzie nic się nie dzieje i mieszkają przeważnie starsi ludzie, bo młodzi się rozeszli po świecie. Mój chłopak mieszka w centrum miasta, tam się dzieje wszystko.

257

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=eva45][quote=Ksymena]Gdzie wy mieszkacie, normalnie, dziewczyny? Jeszcze się upodobnicie do nich, uważajcie smile - bo kto z kim przestaje...[/quote]
u mnie takich z marginesu nie jest dużo, chodzi raczej o młodzież, która popija i rozrabia do późnych godzin nocnych[/quote]
Tak. Mój chłopak mieszka w dodatku obok stacji benzynowej w środku miasta, która przez młodzież jest traktowana jak monopolowy całodobowy. Ciągle więc kręcą się w tym rejonie. Często też dochodzi do bójek i kłótni pomiędzy zakochanymi. Nie jest to za ciekawe, bo się drą po nocach i spać nie można.

258

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=Ksymena]A, tych to wszędzie pełno[/quote]
Dzięki nim jest coraz mniej ławek na osiedlach. Spółdzielnie usuwają, żeby nie przesiadywali i nie pili. Zamiast do koszy rzucają butelki i inne śmiecie na trawnik. Zimą przesiadują na klatkach schodowych - śmiecą i sikają.

259

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=niechcemisie][quote=Ksymena]A, tych to wszędzie pełno[/quote]
Dzięki nim jest coraz mniej ławek na osiedlach. Spółdzielnie usuwają, żeby nie przesiadywali i nie pili. Zamiast do koszy rzucają butelki i inne śmiecie na trawnik. Zimą przesiadują na klatkach schodowych - śmiecą i sikają.[/quote]
u mnie jest podobnie, ławka jest tylko jedna na całym osiedlu na placu zabaw...

260

Odp: Miłość poznana przez internet

Najgorsze, że potrafią porozbijać butelki nawet w takich miejscach, zostawić śmiecie, wrzucać kiepy do piaskownicy i pisać chamskie rzeczy na domkach dla dzieci. Powinny być kary kilkakrotnie większe niż za picie i śmiecenie w miejscach publicznych za robienie tych rzeczy na placach zabaw.

261

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=niechcemisie]Najgorsze, że potrafią porozbijać butelki nawet w takich miejscach, zostawić śmiecie, wrzucać kiepy do piaskownicy i pisać chamskie rzeczy na domkach dla dzieci. Powinny być kary kilkakrotnie większe niż za picie i śmiecenie w miejscach publicznych za robienie tych rzeczy na placach zabaw.[/quote]
byłam teraz na zebraniu SM i padła propozycja żeby założyć monitoring i mają pomyśleć nad tym a z tymi butelkami u nas to samo, ja sama jak zobaczę gdzieś butelkę wyrzucam do kosza bo wiadomo że wcześniej czy później zostanie zbita a mam przecież małe dzieci i mogą się pokaleczyć...

262

Odp: Miłość poznana przez internet

A potem jęczą o tym jaki dookoła jest syf, tylko kto niszczy ławki, odnowione bloki, kosze na śmiecie?

263

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=niechcemisie]A potem jęczą o tym jaki dookoła jest syf, tylko kto niszczy ławki, odnowione bloki, kosze na śmiecie?[/quote]
ta hołota nie ma co robić i to jest dla nich rozrywka

264

Odp: Miłość poznana przez internet

Ludzie boją się wyjść wieczorem z psem albo na spacer. Na klatkach schodowych też strach zwrócić uwagę, żeby nie trzeba było kupować nowych drzwi.

265

Odp: Miłość poznana przez internet

Obok naszego bloku jest ogródek jordanowski i co tam się dzieje w weekend to masakra. Na następny dzień idę z małą na huśtawki a tam potłuczone butelki, pełno petów i innego paskudztwa.

266

Odp: Miłość poznana przez internet

U nas też jest ogródek jordanowski - huśtawki są w takim stanie, że to jest niebezpieczne dla dzieci. Kosze na śmiecie są popalone. Butelki, kiepy, szkła i inne śmiecie sprawiły, że ogródek przestał być odwiedzany przez dzieci, stał się miejscówką dla żuli.

267

Odp: Miłość poznana przez internet

Tak jest chyba wszędzie, poza nowymi osiedlami, gdzie elementu stosunkowo mało, ludzie wracają tylko na noc, zeby się przespać i rano z powrotem do pracy

268

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=Ksymena]Tak jest chyba wszędzie, poza nowymi osiedlami, gdzie elementu stosunkowo mało, ludzie wracają tylko na noc, zeby się przespać i rano z powrotem do pracy[/quote]
może jak pozakładają kiedyś monitoringi to się coś zmieni, bo na razie nie ma szans...

269

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=Ksymena]Tak jest chyba wszędzie, poza nowymi osiedlami, gdzie elementu stosunkowo mało, ludzie wracają tylko na noc, zeby się przespać i rano z powrotem do pracy[/quote]
U mnie tej różnicy nie widać raczej.

270

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=eva45][quote=Ksymena]Tak jest chyba wszędzie, poza nowymi osiedlami, gdzie elementu stosunkowo mało, ludzie wracają tylko na noc, zeby się przespać i rano z powrotem do pracy[/quote]
może jak pozakładają kiedyś monitoringi to się coś zmieni, bo na razie nie ma szans...[/quote]
He he, u nas zrobili z jednego bloku, takiego nowego "Big Brothera" - kilka kamer przy wejściu głównym i przy windach trzy, kolejna na samej górze, a i tak działo się to co wcześniej, bo jakoś ominęli kamery - musiałyby chyba być po dwie na piętrze, a to trudne w 16-piętrowym bloku.

271

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=niechcemisie][quote=eva45][quote=Ksymena]Tak jest chyba wszędzie, poza nowymi osiedlami, gdzie elementu stosunkowo mało, ludzie wracają tylko na noc, zeby się przespać i rano z powrotem do pracy[/quote]
może jak pozakładają kiedyś monitoringi to się coś zmieni, bo na razie nie ma szans...[/quote]
He he, u nas zrobili z jednego bloku, takiego nowego "Big Brothera" - kilka kamer przy wejściu głównym i przy windach trzy, kolejna na samej górze, a i tak działo się to co wcześniej, bo jakoś ominęli kamery - musiałyby chyba być po dwie na piętrze, a to trudne w 16-piętrowym bloku.[/quote]
u nas myśleli, żeby założyć na osiedlu, ale i tak nie wiem czy to dojdzie do skutku, wciąż mało funduszy...

272

Odp: Miłość poznana przez internet

Ale chyba jednak nie ma innej radey. paru takich dostanie potem mandat i pójdą sobie... na inne osiedle niestety, ale cóż.

273

Odp: Miłość poznana przez internet

[quote=niechcemisie]Ale chyba jednak nie ma innej radey. paru takich dostanie potem mandat i pójdą sobie... na inne osiedle niestety, ale cóż.[/quote]
no właśnie, jednego, drugiego postraszą to może reszta też się zastanowi, że nie warto...

274

Odp: Miłość poznana przez internet

Bo naprawdę nie warto. Ja nie wiem co w tym takiego godnego podziwu, żeby na przykład wyrwać deskę z ławki. I to jeszcze tej, na której sami przesiadują.

275

Odp: Miłość poznana przez internet

Siła ich rozpiera... W takim razie może by raz posprzątali w czynie społecznym...?