Odp: Zupy ...
a ja rosołu nigdy nie lubiłam jakoś specjalnie... oczywiście zjem, ale jak mam do wyboru inną to raczej wybiorę inną
a flaki lubicie??
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 13 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
a ja rosołu nigdy nie lubiłam jakoś specjalnie... oczywiście zjem, ale jak mam do wyboru inną to raczej wybiorę inną
a flaki lubicie??
fuj! ohydne
bardzo lubię flaki:D
jak mój chłopak się o tym dowiedział, to stwierdził, że trafił mu się IDEAŁ nie dziewczyna:D
ja dopiero w tym roku się przekonałam do nich - wywar lubiłam zawsze, ale dopiero ostatnio na weselu stwierdziłam, że te pływające flaczki też są całkiem ok
ja lubiłam flaczki od zawsze:)
Ja także lubię. A mąż uwielbia
moim ulubionym powiedzeniem z dzieciństwa jest:
Dzień bez zupy to dzien stracony..
uwielbiam buliony i zupy kremy, z kluskami, ryżem i grzankami.. wszystkie!
tylko nie owocowe - owocowe są okropne
[quote=luimig] tylko nie owocowe - owocowe są okropne[/quote]
Zgadzam się we wszystkich możliwych %. Nienawidzę wiśniówki. Fuj.
ee niektóre owocowe są dobre np. barszcz wisniowy z młodymi ziemniakami i koperkiem
Nie ma mowy. Nie tknę i już...
Na rosół naszło mnie w tamtym roku i tak już do tej pory trzyma - raz w tygodniu przeważnie jest. Flaki - nie to, że nie lubię, ale sama nie zrobię, więc jem tylko na weselach i innych takich akcjach
kiedys ajdałm owocówke ale teraz to już nie
nie to nie, nie będę Was namawiać na pyszny barszczyk wiśniowy
będzie więcej dla mnie
szkoda, bo ja na pewno dałabym się namówić:D
[quote=angelcity89]szkoda, bo ja na pewno dałabym się namówić:D[/quote]
jak przyjdzie sezon na wiśnie
Podtrzymuję swoją 1 wersję. Odstąpię porcję chętnym.
barszczyk wiśniowy? mi to się jakoś nie komponuje.. jak go się robi? raczej nie na bulione chyba..
nie, jest to wywar z wiśni (razem z wiśniami) plus każdy na talerzu moze sobie nałożyć śmietanę, do tego są oddizelnie ugotowane ziemniaki posolone i z koperkiem
mówimy na to barszcz, czemu? nie wiem
może przez te ziemniaki i koper...
flaczki bardzo lubię ale zupy wiśniowej nie za bardzo
uwielbiam za to grochówkę
U mnie wczoraj zjedli. Dzisiaj kalafiorowa.
mi najlepiej wychodzi zupa z papierka:P
jakoś nigdy nie kwapiłam się do gotowanie, ale chyba czas to zmienić;)
O ileż moje dni byłyby dłuższe, gdyby nie konieczność gotowania. Ale lubię też zjeść, to łagodzi niechęć do garów.
Co macie dzisiaj na obiad??? Bo ja nie mam pojęcia.
ja sobie zamawiam pizzę
nie mam siły ani ochoty gotować
ja dziś chyba bez zupy, mam jeszcze naleśniki z serem i pierogi z mięsem
trzeba zjeść to co jest, jutro ugotujemy coś nowego
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 13 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź