Temat: Nagła zmiana zachowania partnera
Kryzys wieku średniego u panów to najczęściej zmiana zachowania. Czy zawsze przyczyna tkwi w pojawieniu się innej kobiety? Czy znacie osoby które są w takiej sytuacji, że podejrzewają partnera o zdradę?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Kryzys wieku średniego u panów to najczęściej zmiana zachowania. Czy zawsze przyczyna tkwi w pojawieniu się innej kobiety? Czy znacie osoby które są w takiej sytuacji, że podejrzewają partnera o zdradę?
Zawsze nie...., ale w 90% na pewno:)
Czy przyczyna tkwi w kobiecie? Szukałabym głębiej, a relację z nową kobietą zaliczyłabym do objawów, nie przyczyn.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2015-04-28 22:46:50)
Jeśli nagle ktoś przesadnie o siebie dba i próbuje się odmłodzić, to wiadomo, że nie dla starej żony to robi
Zawsze chyba jest tak, że koło 40-tki on chce coś zmienić w swoim życiu, czasem kobietę, a czasem zainteresowania, hobby...
A może to jest potwierdzenie reguły, że człowiek zmienia się co 7 lat
To ja muszę czekać jeszcze 4,5 roku aż zmądrzeję?
Czas szybko mija:) Ani się obejrzysz, jak będziesz chodzić o lasce, z garbem mądrości na plecach
Życie wymaga od nas zmian, inaczej byłoby nudno...:)
Faceci też chcą czuć się młodziej jak skończą te 40 lat... Coraz więcej ich chodzi do kosmetyczki, odchudza si,e z dietetykiem itd...
Na 99,9% zmiana zachowania wiąże się z kimś nowym, taka jest brutalna prawda...
[quote=katasia]Czas szybko mija:) Ani się obejrzysz, jak będziesz chodzić o lasce, z garbem mądrości na plecach [/quote]
Nie strasz mnie. Hmm... może na starość znajdę jakiegoś dziadka, który przez całe życie szukał miłości, takiej jak z filmów i będziemy żyli... krótko i szczęśliwie.,
Szczęśliwie bo krótko Nie zdążycie się poróżnić, znudzić sobą, będziecie mieć wreszcie wspólne tematy, gdzie Was boli itd
Hahhahaaa
Będzie mi masował halluksy, a ja jemu będę nacierać krzyż Jakie to ekscytujące. Chcę być już stara! (tfu! tfu!)
Z chorym krzyżem nie będzie już mógł się schylać do stóp, to będzie smutny koniec z romantyzmem....
Przy takich nagłych zmianach to trzeba być podejrzliwym... Może ma kogoś, a może po prostu jest problem z autem i dlatego np. chodzi zamyślony?:) Najlepiej zapytać wprost, o co chodzi:)
Tu czasem nie chodzi o nas, tylko może ma jakieś kłopoty, o których nie chce z nami rozmawiać?
Najprościej go o to zapytać:) Jego reakcja może nam wiele wyjaśnić.
Często to pierwszy sygnał, że rozstanie juz blisko....
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź