Temat: wino na weselu
Wczerwcu 2014 roku zostanę szczęśliwą mężatką. Powoli zaczynamy rozglądać się z narzeczonym za alkoholem, który będzie na naszym weselu. O ile z wódką raczej nie mamy problemu, to sen z powiek spędza nam wino. Z góry mówię, że nie smakuje nam Carlo Rossi, Kadarka czy Fresco. Koleżanka doradzała nam wino Tamaya. Spróbowałam- smakuje mi , jednak nie wiem czy spodoba się ono Gościom. Czy ktoś z was miał może na weselu to wino?
 
            




 Ale cóż... jest do obiadków.
 Ale cóż... jest do obiadków. a wybór win ogromny- pod względem smaku, pochodzenia, koloru. Fajnie to wszystko jest pogrupowane. Teraz nawet wyprzedąż jest to z myślą o weselu jeszcze lepiej
 a wybór win ogromny- pod względem smaku, pochodzenia, koloru. Fajnie to wszystko jest pogrupowane. Teraz nawet wyprzedąż jest to z myślą o weselu jeszcze lepiej
