Drogie mamy, w przedszkolach jest naprawdę dobre jedzenie - czasami lepsze niż dzieciaki mają w domu i zawsze podane na czas.... zdarza się, że dziecko nie chce jeść w przedszkolu i troskliwa mama donosi dziecku własne obiadki... ale tu nie chodzi o obiadek tylko o to, by mama ,,odwiedziła" dziecko w przedszkolu - bo dziecko po prostu tęskni za mamą... znam taki przypadek, że mama przynosiła obiady, potem za namową nauczycielki przestała to robić ale pojawiała się w czasie obiadu - dziecku mówiono, że mama ugotowała pomidorową (czyli to samo co menu przedszkolne) i dziecko zjadało cały przedszkolny obiad ze smakiem Z czasem jego mama przestała przychodzić do przedszkola, dziecko oswoiło się z nowymi warunkami i jadło to co inne dzieci bez grymaszenia...