Ja też nie przejmuję się tego typu poradami, bo wiem jedno, jeśli sama źle bym się czuła w makijażu, to nigdy bym dobrze w nim nie wyglądała. Zawsze muszę być do czegoś przekonana. Zazwyczaj w ogóle nie maluję oczu, bo nie lubię, robię tylko lekką kreskę na górnej powiece, czasem wytuszuję rzęsy, taki swój naturalny look lubię najbardziej, mam jasną karnację i drobną twarz, kiedyś koleżanka wymalowała mi kreski jak u wampa - czułam się fatalnie w tak mocnym make-upie.
Mimo, że nie maluję się zbyt mocno, to lubię się malować, moim nowym odkryciem jest brązowy eyeliner, a makijaż robię nawet na plażę, oczywiście delikatny, świetny znalazłam na portalu