SOS (Strona 4 z 5)

oj, od razu tak ostro

hahahaha

no to cierpliwy chłopak, nie powiem

no jak? zalet ma pewnie więcej niz wad

on biedny bo nie ma wyjścia, to znaczy ma bo może wyjść i nie wracać jak mu się nie podoba a zakochania to już nam przeszły, teraz po prostu żyjemy obok siebie, starając się, żeby było nam dobrze

to piękne, właśnie po tylu latach

i mają do siebie szacunek, zawsze tak sobie wyobrażałam siebie, za jakiś czas

a ja dwoje staruszkow ... w salonie SPA

[quote=Beata]ja lubię patrzeć na takich staruszków którzy może już spędzili ze sobą 40, 50 lat a nadal widać po nich że się kochają[/quote]
tak tak... trzymają się za ręce i spacerują po parku, uśmiechają się do siebie, to naprawdę wzruszające

albo pod palmami gdzieś w miami ..... na słoneczku leży dwoje staruszków  z fantazją i kasą ;D

no wiesz, daj Boże żeby z ta parą staruszków wyszło, ale różnie bywa, więc to  sumie marzenia... a jak już marzenia to można i dalej pociągnąć...

Ja często kupuję takie cienkie kiełbaski , kroję to francuskie na prostokąt i zawijam w nie kawałek żółtego sera i kiełbaskę i pieke w piekarniku.