Temat: Lekkoduch czy już hazardzista?
Mężczyzna, lat 35 - raz w tygodniu w kasynie, gra w pokera i na automatach, przy czym regularność tego grania jest wg mnie trochę niepokojąca: nie odpuści żadnego tygodnia nawet jeśli w dzień jego grania jest mecz syna czy konkurs recytotatorski córki.
Czy to jeszcze "lekkoduch" czy już hazardzista?
Czy powinnam się bać?
Poczytałam trochę w sieci, i z jednej strony czuję sie pocieszona, bo wg [url]http://www.versusmed.pl/patologiczny-hazard[/url] :
[quote]...niektóre z osób grających nie są już w stanie samodzielnie regulować częstotliwości grania, czasu, jaki graniu poświęcają, czy wreszcie - kosztów ponoszonych w związku z graniem [/quote]
więc niby tak źle jeszcze nie jest, ale z drugiej strony jak się czyta, jak ONI potrafią to ukrywać...
Mam zacząć szpiegować czy jak?