Temat: owoce morza
Czy ktoś jadł ośmiornice lub inne owoce morza jak to smakuje?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czy ktoś jadł ośmiornice lub inne owoce morza jak to smakuje?
Chyba jeszcze nie było takiego tematu ?
jedyne owoce morza jakie jadłam to krewetki w pizzy ale było ich tak mało, że nie poczułam smaku
Ja nie lubie owoców morza.....a osmiornicę kiedyś próbowałam..bez smaku i gumowata...fujjjjjjjjjjjjjjjjjjj
ohydztwo!
Bleeeeeeeeee, tak te małże chlipać...
Małże..bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a żaby ktoś próbował?
no proszę jestem jedyna??
Emilia, musiałaś trafić na kiepskiego kucharza ośmiornica ma niezwykle delikatne mięsko... mmmm
jedyne za czym niespecjalnie przepadam to krewetki, chociaż i te w sosie czosnkowym mrrr są pycha
małże, ostrygi, kalmary, ośmiornice... mniam
Słyszałam że są pyszne sałatki z dodatkiem pałeczek krewetkowych mrożonych czy ktoś ma przepis ? Jak to sie podaje?
ja tam te pałeczki krewetkowe jadłam ale tak spróbowac by spróbować, bo moj wszystko wrzuca do jajecznicy i nie jest źle
pałeczki krabowe chyba
kroisz w kostkę i dodajesz do warzyw - sałata, pomidor, papryka ... co bądź do tego sos i przyprawy!
są smaczne, choć w niczym nie przypominają krabów
Ja to tylko ryby uznaję. A już kawiory, trany czy chrząstkę rekina to pozostawiam innym.
I te obślizgłe robale... Aż mnie wzdryga.
[quote=justyna]no proszę jestem jedyna??
Emilia, musiałaś trafić na kiepskiego kucharza ośmiornica ma niezwykle delikatne mięsko... mmmm
jedyne za czym niespecjalnie przepadam to krewetki, chociaż i te w sosie czosnkowym mrrr są pycha
małże, ostrygi, kalmary, ośmiornice... mniam [/quote]
Ta ośmiornica była ze słoika w jakiejś zalewie...koleżanka przywiozła z Hiszpanii
a widzisz... ja miałam przygotowaną świeżą... mniam
a robala kiedyś mi ciocia z Meksyku przywiozła...
torebkę takich suszonych, coś a la nasze prażynki
nie tknęłam...
ja raz coś tam jadłam ale tylko z grzeczności - dużo tego nie zjadłam i nie wiedziałam czy te krewetki lepiej gryść czy połykać - koszmarna i najdroższa moja kolacja ... co lepsze byłam po niej głodna
z owoców morza lubię sałatkę z glonów, krewetki tez sa zjadliwe uwierzcie mi!
sałatka z glonów?! ble!
ja wolę normalnie jedzenie ... np. ZIEMNIAKI
Popieram popieram. A nie przezroczysto-różowe, zgalareciowiałe robale.
owoce morza jak owoce morza- ale jakies robaki smazone .... larwy itp. - to juz naprawdę ohyda
też wolę ziemniaczki niż krewetki czy ośmiornice
nie lubię, bardzo nie lubię - wystarczy mi sam zapach - już mnie odrzuca, nieważne jak są przyrządzone. W tym roku pierwszy raz spróbowałam kalmarów w cieście - ponoć one są "najłagodniejsze" - ale i tak mi morzem śmierdzą , ble
nie dla mnie
Nigdy nie jadłam owoców morza i bym tego nie zjadła.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź