Co sądzicie o tatuażach? (Strona 2 z 3)

mnie się tatuaże podobają ale w małych ilościach, bo uważam, że w większej dawce szpecą.

Nie powiedziałabym, że normą jest posiadanie tatuażu, natomiast jak najbardziej zgodzę się z tym, że w żaden sposób tatuaż nie świadczy o posiadaniu czy braku jakichkolwiek kompetencji (no chyba że ktoś sobie sam strzelił i mu nie wyszło, wtedy możemy mówić, że nie posiada pewnej ręki, fantazji w tworzeniu wzoru, jeśli jest jego autorstwa, precyzji w jego wykonaniu itd., krótko mówiąc - nie potrafi tatuować). Dla mnie jest pewną formą wyrazu. Ja osobiście nie chcę w ten sposób wyrażać swojej osobowości, ale mamy tyle najróżniejszych form uzewnętrzniania siebie, że mogę wybierać. Uważam też, że tatuaż jest pewną ekstrawagancją, podobnie jak nietypowy kolor włosów czy sposób ubierania się daleki od powszechnego, co nie znaczy, że jest to złe.

Delikatny, subtelny tatuaż fajnie wygląda, ale brak mi odwagi żeby się zdecydować na trwały. Boję się igły, kłucja dlatego mam tatuaże zmywalne  [url]https://www.edibazzar.pl/FLASH-TATTOO-metaliczny-zloty-srebrny-tatuaz-BLOG.html[/url]  w sam raz na lato. Na zime mam tatuaże ciemniejsze, bo wtedy skóra jest jaśniejsza. Fajnie tak sobie co parę dni po zmieniać.

Jedno jest pewne - jak już robić, to u fachowca. Widziałam niejeden amatorski i nieudany, bardzo szpecący ciało. I nie wszystko da się przerobić.

Nie mam nic przeciwko tatuażom, o ile nie zajmują całej powierzchni ciała, no i dodatkowo sama bym sobie nigdy tatuażu nie zrobiła.

Kocham tatuaże

Tatuaże bardzo mi się podobają jednak bym się na niego nie zdecydowała. To jednak ozdoba na całe życie. Coś co wytatuowałabym sobie jako nastolatka już teraz na pewno by mi się nie podobało a co mówić za kolejne kilkanaście lat...

Dzięki za wszystkie sprawdzone porady i opinie Na pewno się przydadzą

Ja nie mam, ale mi się podobają u innych. Może się kiedyś zdecyduje na zrobienie sobie tatuażu.

Dużo zależy od Twojej tolerancji na ból i od miejsca w którym tatuaż ma powstać;p Kiedyś miałam wykonany tatuaż henną na dłoni tak jak to mają hinduski z tym że mój nie był aż tak czasochłonny naturalnie Fajnie to wyglądało.

Alergia na hennę? Szkoda. Najwyżej długopisem może Ci narysować

Tylko żeby dla żartu "kaktusa" nie narysowała