Odp: Czy walczyć o zajętego mężczyznę?
Moja przyjaciółka wpakowała się w romans z żonatym facetem.
Nie wiedziała, że jest zajęty, bo się do tego nie przyznał. Sama odkryła prawdę, ale wtedy było już za późno - rozpędzone uczucia, rozbudzone nadzieje, wspólne plany. On przez rok utrzymywał ich relację w tajemnicy, aż w końcu żona dowiedziała się przypadkiem i właśnie się wyprowadza. Gdyby nie to, ten facet nadal by nic nie zrobił. Z żoną podobno od dawna śpią osobno, nie kochają się, żyli bardziej obok siebie niż ze sobą. Mimo to nie zainicjował rozwodu.
Czy warto się starać o takiego faceta? Moim zdaniem nie, ale moja przyjaciółka tak bardzo go kocha, że nie pozostaje mi nic innego, jak kibicować.