1

Temat: Fryzura a zawód

Czy dobór fryzury jest ważny w przypadku niektórych zawodów? Na widok fryzjerki z wygoloną, kilkukolorową głową nikt nie dziwi. Dlaczego zatem kontrowersje wzbudzają nauczycielki, lekarki z odważnymi fryzurami na głowach? Komu wolno pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa, a komu to nie przystoi?

2

Odp: Fryzura a zawód

Nauczycielki powinny raczej dawać dobry przykład, a jak się dziwnie ostrzygą, to młodzież pomyśli , że im też wolno i dopiero będzie w szkołach rewia fryzur:)

3

Odp: Fryzura a zawód

Chodzi o to, że pewne profesje są poważniejsze od innych, stąd nie uznaje się w nich ekstrawagancji.
Wiadomo, że większa swoboda panuje w zawodach artystycznych i związanych z show businessem oraz tych mniej oficjalnych. Często firmy mają swój własny dress code, obejmujący także fryzurę i nawet zahaczający o malowanie paznokci i makijaż.

Na stanowiskach urzędniczych cenione i wymagane są skromność, minimalizm, powaga. Takie osoby mają nie szokować, ich wizerunek, ze względu na pełnioną funkcję, winien być odpowiedni do przyjęcia dla większości społeczeństwa.

Nauczyciel to zawód z kręgu tak zwanych "zawodów zaufania publicznego", a standardy i kryteria uprawniające do wykonywania zawodu są narzucane rozporządzeniem Ministra Edukacji, korzysta także z ochrony prawnej takiej, jaką posiadają funkcjonariusze publiczni. Całość sprawia, że jest to stanowisko poniekąd bliskie urzędniczemu, jako że nauczyciel reprezentuje instytucję społeczną lub państwową, albo jedno i drugie jednocześnie.

4

Odp: Fryzura a zawód

Czy ekstrawagancja jest ogólnie dobra?
No może nastolatkom.
Włosy są ozdobą kobiety, a nie jakimś wygolonym czubkiem głowy big_smile
Tradycyjna fryzura, czyste, ułożone włosy, upiększają twarz i całą kobietę smile

5

Odp: Fryzura a zawód

A to jeszcze zależy kto co rozumie przez ekstrawagancję, bo kiedy moja babcia przefarbowała włosy na rudo, dziadek się wściekł. W czasach ich młodości to było coś kontrowersyjnego, a dzisiaj widzimy na ulicy babki z fioletowymi włosami i nikt się temu nie dziwi.

6

Odp: Fryzura a zawód

Zgadzam się z tą wypowiedzią. Cały czas coś się zmienia - i to co kiedyś wzbudzało sensację, może teraz być normą. Wiadomo, że sa bezpieczne fryzury, które sprawdzą się w każdej sytuacji, i pasują każdemu. Ale jest też wiele fryzur, które są ciekawe, pomagają podkreślić zalety urody, a jednocześnie nie wzbudzają kontrowersji - i na takie uczesania mogą się decydować osoby wykonujące bardziej reprezentacyjne zawody

7

Odp: Fryzura a zawód

Nooo zależy jaka. Miałam na myśli taką bardziej ekstrawagancką.
Praca np. w recepcji, biurze, tu niezbyt pasuje nadmierna ekstrawagancja.

[img]//www.facetemjestem.pl/img/w823/wp-content/uploads/2013/11/ekstrawagancka_meska_fryzura_dlugie_wlosy_01.jpg[/img]

[img]//pisanie.co.pl/wp-content/uploads/2012/03/dredy.jpg[/img]

8

Odp: Fryzura a zawód

Takie to w salonie tatuażu albo w klimatycznym pubie czy klubie muzycznym.
A widziałyście fryzjerki ze zniszczonymi włosami lub okropną fryzurą? Szewc bez butów chodzi.

9

Odp: Fryzura a zawód

Tak widziałam, rozczochrane, nie uczesane fryzjerki.

10

Odp: Fryzura a zawód

To jak postrzegamy to co i gdzie wypada zależy od naszego gustu i tolerancji. Niektórym nie będzie przeszkadzać wogóle sekretarka bądź adwokat w dość szalonej fryzurze chociaż niby powinny mieć bardziej "służbowe" i stonowane fryzury, a innych w oczy kole każda odmienność. Dlatego zacznijmy patrzeć na siebie i dajmy innym wolną rękę do wyrażania swojej osobowości smile

11

Odp: Fryzura a zawód

Jednak zawód każdy wymaga oddzielnego zachowania jak i fryzury, takie szaleństwo na głowie to tylko przy artystycznych zawodach, a nauczyciel czy urzędnik to już grupy zawodowe gdzie tonowanie i klasyka odgrywają główną rolę.

12

Odp: Fryzura a zawód

Witaj generalnie faktycznie tak się przyjęło, że jak sie ma spokojny zawód typu lekarz czy nauczyciel to nie wypada mieć ekstrawaganckiej fryzury. Ja uważam, że wszystko jest dla ludzi.

13

Odp: Fryzura a zawód

Są zawody, w których fryzura to jakby część tzw. dress code i wszelkie ekstrawagancje są niestety niewskazane. Ale czy w zawodzie nauczyciela tak zawsze musi być - tego nie wiem... bo np. nauczyciel przedszkola z kolorowymi pasemkami we włosach od razu poprawia nastrój dzieciakom smile albo nauczyciel z wariacką fryzurą w liceum plastycznym też jest jak najbardziej na miejscu.

14

Odp: Fryzura a zawód

Według mnie każdy powinien mieć swojego sprawdzonego fryzjera. U mnie np [url=http://saloncesare.pl/]fryzjer z Wrocławia[/url], a dokładnie z ul. przystankowej jest naprawdę dobry. Wiem, że mogę mu zaufać wink

15

Odp: Fryzura a zawód

Mnie obcina kuzynka mojego faceta. Włosy rosną mi jak szalone.

16

Odp: Fryzura a zawód

Końcówki przycinam sama, w sumie to nawet sama swoje włosy podcieniuję. Kiedyś oddawałam się w obu celach w cudze ręce, dziś bardziej ufam sobie i moim lustrom. Włosy mam do pasa i uwielbiam nosić je rozpuszczone, ale nie w domu.

Miejsce pracy często narzuca konieczność posiadania ujarzmionej fryzury z tej prostej przyczyny, że... w pracy mamy pracować i wszystko, co może utrudniać staranne wykonanie zadania, powinno być wyeliminowane, na przykład:
przy niektórych czynnościach długie paznokcie, zwisające lub luźne rękawy, ozdobne troczki, a w przypadku włosów długa lub nie podpięta grzywka, wysuwające się kosmyki, rozpuszczone włosy, włosy nasuwające się na twarz.
Ergonomia jest ważna, a my, jako pracownicy mamy dbać o to, żeby nic nie przeszkadzało nam wykonywać powierzonych zajęć precyzyjnie, z uwagą i starannością. Mamy być profesjonalni w tym, co robimy.

Kiedyś w mojej szkole był nakaz noszenia związanych włosów. Dziewczynki z długimi i włosami musiały mieć kucyki lub warkocze, żeby włosy nie opadały na zeszyt. Z jednej strony ingerowanie w cudzy wizerunek, z drugiej ma to wymiar jak najbardziej praktyczny i moim zdaniem taki nakaz był dobry.

17

Odp: Fryzura a zawód

U mnie na szczęście nie było takiego nakazu, a długie włosy dobrze ułatwiały ściąganie wink

18

Odp: Fryzura a zawód

Bardziej niż o zawód chodzi o dres code, np. uczniowie nie mogą mieć dziwnych fryzur, więc nauczyciele też. chociaż znam nauczyciela fizyki, który ma brodę, długi włosy do pasa, mnówstwo kolczyków i słucha metalu i chodzi ubrany zawsze na czarno wink Do tego pracuje w liceum i ma prawdziwy "respekt" u uczniów. Więc można wszystko w sumie smile

19

Odp: Fryzura a zawód

Ja uważam, że fryzura podobnie jak zęby czy paznokcie pokazują czy ktoś o siebie dba czy nie. Rozumiem, że osoba z irokezem może o siebie dbać ale nie da się ukryć, że pierwsze wrażenie jest kluczowe zwłaszcza w banku czy sklepie. Dlatego nie powinno się nosić wymyślnych fryzur. Z resztą nie każdemu one pasują... Moim jedynym szaleństwem na jakie chce się zdecydować odnośnie moich włosów jest ombre smile Znalazłam salon fryzjerski  i chcę się tam umówić na farbowanie. Słyszałam, ze robią profesjonalne ombre wyglądające naturalnie a nie jakby ktoś linijką oddzielił;) A jakie były wasze największe szaleństwa jeśli chodzi o włosy?

20

Odp: Fryzura a zawód

No nie wiem, ja noszę raczej klasyczne fryzury mimo że pracuję w biurze. Takie nowoczesne fryzury będą mogły nosić osoby wykonujące zawód odpowiedni do tego, np. tatuażystka, fryzjerka, kosmetyczka itp. wszystkie osoby które będą swoim wizerunkiem opisywały już swoje usługi. Natomiast w banku, szkole, instytucjach tego typu raczej klasyczne ścięcie, do tego "mundurek" i nie wyróżniać się bo wtedy pracę bardzo łatwo można stracić. Co prawda mi to nie przeszkadza że ktoś ma tatuaże, ktoś inny ma nieco inną, bardziej nowoczesną fryzurę, ale w kraju mamy dość sporo osób "starej daty" które potrafią się czepiać o byle co. Chociaż z drugiej strony jeśli by na to wszystko pozwolić to byśmy mogli mieć cyrk zamiast instytucji...

21

Odp: Fryzura a zawód

Idąc do fryzjera trzeba patrzeć na to, gdzie się pracuje. W każdej pracy jest jakiś wewnętrzny regulamin, który pozwala na jakiś wizerunek, a innego nie przyjmuje. Pracuję w biurze, więc moje fryzury są raczej stonowane. Do Kaczmarzyka chodzę raz na miesiąc i nigdy nie wyszłam z wygolonym bokiem wink

22

Odp: Fryzura a zawód

Co do fryzur jetem zwolenniczką długich włosów i takie mam, więc nie mam problemu w pracy. Zazwyczaj pracodawcy patrzą przychylnym wzrokiem na klasyczne fryzury, a nie to co jest w modzie. Ważne jest dobre wrażenie i ogólny efekt w wielu miejscach wygląd jest wizerunkiem i nas samych i firmy dla której pracujemy.

23

Odp: Fryzura a zawód

Piszecie o uczniach i nauczycielach, to ja może wtrącę coś właśnie o uczniach. Chodziłam do szkoły, w której wymagany był mundur (nie mundurek) i jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego rozesłano do przyjętych pisma, w których informowano, że umundurowanie uczeń nabywa we własnym zakresie i chłopców obowiązuje odpowiednia fryzura. Co prawda byli wychowawcy, którzy starszakom pozwalali zapuszczać włosy i brody, ale na początku to nie przechodziło - żadnych bród, bródek, wąsika, wszyscy mieli być gładko ogoleni i włosy króciutkie.

24

Odp: Fryzura a zawód

Nie dawno skończyłam szkołę średnią i miałam nauczyciela od matematyki .który chodził z irokezem na głowie ,czarnych bojówkach i t-shirt z nadrukami .I wiecie co na początku ,to mnie gorszyło jak nauczyciel może tak wyglądać ,ale później zaczęłam go cenić za wiedzę i poglądy na świat ,które nam przedstawiał.Także nie sądźmy człowieka za wygląd ,tylko za umysł smile

25

Odp: Fryzura a zawód

niestety w pewnych zawodach obowiązuje dress code. znam za to pewnego nauczyciela, który mimo ponad 50 lat na karku, niezmiennie nosi burzę długich loków na głowie, których pozazdrości mu niejedna dziewczyna big_smile ów nauczyciel jest wysoko poważanym człowiekiem, ma świetne podejście do uczniów i naprawdę niezłe wyniki.