Odp: jaką wodę pić?
Jeśli na oczyszczanie to super działa woda z brzozy, mozna kupić lub samemu wiosną z brzózek ściągnąc.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jeśli na oczyszczanie to super działa woda z brzozy, mozna kupić lub samemu wiosną z brzózek ściągnąc.
ja piję wodę z roztopionego lodu - gotuję wodę, odstawiam do wystygnięcia i wkładam do zamrażalnika aż zamarźnie górna warstwa - przebijam i zlewam wodę do ciemnej butelki - ponoć dokładnie taką wodę mamy w organiźmie
czytałam dużo, że mineralne, mineralizowane czy nawet źródane nie są zdrowe ze względu na sole mineralne - nie trawimy ich, odkładają się w stawach i potem są zwapnienia kości stąd.
Woda z brzozy jest przepyszna, także oprócz tego, że pomaga w oczyszczaniu organizmu to dodatkowo świetnie smakuje. Mnie zastanawia, co z wodami wysoko mineralizowanymi. Czy również nadają się do picia podczas oczyszczania organizmu? Bo szczerze powiem, że o wiele bardziej je wolę od tych zwykłych, niegazowanych.
A ja czytałam ostatnio artykuł o tym, jak nam szkodzą wody, które kupujemy w opakowaniach PET - jakieś dziwne związki przedostają się do wody.. I tak naprawdę nie wiadomo co pić - bo wszystko na jedno pomaga a na drugie szkodzi... Sok ze świeżej brzózki z ogródka na wsi jest cudowny :-))))
Plastik w pewnej temperaturze wydziela toksyczne związki więc wyobraźcie sobie jak w transporcie latem grzeją się butelki i co dostaje się do wody (nie wierzę że wszystkie są w chłodniach przewożone...)
Ostatnio edytowany przez summerlove (2011-07-22 17:13:58)
Pij dużo wody.Zawsze mineralną niegazowaną
Gdzieś czytałam o tym, że wiele wód mineralnych to zwykła kranówa (no fakt, ta z kranu też zawiera minerały) i że ludzi oszukują nawet zaufane marki.
[quote=pinkmause]Czystą prosto ze studni
[/quote]
Popieram, gdy tylko odwiedzam rodzinę na wski to się takiej wody opić nie mogę - taka jest pyszna, a mamy też źródła w lesie - cudowna jest taka woda pita "garścią":)
A normalnie to słabo gazowaną piję, czasem z cytryną i kawałkiem pomarańczy z miętą w lecie ![]()
A co myslicie o tych różnych wodach leczniczych, okropnie śmierdzących?
Jak byłam w Krynicy to piłam te lecznicze wody... I to nie dla mnie ![]()
Ja w Lesku... chyba pięć źródełek jest, każde następne śmierdzi bardziej od poprzedniego zgniłym jajcem. Obrzydliwość. W Bystrem jest źródełko, ale tak nie capi, tyle że mimo wszystko wolę na dolegliwości coś innego niż wodę. Kiedyś powąchałam Jana. Traumatyczne przeżycie.
Ja nie rozumiem jak ktoś z własnej woli może pić wodę Jana... Ehh..
Jak niektórzy mogą pić Leśne Dzbany, żeby "leczyć" duszę, to inni mogą Janem ciało kurować ![]()
Hehe chyba mimo wszystko Woda Jana zdrowsza niż leśne dzbany ![]()
Wybór pozostanie kwestią priorytetów... ![]()
Dobrze powiedziane!
Ostatnimi czasy pijam tylko wodę przetworzoną, w postaci zup, napojów, kawy, herbaty i tą zawartą w żywności... i w piwie.
Oj, ja odkąd nabawiłam się piasku na nerkach piję i to dużo. W ogóle odrazu mi się cera poprawiła - nie miałam pojęcia, że nawadnianie organizmu od środka jest tak ważne... a najczęsciej to Staropolankę pije i też uwielbiam z cytrynką szczególnie latem i z lodem mmmm ![]()
Ja piję Ustroniankę z jodem.Po pierwsze,że jest bardzo orzeźwiająca i nadaje się i na chłodne i na upalne dni to ma wiele właściwości
-niezbędny do prawidłowego działania tarczycy
-reguluje przemiany energetyczne w organiźmie
-wpływa na rozwoj i pracę mózgu
-wpływa na układ nerwowy
-wspomaga utrzymanie prawidłowej wagi ciała
-pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry,włosów,paznokci,zębów ![]()
Jeśli chodzi o wybór wody do picia na codzień, to tylko średnio zmineralizowana - czyli taka, w której suma minerałów wynosi od 500 do 1500 mg na litr
Ja tez lubię Staropolankę, choć nie jest łatwo dostępna
Warto jednak dla wartości i smaku dobrze przeszperać półeczki sklepowe. Kiedyś piłam tez kroplę beskidu ale jak się dowiedziałam jak ściemniają z tą mineralizacją to im podziękowałam... no trochę traktowanie ludzi jak debili. Nie dam się im ![]()
Migotka, prawda jest taka, że sami traktujemy siebie jak "d..." ![]()
Dajemy się koncernom nie czytając etykiet! Jakby każdy kupował rozważnie czytając etykiety i wybierając tylko te produkty, które korzystnie wpływają na organizm, to zdecydowana większość produktów zniknęłaby z półek sklepowych i pozostałyby tylko te zdrowe ![]()
O tym po jaką wodę najlepiej sięgać decyduję Twoje ciało. Oczywiście dla większości ludzi zdrowych najkorzystniejsze jest pice wód mineralnych w których zawartość minerałów jest >500mg/l ALE nie we wszystkich przypadkach jest tak samo!
Jeśli masz nadciśnienie to wybieraj wody z obniżonym poziomem sodu. Jeśli jesteś w początkowym stadium cukrzycy to najlepiej wybieraj wody bogate w siarczany, które obniżają poziom cukru we krwi. Jeśli cierpisz na nadkwasotę żołądka wybieraj wody z dużą ilością wodorowęglanów które zobojętniają kwasy żołądkowe.
Co z wodami gazowanymi? Generalnie dwutlenek węgla w średnich ilościach wzmaga proces trawienia. Jednak należy unikać wód gazowanych w przypadku nadkwasoty, wrzodów czy przy niewydolności układu krążenia.
Także woda wodzie nierówna dlatego warto zawsze czytać etykiety i poziom minerałów w wodach które zazwyczaj pijamy.
Aha a wód smakowych generalnie należy unikać bo mają wielkie ilości cukrów prostych, które w większych ilościach negatywnie wypływają na nasz organizm. Poza tym takie wody tylko zwiększają pragnienie ze względu na swą osmolarność.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź