1

Temat: Atopowe zapalenie skóry

Jest to bardzo kłopotliwa przypadłość szczególnie dla maluchów, jednak ma co ukrywać przez całe życie trzeba sie zmagac i specjalnie pielęgnować skórę, wyczytalam ostatnio w takim artykule [url]http://www.jaalergik.pl/nowy-sprzymierzeniec-w-walce-z-alergia_aktualnosci-tresc_168.html[/url] , że można jakoś przeciw działać temu od środka. Macie jakieś doświadczenie z tym ?

2

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Kiedyś bardzo obawiałam się, że AZS dotknęło mnie. Miałam ogromne problemy, a nasłuchałam się i naczytałam, że bardzo często lekarze stawiają złą diagnozę.
W telewizji usłyszałam historię młodego małżeństwa, które nie straciło nadziei, pomimo że polscy lekarze powtarzali im, że nic się nie da z tym zrobić, tylko nauczyć się żyć z AZS. Zabrali chorą córkę za granicę i ... wyleczyli. Jak? Tego nie wiem, ale nikt mi już nie wmówi, że to nieuleczalne.
Czytałam, że jeśli ma się to od dziecka, to może przejść samo, a jeśli pojawi się w późniejszym wieku, zostanie. Przerażające są dla mnie ceny środków do mycia i pielęgnacji takiej skóry. gdybym miała wydawać 75 zł na samą emulsję do codziennego mycia, to chyba nie miałabym po co i w czym wyjść z tej wanny. Niby niektórzy stosują jakieś diety, ale czy im to rzeczywiście pomaga? To jets straszna choroba.

3

Odp: Atopowe zapalenie skóry

AZS u dzieci zregóły przechodzi wystarczy dieta  i odpowiednie kosmetyki. NIgdy nie stosowaliśy niczego  doustnego.

4

Odp: Atopowe zapalenie skóry

U  nas eż obyło się bez lekarstw doustnych. Nutraigen i kometyki dla alergików.

5

Odp: Atopowe zapalenie skóry

No dzieciom niby przechodzi, ale jeśli ktoś nabawi się tego w wieku dorosłym, to już gorzej. Wydaje mi się, że trudno to zdiagnozować. Mam wszystkie objawy, a mimo to nie mam AZS.

6

Odp: Atopowe zapalenie skóry

SWEETBOX, moja kuzynka także ma atopowe zapalenie skóry od dziecka i niestety ma ciągłe nawroty choroby, raz jest lepiej, potem gorzej. Szczególnie dokuczliwa jest dla niej mocna suchość skóry i jej swędzenie. A także fakt, iż nie może jeść wyrobów z czekolady... Poza różnymi maściami, musi też przyjmować dużą ilość kwasów tłuszczowych Omega-6, wtedy objawy są łagodniejsze. AZS jest bardzo uciążliwą chorobą... hmm

7

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Kłopotliwa choroba, ale na szczęście mnie ona nie dotyczy.

8

Odp: Atopowe zapalenie skóry

[quote=sanka]AZS u dzieci zregóły przechodzi wystarczy dieta  i odpowiednie kosmetyki. NIgdy nie stosowaliśy niczego  doustnego.[/quote]

Też gdzieś czytałam, że jeśli dziecko jak małe ma już AZS, ale jest odpowiednio żywione, leczone i pielęgnowane (nawilżanie skóry, odpowiednie warunki w domu, unikanie alergenów itd) to AZS może minąć całkowicie. I to mnie  w sumie pociesza, bo obecnie dziecko brata ma AZS i straszne pieniądze idą na jego leczenie (kosmetyki, maści, kremy - to raz, ozonowanie mieszkania raz do roku - to dwa, odpowiednia piżamka na noc, żeby dziecko nie swędziało i w czasie snu - to trzy, a i tak mieliśmy fart bo najpierw trafiliśmy na tańsze piżamki z dermasovy - link: [url]http://www.dermasova.pl/[/url] , a nie na 2 razy droższy dermasilk (prawie 400 zł...), a z tego się przecież za rok wyrasta...).

Tak, że myśl o tym, że może małe brata nie bedzie chore na to do końca i taka nadzieja - dają nam dużo mocy do leczenia dziecka teraz.

9

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Ja mam AZS od zawsze, jako małe dziecko byłam odpowiednio pielęgnowana, ale mimo wszystko nie wyrosłam. Niestety to kłopotliwa przypadłość (szczególnie dla dziewczyn, które raczej zawsze chcą ładnie wyglądać). Przerobiłam już wszystkie sposoby, łącznie z kilkukrotną hospitalizacją (miewałam naprawdę bardzo ostre objawy choroby), robionymi maściami i leczeniem sterydowym - i dopiero stosunkowo niedawno odkryłam, że w momencie nawrotu najskuteczniejsze jest przejście na restrykcyjną dietę oczyszczającą, pozbawioną białka - trochę trzeba się namęczyć smile ale efekt utrzymuje się nawet powyżej pół roku. Tak więc chyba każdy musi znaleźć swój sposób, sprawdzając na co i w jaki sposób zareaguje jego organizm.

10

Odp: Atopowe zapalenie skóry

AZS może się zaostrzyć też przy niektórych owocach cytrusowych, ale to chyba nie chodzi o sam owoc co o ten środek, którym jest on pryskany, by spokojnie dopłynął do naszych sklepów. AZS nie do końca jest chorobą dietozależną, ale jeśli dieta pomaga to należy się jej trzymać.
U nas super też jest emulsja do mycia allergoff body (mamy też wersję przeciwko roztoczom, w spraju), bardzo ładnie natłuszcza skórę i zmniejsza swędzenie.

11

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Osobiście nie dopadła nie ta przykra choroba, jednak moja koleżanka boryka się z tą chorobą.
Stosuje ona naturalne kosmetyki, które nie wywołują u niej podrażnienia.
Bardzo polecam szampon dla dzieciaków
[url]http://www.clearnature.pl/bio-kosmetyki/szampon-dla-dzieci[/url]

12

Odp: Atopowe zapalenie skóry

[quote=sweetbox]Jest to bardzo kłopotliwa przypadłość szczególnie dla maluchów, jednak ma co ukrywać przez całe życie trzeba sie zmagac i specjalnie pielęgnować skórę, wyczytalam ostatnio w takim artykule [url]http://www.jaalergik.pl/nowy-sprzymierzeniec-w-walce-z-alergia_aktualnosci-tresc_168.html[/url] , że można jakoś przeciw działać temu od środka. Macie jakieś doświadczenie z tym ?[/quote]

Witam serdecznie smile

Spotkałem się z takim przypadkiem :

Na co dzień zajmuje się różnymi formami bioenergoterapii.
Jednym z przypadków z jakim miałem do czynienia było iż osoba, kobieta po terapii mającej na celu bezdotykowy zabieg bioenergią, którego zadaniem było wzbudzić procesy oczyszczające organizmu, przez okres około 5 tygodni mierzyła się z niezbyt miłą dolegliwością jaką jest właśnie atopowe zapalenie skóry. Był to proces, który wygląda następująco:
Gdy w ciele człowieka, wątrobie gromadzi się z byt wiele toksyn, które stanowią pożywkę dla raka i innych chorób podczas procesu silnego odtruwania aby często ocalić życie pacjenta, ułatwić mu życie zmaga się on przez jakiś czas z różnymi objawami oczyszczania organizmu. Gdy toksyny gwałtownie zaczęły uciekać z organizmu szukały drogi wyjścia, poprzez układ moczowy, dlatego zaleca się pić dużo płynów, dietę, która ułatwia odtrucie ciała ponieważ jednak organizm tej młodej kobiety był bardzo zatoksyczniony toksyny również zaczęły wychodzić przez skórę przenikając przez głębsze warstwy organizmu co spowodowało poparzenie w niektórych miejscach tę skórę. Po pełnym oczyszczeniu organizmu około 5 tygodni dolegliwość przeszła jak ręką odjął. Niektóre osoby mają taką genetykę i ich skóra jest bardzo wrażliwa.

Powody, które mogą wywoływać takie dolegliwości bywają bardzo różne, jedną z ważniejszych rzeczy jaką należy zrobić jest zadbanie o wątrobę ponieważ jeżeli jest przeciążona powoduje wyrzucanie nadmiaru toksyn w skórę, co tworzy różnego rodzaju zmiany na skórze, pieprzyki, brodawki również. Proszę zapoznać się również z linkiem do artykułu poniżej:

[url]http://www.nazdrowiesposob.com/atopowe_zapalenie_skory/[/url]

Osobiście używam różnych metod na takie dolegliwości, które mogą pomóc. Jeżeli ktoś z was chciałby się dowiedzieć proszę napisać do mnie prywatną wiadomość.

Ostatnio edytowany przez Arturparmed (2014-10-06 11:33:54)

13

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Mam skórę skłonną do podrażnień.
Stosuje hypoalergiczny żel borowinowy [url]http://sulphur.com.pl/product/hypoalergiczny-zel-borowinowy/[/url]
Oprócz tego że skóra jest bardziej elastyczna to poprawił się również jej koloryt.

14

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Jako że często walczę z wysypka i podrażnieniami, polecam osobom z podobnymi problemami [b]Mediderm[/b] smile
Dostępny w opakowaniach po 100g, 500g i 1000g. Zaczęłam od tego najmniejszego i od razu się przekonałam do niego, a że w aptece kilogramowa butla z dozownikiem wyniosła 3x taniej niż gdybym kupowała tubki po 100 g, to zdecydowałam się na nią. Są jeszcze jakieś inne kosmetyki tej marki, chyba coś do kąpieli i pod prysznic.
Ja go uwielbiam!

Opis producenta (Farmina - polska firma farmaceutyczna z Krakowa):

Mediderm cream jest specjalnym emolientem stworzonym do pielęgnacji chorobowo zmienionej skóry w przebiegu łuszczycy, egzemy i atopowego zapalenia skóry.

Mediderm cream długotrwale nawilża i natłuszcza, tworząc barierę ochronną, która reguluje zawartość wody nawet w najgłębszych warstwach naskórka. Nadaje skórze miękkość i elastyczność likwidując nadmierne łuszczenie i pękanie. Krem działa kojąco przy świądzie i pieczeniu łagodząc podrażnienia, a także na długo zabezpiecza przed wpływem czynników drażniących.

Mediderm cream nie powoduje uczucia przetłuszczenia dzięki czemu nie brudzi ubrania i pościeli. Nie zawiera SLS, parabenów, substancji zapachowych i barwników. Zminimalizowana ilość składników sprawia, że może być stosowany od pierwszego miesiąca życia.
Produkt przebadany dermatologicznie i mikrobiologicznie.

Dodam, że powyższe obietnice producenta w moim przypadku zostały spełnione. Do tej pory musiałam używać maści i kremów sterydowych, w tej chwili ten krem bardzo mi pomaga, jest tańszy, bezpieczniejszy, bez recepty i jeśli reaguję na pojawiającą się wysypkę od razu to nie muszę stosować leków, ewentalnie czasem się zdarzy, ze wezmę CetAlergin (cetyryzyna).

15

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Koleżanka ma problem z tym, w sensie z AZS.
Ale używa specyfików z serii lipikar, u niej się sprawdza.

A tak dla osób gdzie jest dziecko chore na AZS, to jest teraz akcja na [url=http://www.infpatopia.pl]www.infpatopia.pl[/url]
Zgłasza się rodzina gdzie jest minimum jedno dziecko chore, i jest szansa na kosmetyki z ich serii na rok czasu i konsultacje online z dermatologiem

16

Odp: Atopowe zapalenie skóry

To bardzo przykre schorzenie, które sprawia, że psychika zostaje mocno zachwiana. To ciągłe swędzenie skóry, przeradza się często w obsesję drapania. Specjalne kosmetyki, maści, preparaty działają doraźnie. AZS to niestety coraz częstsza choroba skóry, atakująca coraz młodsze osoby. Moja córka ma ten problem:-(  Pani doktor poleciała mi kosmetyki z serii Atoperal Baby, krem odbudowuje naskórek, natłuszcza ale nie pozostawia plam na ubrankach, szybko się wchłania pozostawiając skórę mocno nawilżoną.

17

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Ja mogę polecić probiotyki przy atopowym zapaleniu skóry. U swojej córki stosowałam Latopic, który polecił nam pediatra. Daje dobre rezultaty, jedyny minus jest taki że trzeba go dosyć długo stosować bo ok 3 miesiące ale efekty na pewno daje. Trzeba deż dbać o pielęgnacje skóry i dośyć często ją nawilżać

18

Odp: Atopowe zapalenie skóry

To może ja nie będę eksperymentować na malej, tylko wezmę próbki i sprawdzę jak zareaguje skóra nie chciałabym żeby cierpiała bardziej? Jak sądzisz?

19

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Mi bardzo pomogła dieta. Przede wszystkim odstawiłam nabiał (mleko, sery, jogurty) i unikam jak ognia glutenu. Gdzieś po dwóch miesiącach miałam taki stan, że na twarzy nie miałam już żadnych śladów.

20

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Pierwszy wysyp miałam jako 16-to latka, nadmienię też że wcześniej wykryto u mnie też łuszczycę. Bardzo ciekawie w tedy było ponieważ z AZS nie powinno się opalać bo nasilało u mnie objawy, a na łuszczycę pomaga słońce. Na szczęście AZS u mnie przestało "istnieć " i tylko od czasu do czasu w zgięciach łokci i pod kolanami mi się pojawia

21

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Ja mam czasem takie czerwone podrażnienia na skórze właśnie od słońca, i zastanawiam się, czy to nie objaw jakichś początków AZS...

22

Odp: Atopowe zapalenie skóry

MaVanilla, ale to chyba raczej podrażnienie od słońca, albo uczulenie na słońce (mój dziadek coś takiego miał)

Koleżanka u swojej córci używa atoperalu dla dzieci.

23

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Jeśli  skóra się łuszczy i schodzi płatami to możliwe, ale jeśli to tylko wyunik zbyt długiego opalania, to pomoże krem łagodzący

24

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Na AZS działają preparaty, które stosuje się w leczeniu łuszczycy. Warto zajrzeć tutaj [url]http://drmichaels.com.pl/fakty-i-mity-na-temat-luszczycy/[/url]  żeby dowiedzieć się trochę więcej na temat chorób skory i ich leczenia.

25

Odp: Atopowe zapalenie skóry

Minaloka pisze o odstawieniu glutenu, więc dodam, że słyszałam też o przypadkach, w których to pomogło, np. córka taty kolegi tak zrobiła. Zaczęła od wykluczenia pszenicy i już wtedy różnica była dostrzegalna.

Rudatanczy z kolei pisze, że na łuszczycę pomaga słońce, na AZS słońce szkodzi. Jest wiele blogów osób (nie tylko kobiet), które zmagają się z łuszczycą i opisują na nich swoje bardzo trudne doświadczenia. Trafiłam kiedyś na taki, gdzie dziewczyna zrobiła chyba wszystko, co się dało, łącznie z udaniem się do jakiegoś paramedyka leczącego w oparciu o tradycyjną chińską medycynę. Wszystko opisuje dokładnie i ze szczegółami, niestety nie pamiętam adresu, ale przeszła przez wiele gabinetów, smarowała się wieloma mazidłami, stosowała dietę i ... bardzo pomogło jej solarium smile
Tylko że tak, jak wspomniała Rudatanczy, jest to pomocne przy łuszczycy, nie AZS. Mogłoby być nawet dobrym sposobem na upewnienie się, która przypadłość kogoś dotknęła, bo objawy bywają bardzo podobne.