Odp: jaki nastrój macie dziś...?
Zafira ja mogę cie zachęcić do działania ale bym musiał pomyśleć jak.... a mi się nie chce
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 109 110 111 112 113 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Zafira ja mogę cie zachęcić do działania ale bym musiał pomyśleć jak.... a mi się nie chce
A co może robić mężczyzna z kobietą?
rożne rzeczy subtellna oj rożne
[quote=e.rozanska]Co masz zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz miała 2 dni wolne:)[/quote]
I dwudniowe zaległości, żeby się trzeciego dnia nie nudzić
Pochmurno dzisiaj, nic się nie chce...
Oj tam Ja lubię, gdy jest pochmurno. Nie razi w oczy i nie jest gorąco
Po ostatnich upałach też się cieszę z pochmurnych dni... jeszcze tylko trochę deszczu by się przydało, bo mi na ogrodzie wszystko schnie
Jestem dzisiaj strasznie przymulona i najchętniej poszłabym spać.
W miarę fajnie, bo wreszcie udało mi się kupić wygodne buty Będę miała w czym chodzić po górach od poniedziałku podczas wycieczki
Ja niestety dość słaby. W ten weekend muszę rozpocząć przygotowania do egzaminu na studia, więc spędzę wiele godzin nad [url=http://www.medicon.pl/interna-szczeklika-20152016-maly-podrecznik-na-podstawie-interny-szczeklika/18506]książkami szczeklika[/url]. Szkoda bo na weekend zapowiadają ładą pogodę i raczej nigdzie się nie wybiorę.
Dzisiaj jestem bardzo zmęczona. W związku z tym humor taki sobie.
Weronika, odbijesz to sobie. Życzę powodzenia na egzaminie.
Pelargonia, zrób sobie jakąś przyjemność: maraton filmowy, kawę z koleżanką, albo coś Jeśli uda Ci się poprawić nastrój, to i przypływ energii poczujesz
Ja jestem trochę rozstrojona nieregularnymi godzinami snu. Śpię dużo, ale coraz bardziej dostrzegam, że w niewłaściwych porach. Poza tym tak to jest, jak się nie wyłącza na noc wifi. Co chwilę ktoś i tak do białego rana. Szczerze? Uwielbiam rozmawiać, czatować i SMS-ować w nocy, lubię kiedy budzi mnie dźwięk nadchodzącej wiadomości, popiszę z kimś i śpię dalej, ale coraz bardziej zdaję sobie sprawę z tego, że przerywany sen to sen gorszej jakości.
U mnie ze snem też kiepsko. Codziennie śpię jakieś 5 godzin, w tym mam dwie pobudki w nocy
Oj niedobrze Iwonko. Mam nadzieje, że to przejściowe, bo jednak na dłuższą metę tylko zmniejsza naszą efektywność i obniża samopoczucie. Pozostaje mi życzyć Tobie i sobie kolorowych snów
Dzięki Tak się niestety składa, że już od jakiś 3 lat nie przespałam spokojnie nocy...
Iwonkaaa... trzy lata to dużo Nie przeciągaj tego.
U mnie świetnie, choć byłoby lepiej, gdyby nie ból dziąsła, chyba zranione
Wczoraj byłyśmy z koleżanką w kinie i choć poszła tylko ze względu na mnie, to śmiała się aż do łez i w drodze powrotnej oznajmiła, że chce to obejrzeć jeszcze raz, a potem zostawiła na fb wiadomość, że film świetny.
Pozostaje mi polecić Wam, choć może nie każdy lubi anime - "Spirited away"
teraz nie dziwota jest cholernie ciężko spać jest ciepło nie ma takiej wygody do spania. ale bez senność 3 lata może ci brakuje bardzo dużo melatoniny czy coś?. Co do tematu to dzisiaj humor słaby bo męczą mnie te wredne upały przez które nic się robić nie da tylko gorąco i gorąco.
mój humor taki średnio no ale to spowodowane jest kilkoma rzeczami jakie aktualnie sie odbywaja pierwsza to gorąco cholernie gorąco a druga to przeziebienie nie wiem gdzie to dołapałam na szczęście nie mam gorączki więc ogólnie jest ok chociaż katar męczy straszliwie.
Ja sobie radzę z upałami, choć czasami jak mnie złapie znużenie, nie potrafię się rozbudzić. Pomaga prysznic, po kawie jest gorzej. Na fajny sposób kiedyś natrafiłam i u mnie się sprawdza: odkręcamy zzzimną wodę i pod strumień podstawiamy obie ręce razem z łokciami. To orzeźwia, pobudza i jest łatwe do zastosowania w miejscach publicznych, w pracy itd.
A nastrój mam dziś wspaniały, bo:
- odezwał się ktoś, o kim myślałam, że już nie będziemy ze sobą rozmawiać,
- jutro mam urodziny i tak kręciłam się obok tortu z ulubioną masą z białą czekoladą, że mama mnie złapała: "Pokaż palce!" no i odpalono świeczki
- czytam świetną książkę.
Dzisiaj świetny - bo już myślę o nadchodzącym urlopie, zaczynam od środy:)
mój urlop dopiero za dwa tygodnie ale już też również odliczam czas do urlopu i do tego że wreszcie sobie odpoczne bo na dwa tygodnie wyjeżdżamy do Hiszpanii dokładnie do Barcelony ) Długo oszczędzaliśmy na te wolne mam nadzeje że nic nam w tym i nikt nie przeszkodzi )
Nieciekawy... Byłoby wspaniale móc na chwilę się zatrzymać i przestać myśleć o problemach. Widzieć coś ponad. Ale w moim wypadku jest to po prostu niemożliwe. Albo może mam złą technikę działania, a może zwyczajnie w świecie jest to po prostu niemożliwe. Nigdy nie poznam odpowiedzi na pewne pytania choć chciałabym je znać nawet za cenę najgorszej prawdy. Nic człowieka nie uwiera tak bardzo, jak niedopowiedziane słowa i niedokończone sprawy. Trzeba umieć dopinać guzik. Tak długo, jak długo tego nie zrobimy, zawsze będzie nas gryzło poczucie odpowiedzialności za los tej drugiej osoby. Za to, czy ruszyła do przodu, czy się cofnęła. Pamiętajcie o tym, gdy postanowicie kiedyś komuś po prostu podciąć skrzydła, gryząc się w język. Lepsza gorsza prawda niż niewiedza.
Dzisiaj mam wyśmienity nastrój! Piękna pogoda, jadę nad jezioro a w radiu słyszę swoją ulubioną piosenkę! Po prostu żyć, nie umierać. Nie stękajcie ludzie.
A ja słucham "Cichą wodę" w wykonaniu Kurtycza i Maleńczuka, ona mi zawsze poprawia humor, bo jest trochę też o mnie
Świetny. Co prawda, miałam wyrzuty sumienia, że dwa razy jadłam dzisiaj słodycze (z dzieckiem lody i potem ciasto), ale wieczorem pobiegałam całkiem konkretnie, potem jeszcze poćwiczyłam obok domu, wzięłam prysznic i z wielką przyjemnością buszuję w necie.
Strony Poprzednia 1 … 109 110 111 112 113 … 128 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź