Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja mam oregano i szałwię, hoduję sobie w doniczkach w domu. Nie trzeba im poświęcać dużo uwagi jeśli chodzi o hodowanie, a przy okazji zawsze pod ręką mam świeże zioła. Polecam każdemu taką swoją małą uprawę. Resztę kupuję w marketach, ale mam zamiar zrobić większą hodowlę w domu 
Ostatnio odkrywam kolendrę, nie dość że dobrze smakuje to też działa leczniczo:)
Z przypraw najczęściej używam kminek, jest dobry na poprawę trawienia
Ja niestety za kminkiem nie przepadam a wiem że jest zdrowy ... ale używam bardzo dużo innych ziół, majeranek, zioła prowansalskie, oregano, bazylia i wiele wiele innych dzięki tym przyprawom potrawy mają zdecydowanie lepszy smak
Moje ulubione to bazylia i oregano
Ja często zamawiam przyprawy - są naprawdę smaczne. Można też kupić pojedyncze przyprawy lub różne mieszanki. Generalnie polecam, zwłaszcza, że przyprawy są naturalne bez zbędnych dodatków...
Ostatnio odkryłam kolendrę;)
Wyciąg z kasztanowca jest znanym środek przeciw żylakom. Hamuje działanie enzymu, który rozkłada kwas hialuronowy. Dzięki temu uszczelnia żyły i zapobiega pękaniu naczyń włosowatych.
Wyciąg z oczaru posiada substancje, uszczelniające naczynia krwionośne i zmniejszające kruchość najmniejszych żyłek, regulujące krążenie podskórne, działając przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie.
[quote=Finao]Ostatnio odkryłam kolendrę;)[/quote]
Miałam ją dwukrotnie, mi jednak nie smakuje. A jak w różnych przepisach występuje kolendra to zamiast niej daję pietruszkę.
Lubię majeranek. Przed użyciem rozcieram w dłoniach i wtedy pięknie pachnie
Majeranek suszony służy jako przyprawa, natomiast ogrodowy leczniczo.
Majeranek ogrodowy ma szereg właściwości leczniczych:
Wewnętrznie wskazany przy:
Astma, bezsenność, migrena, kurcze mimiczne, kurcze dróg oddechowych, skurcze trawienne (połykanie powietrza), lęki, obawy, nadmierna wrażliwość seksualna, neurastenia, niezrównoważenie psychiczne, nieżyt żołądka i jelit, paraliż, zapalenie tętnic, zapalenie przewodów nosowych i niedrożności nosa przy oddychaniu.
Zewnętrznie stosować przy takich dolegliwościach jak:
Brak sił, nerwobóle reumatyczne, wątłość, ogólne osłabienie, wycieńczenie, przewlekły katar nosa oraz przewlekłe zapalenie zatok bocznych nosa.
PRZEPISY NA LECZENIE Z MAJERANKIEM:
-Maść. Otarty z łodyg majeranek utrzeć pół na pół ze smalcem, a następnego dnia
przetopić i odcisnąć przez gęste płótno zielonkawy tłuszcz, do którego można dodać
olejku majerankowego, sosnowego lub jałowcowego w proporcji jedna kropla na l dag
maści. Wprowadzać na waciku do nosa kilka razy dziennie lub na noc przy katarze
przeziębieniowym i przy bólach głowy spowodowanych zapaleniem zatok bocznych
nosa. Także do smarowania miejsc stłuczonych i spuchniętych. Jest gotowa maść
majerankowa, świetna przy katarach nosa u dzieci
-Napar 1. Pół łyżeczki ziela na pół szklanki wrzątku. Naciągać 10 minut. Popijać 2-3
razy dziennie przy przeziębieniach. Naciągać 10 minut. Popijać 2-3 razy dziennie przy
przeziębieniach, zaflegmieniu płuc, kolce jelitowej, braku apetytu i przy każdym objawie
niestrawności.
-Napar 2. Ziele majeranku, krwawnika, tysiącznika oraz kłącze tataraku i koper po 10,0
g, ziele szanty 40,0 g. Popijać przy nadkwasocie napar z l łyżki mieszanki.
-Wąchanie naparu z majeranku przeciwdziała katarowi.
-Olejek majerankowy kupowany w aptece. Stosować 3-4 krople 2-3 razy dziennie z
miodem. Olejek o stężeniu 0,4 proc. niszczy zarazki gruźlicy i wirusy grypy.
-Wyciąg wodny. 5-20 g dziennie można stosować dodatkowo z innymi lekami
przeciwskurczowymi.
Wyciąg wodny: 50 g majeranku oraz po 25 g kozika lekarskiego i sałaty głowiastej.
Popijać 1-3 łyżeczki przed snem na bezsenność i lęki.
-Olejek przeciwskurczowy. 50 kropli olejku z majeranku, po 25 g cukru i laktozy. Brać
l łyżeczkę z naparem przed snem. Napar z majeranku słodzonego wpływa korzystnie na
jakość głosu u śpiewaków.
-Ziele majeranku wchodzi w skład mieszanki wiatropędnej dla dzieci wraz z
rumiankiem, miętą, babką zwyczajną, korzeniem lubczyka, koprem ogrodowym,
hyzopem lekarskim i zielem lebiodki.
-300 kropli nalewki z arniki ze 100 ml wyciągu wodnego z majeranku używać po l
łyżeczce 2 razy dziennie przy artretyzmie.
-Majeranek zmielony z kminkiem można dodawać do grochu, kapusty, wieprzowiny, fasoli,
sałatek, razowego chleba.
Nawet nie pomyślałabym o tych niektórych zastosowaniach majeranku - szczególnie podoba mi się opcja mieszania go z kminkiem.
ja lubię pieprz czarny a mój mąż poprostu ubustwia zioła prowansalskie:)
Na swoim blogu opisałam zalety niektórych ziół i przypraw Polecam
Ja w domu mam całę pudełko ziół Odkryłam niedawno zielarnię na Hożej w Warszawie i jakoś tak ilość ziół w domu wzrosła. Zdecydowanie polecam ich stosowanie nie tylko do dań ale i podczas przeziębienia. Zauważyłam że odkąd je stosujemy domownicy mniej chorują. Jednak naturalne produkty maja bardzo dobry wpływ na organizm.
Ja stosuje zioła w kuchni do różnych herbatek albo do potraw. Warto posadzić w doniczce miętę, szałwię, tymianek, rozmaryn, pietruszkę itd. Możemy bardzo sprytnie dodać dobry smak za pomocą ziół.
Ostatnio edytowany przez Amanda7110 (2016-12-21 17:12:33)
Ja uwielbiam pikantną kuchnię i zawsze do każdej potrawy staram się dawać więcej pieprzu lub chili. Lubię szczególnie suszone papryczki pepperoncini, jak również papryczki chili w zalewie.
Sadzę swoje zioła - bazylię, szałwię, miętę, szczypiorek, tymianek i pietruszkę Pielęgnacja ziół nie jest trudna, warto jednak zasięgnąć porady specjalistów np. jeśli chodzi o uprawę szałwii. Szałwia jest doskonała na bóle zębów, ból gardła, stany zapalne czy biegunkę. Herbatka z liśćmi szałwii prosto z własnego mini-ogródka jest nie tylko zdrowa, ale także pyszna, moje dzieciaki ją uwielbiają. A co zamierzacie posadzić na wiosnę? Moim marzeniem są pomidory, mam nadzieję, że w tym roku mi się uda wyhodować swoje własne
Uwielbiam eksperymentować z przyprawami, mam ich całe mnóstwo, a niektóre zioła sama hoduję. Jedynym moim problemem jest chyba bolognese, bo nie miałam okazji spróbować lokalnie we Włoszech i nie jestem pewna, czy to na pewno to. Ostatnio w oko wpadł mi gotowy zestaw przypraw do spaghetti, taki nowy i ta kompozycja idealnie mi odpowiada. Mąż też zadowolony. Jeżeli właśnie tak smakuje to w Italii, to nie dziwię się, że tak wiele osób przechodzi na pastafarianizm. 
A tak na serio - jest pysznie.
Latem sadzę sama zioła. Często używam ale dodaję do potraw. Jako herbatek nie cierpię;/
Ja najbardziej lubię bazylię i oregano i mam je nawet w doniczce:)
U mnie bazylia i mięta rządzą bo oprócz dodawania ich do potraw ładnie wyglądają jako dekoracja. Listek bazylii na makaronie, trochę sera i już jedzonko apetycznie wygląda.
To jakaś nowa linia? Używam bazylii też do spaghetti, bo jednak dodany do zblendowanych pomidorów daja świetny smak, ale takiego nie widziałam jeszcze. Muszę zobaczyć przy okazji zakupów czy u mnie w sklepie będą.
Ja bardzo lubię całą serie naturalnie smaczne. Bo raczej staram się unikać sztucznej chemii w jedzeniu,a tutaj na prawdę jest 100% naturalnych składników.
Mieszanki przypraw to 100% naturalnych składników to można też spokojnie dzieciom podać i nie martwić sie już mieszaniem ze sobą ziół.
Dokładnie tak Ja dzieciom nie podaję chemii, fast foodów itp. Ale jak każdy potrzebuję czasami czegoś gotowego, jak mi inwencji brakuje. Tej przyprawy mogę przynajmniej używać bez obaw
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
