1

Temat: Idealny kosmetyk przyszłości...

Zapraszamy do udziału w konkursie, w którym możecie wygrać zestawy wspaniałych kosmetyków marki BioDermic! Puśćcie wodze fantazji i opiszcie tutaj  swój wymarzony kosmetyk, którego jeszcze nie ma na rynku, a którego stworzeniem powinny zająć się firmy kosmetyczne.

2

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Kosmetyk przyszłości? Dla mnie to krem nawilżający, dostosowujący się automatycznie do karnacji podkład, puder i lek na trądzik w jednym wygodnym, eleganckim opakowaniu z dozownikiem! Nie potrzeba by było wreszcie stosować uciążliwych kuracji , obawiać się że wyskoczy jakiś pryszcz akurat na 5 minut przed randką, moja cera byłaby wreszcie idealnie nawilżona, bez niedoskonałości, pokryta idealnie dobranym podkładem i nie świeciłaby się jak neon na głównej ulicy miasta...

3

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Dla mnie kosmetyk przyszłości mieściłby się w małym pistolecie. Znajdowałaby się tam pomadka do ust, krem do twarzy, puder, trochę podkładu i koniecznie tusz do rzęs. Może producent by się ulitował i jakieś cienie dorzucił ? big_smile Dla mnie rozwiązanie idealnie - ponieważ jestem studentką i przeważę kosmetyki na weekend do domu i na stancję.. czasem jeszcze do chłopaka. I miliony razy już miałam wszystko poza.. podkładem lub tuszem do rzęs. Albo niech wymyślą, kosmetyk, który na twarzy będzie podkładem, na ustach błyszczykiem, na powiekach cieniem a na rzęsach tuszem! - I to jest przyszłość! Oraz dużo mniej zmartwień dla mnie. ;D

4

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Kosmetyk przyszłości musi być naprawdę wyjątkowy. Powinien mieć zastosowanie wielofunkcyjne, aby nie trzeba było tracić czasu na szukanie w kosmetyczce tego co nam potrzeba. Kosmetyk przyszłości jak i kobieta przyszłości będzie miała mało czasu na zajmowanie się makijażem, przecież na jest o wiele więcej ciekawych rzeczy do zrobienia niż spędzanie czasu na maskowaniu swoich niedoskonałości. Wyobrażam go sobie jako pudełeczko niedużej wielkości - odpowiedniej do schowania w torebce wizytowej, na którym znajdują się przyciski, którym możemy wybrać: 1) krem-podkład - taki podkład, który będzie odpowiednio nawilżał skórę a zarazem idealnie krył wszelkie niedoskonałości oraz sprawiał że cera będzie wyglądała ma młodą i promienną; 2) tusz do rzęs z samoobracającą się szczoteczką, którą wystarczy tylko przyłożyć do rzęs a ona sama kręcąc się podkręci i wytuszuje rzęsy w kilka sekund; 3) błyszczyko-pomadka - w dowolnym kolorze i formie, 4) cienie do powiek - trwałe 48 godzin, nie wymagające bazy pod podkład ani żadnych utrwalaczy o dowolnym kolorze i połysku.  Podsumowując, kosmetyk przyszłości musi spełniać wymagania każdej kobiety, tak aby każda wyglądała pięknie i świeżo dzięki swojemu makijażowi i nie musiała martwić się już o swój wygląd.

5

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to dla mnie KAPSUŁKA, którą połykam wieczorem i dzięki temu mam zaprogramowany samoczynnie robiący się makijaż na godz. 8.00, poprawę urody ok. 12.00 i demakijaż o 18.00:) Kompleksowe działanie , a ja nie muszę  poświęcać czasu na oczyszczanie i malowanie, a potem na zmywanie tego wszystkiego!

6

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Trudno jest już teraz stworzyć idealny kosmetyk przyszłości, ponieważ nie wiadomo co nas czeka za kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście lat. Patrząc na nieustającą wokół nas gonitwę za sukcesami w strefie zawodowej i pieniędźmi, idealny kosmetyk powinien działać silnie antyoksydacyjnie i antystresowo, a do tego być prosty i szybki w obsłudze. Mógłby to być krem na dzień, który łaczy zalety delikatnego peelingu enzymatycznego, kremu dotleniającego i przeciwzmarszczkowego oraz rozświetlająco-matującego podkładu. Uzupełenieniem kuracji mogłby być kosmetyk do demakijażu, który silnie nawilża, oczyszcza i regeneruje skórę podczas snu.

7

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Kosmetyk przyszłości... Make-up Mask.
Kobieta przykłada do twarzy specjalną maskę i ma gotowy makijaż.
Byłoby to może coś w stylu makijażowej drukarki 3d, która po wgraniu odpowiednich wzorów makijażu na różne okazje do maski, "drukowała" by w ciągu kilku sekund makijaż na twarzy kobiety.
Spełnienie marzeń, zwłaszcza rano gdy śpieszymy się do pracy, dziecko krzyczy, tosty się palą, a mąż krzyczy, że już musimy jechać.
A my jak zawsze piękne smile

8

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Ponieważ są prognozy, że niedługo na świecie braknie wody to kosmetykiem-hitem przyszłości będzie żel oczyszczający używany na sucho:) Tzn, smarujemy się nim lub spryskujemy , a on się wchłania i  zanieczyszczenia w cudowny sposób znikają smile

9

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości powinien mieć moc likwidowania zmarszczek, bo to one są wynikiem naszej przegranej z upływającym czasem. Celem każdej pielęgnacji ma być skuteczna rywalizacja z czasem, ale jak na razie, to on zwycięża wcześniej czy później. Dobrą bronią do walki z czasem byłby kosmetyk o sile rażenia zmarszczek. Mógłby być stosowany już w chwili zauważenia ich pierwszych oznak. Naniesiony na powierzchnię takiej powstającej bruzdki, po kilku minutach prostowałby ją bez śladu. Można by go było używać również do zmarszczek dłużej istniejących, wtedy czas działania byłby odpowiednio dłuższy. Takie produkty byłyby w wersji do twarzy, szyi, dekoltu, dłoni oraz pozostałych części ciała.:)

10

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to według mnie skuteczny krem, który stał by się kosmetykiem wszech czasów, ponieważ dzięki niemu żadna z Pań już nie musiałaby się poddawać zabiegom odmładzającym, korzystać z botoksu. Dlaczego? Bo zawierał by jad pszczeli, który poprawia przepływ krwi stymulując produkcję kolagenu i elastyny taki sam jak w masce, którą zastosowała Kate Middleton dzięki jakiej w dniu ślubu wyglądała olśniewająco i młodo.

11

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości powinien być dopierany indywidualnie, w oparciu o szereg aktualizowanych np. co kwartał badań. Kapsułka, którą używałoby się raz na dobę powinna być preparatem kompleksowym, zawierającym wszystko to, na co organizm ma w danym momencie zapotrzebowanie.

12

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Gdy kosmetyk przyszłości na mej twarzy zagości,
to już nie będzie na mym licu złości.
Produkt wszelkie niezadowolenie wygładzi,
co po całym dniu na twarzy kilogramami się gromadzi,
Krem na noc nakładany opuszkami palców,
sprawi, że rano moja twarz będzie jak pupa malców.
Bez wyrazu nieszczęścia, bez żadnego grymasu,
a za to o miękkości najlepszego atłasu.
I nawet gdy za oknem szare niebo panuje,
Moja skóra gładką radością emanuje. T
Taki właśnie produkt przyszłości -  krem antyfuriacki,
Wymarzyłam sobie, gdy byłam w złości i desperacji.

13

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości? Na myśl przychodzi mi tylko jedno - dwustronna mgiełka do włosów - z jednej strony zawierająca płyn mocno skręcający włosy zaraz po ich spsikaniu, z drugiej - odwrotnie - natychmiastowo prostujący naszą czuprynę. Mała, poręczna, w sam raz do kobiecej torebki. Kilka psiknięć i mamy pożądany efekt, albo burzę loków, albo idealnie gładką fryzurę. Oczywiście mgiełka ta nie obciążałaby włosów, nie wysuszała. Dodatkowym jej atutem byłby przepiękny, choć delikatny zapach (mogłoby powstać kilka wersji zapachowych - od kwiatowych po np. waniliowe).

Wiadomo, kobieta zmienną jest... Taka mgiełka byłaby zatem czymś co idealnie dopasowałoby się do tej cechy kobiecej natury. smile
Przykład? Praca - proste, lśniące włosy. Zaraz po pracy wychodzimy na randkę - tu z pomocą przychodzi nasza mgiełka. W minucie mamy na głowie piękne, romantyczne loki.
Oj, wiele bym dała by kiedyś taki produkt pojawił się kiedyś na rynku... smile

14

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości będzie 1 do wszystkiego. Oczyści moje ciało, poprawi makijaż, a nawet poprawi humor:) Firma która go wymyśli zostanie najlepszą firmą kosmetyczną wszechczasów!!!

15

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

idealnym kosmetykiem przyszłości jest dla mnie serum nawilżające do twarzy, które ją rozświetli, będzie zapobiegać przedwczesnemu  starzeniu się skóry, a także będzie rozjaśniać przebarwienia. kosmetyk taki sprawiłby, że kobiety ograniczyły poddawanie się zabiegom, które niwelują  zmarszczki, a także dłużej cieszyłyby się napiętą i młodą cerą .

16

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to dla mnie...
Jestem zwolenniczką roślinnych kosmetyków bez parabenów i nie testowanych na zwierzętach. Mój kosmetyk przyszłości musiałby być właśnie taki.
Byłby to krem 2 w jednym. Powiedzmy...dwukomorowe pudełeczko. W jednej przegrodzie znajdowałby się krem do twarzy. Krem do twarzy, który nie zatyka porów, delikatnie liftinguje i mocno nawilża i odżywia skórę. Nie jest przy tym zbyt tłusty. W drugiej przegrodzie znajdowałby się krem pod oczy i na powieki. Byłby to krem na zmęczone oczy, który daje uczucie chłodzenia, jest przy tym nawilżający i lekko przeciwzmarszczkowy.
Taki kosmetyk Z CAŁĄ pewnością byłby stałym bywalcem mojej szafki nocnej smile

17

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to według mnie roślinny ekstrakt w postaci panaceum na idealnie gładką skórę dający efekt liftingu bez skalpela. Bio kosmetyk blokujący starzenie się skóry, niwelujący oznaki zmęczenia, nie uczulający i zapewniający zdrowy wygląd skóry, tak 10 w 1 to: 1-regeneracja, 2-nawilżanie, 3-odmładzanie, 4- wygładzanie, 5-intensywne odżywianie,6-ujędrnianie i napinanie, 7- redukcja wszystkich zmarszczek, 8-ochrona przed UVA/UVB, 9-rewitalizacja i rozświetlanie, 10- korekcja niedoskonałości cery.

18

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to moim zdaniem botoks w kremie. Idealne rozwiązanie dla osób, które boją się zastrzyków z botoksu, a chciałyby poprawić swój wygląd. Będzie to idealne rozwiązanie, które będą chciały zetrzeć zmarszczki z twarzy. W przyszłości moim zdaniem będzie to możliwe za pomocą kremu! Krem ten byłby alternatywą dla bolesnych zastrzyków z botoksu! Krem będzie miał działanie zarówno zapobiegające powstawaniu nowych zmarszczek oraz likwidację już istniejących!

19

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Kosmetyk przyszłości?
To taki który sprawiłby nam wiele radości?
Ale co to by miało być,
bez czego ciężko byłoby żyć?
Byłaby to PONADCZASOWA EMULSJA DO CIAŁA,
która piękno w nas by wybudzała.
By się nią potrząsało
i określony kolor emulsji by się wybierało.
Taki jaki kolor się pojawi
to ona naszą dolegliwość "zbawi".
Sami sobie kolor wybieramy
i określonych problemów urodowych już nie mamy.
Kolor czerwony rozstępy likwiduje,
oj tak i każda kobietka od razu lepiej się czuje.
A kolor pomarańczowy z czym Wam się kojarzy?
Cellulit? Już wtedy nic takiego się nie wydarzy.
Róż gładkość ciała nam zafunduje,
a zieleń wszelkie zmarszczki zlikwiduje.
I kolorów takich będzie wiele,
mając taki kosmetyk w przyszłości już cała się weselę!

20

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to według mnie zdecydowane utrudnienia dla każdej psychofanki kosmetyków, do których zaliczam się i ja. Byłby to jeden pojemniczek, który w zależności od potrzeb mógłby zmieniać swoją zawartość. Jedno przekręcenie wieczka i byłby kremem nawilżającym, dwa przekręcenia i zaraz zamieniłby się w fluid. Możliwe też, że miałby przyciski po naciśnięciu, których zmieniałby się zapach, konsystencja lub ogólne działanie. Dzięki temu w jednym pojemniczku można by zawrzeć nieskończoną ilość kosmetyków, a na wyjazdy byłoby to zdecydowanie idealne rozwiązanie. To innowacyjne myślenie miałoby jednak jeden mały, a jednak bardzo znaczący mankament. Ja uwielbiam kosmetyki, ich kolorowe opakowania i po prostu uwielbiam je oglądać, testować odkręcać i podziwiać. Lubię się nimi otaczać, bo chyba w pewien sposób sprawia mi to przyjemność. Dlatego też musiałabym się poważnie zastanowić, czy interesuje mnie takie rozwiązanie, ale dla minimalistów to na pewno strzał w 10!!!

21

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Pozwolę zaszaleć wyobraźni i sięgnąć myślą bardzo daleko. Wyobrażam sobie kobietę przyszłości – wysportowaną, aktywną, piękną… Jej uroda nie dostosowuje się do aktualnie obowiązujących kanonów, nie powiela schematów, jest indywidualna. Kobieta przyszłości stosuje właściwie jeden kosmetyk  - codzienny prysznic. Woda, którą się spłukuje została wzbogacona w specjalnie dla niej dobrane suplementy, pigmenty, korektory… Cała powierzchnia jej ciała wchłania odpowiednie substancje, które jednocześnie uzupełniają brakujące substancje np. witaminy, lipidy; nawilżają, tuszują niedoskonałości, sprawiają, że cera nabiera promiennego wyglądu, chronią przed niekorzystnym działaniem środowiska. Kobieta przyszłości może decydować, czy chce mieć tego dnia jaśniejszą, czy ciemniejszą karnację, skórę lekko lśniącą, czy matową – po prostu ustawia odpowiedni program. Trochę jak w pralce wink Dopiero po takim „prysznicu” dokonuje ewentualnych poprawek urody przed lustrem. Jeżeli uważa, że potrzebuje.
Wieczorem „natrysk” jest nieco inaczej zaprogramowany. Oczyszcza, łagodzi podrażnienia, nawilża i znów odżywia. Cała pielęgnacja sprowadza się do emulsji, która nie jest dozowana „wacikiem” lecz dokładnie obmywa całe ciało.
A wszystko to za sprawą substancji, tak wyspecjalizowanych, by dostarczały odpowiednie elementy do odpowiednich obszarów. I tak na przykład – włosy wchłoną tylko to, co je umyje, nawilży, odżywi, podobnie jak brwi czy rzęsy.
Skóra wchłonie nieco inne substancje, dla niej przeznaczone. Naturalne pigmenty zostaną tylko na skórze, lecz nie na włosach. Lub odwrotnie, wedle uznania. Reszta zostanie spłukana.
Kobieta przyszłości nie musi zastanawiać się nad wyborem kremu, typem cery, ewentualnymi brakami. Robi to za nią wirtualny specjalista, który poprzez sieć kontroluje siłę i skład jej codziennych natrysków. Podobnie jak o jej dietę dba program komputerowy.
Ona może już się nad tym nie zastanawiać.
Taki kosmetyk przyszłości nazwałabym Opitimum. Zamiast 5 w1 czy 8w1, byłby to kosmetyk – tyle w jednym, ile dziś potrzebujesz. A jutro może być trochę inaczej.

22

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Według mnie idealny kosmetyk przyszłości stosowany regularnie powinien sprawić, że każda kobieta zacznie się czuć dobrze w swojej skórze niezależnie od noszonego rozmiaru, wagi czy koloru włosów. Codziennie rano wstanie z iskrzącym blaskiem w oczach i promiennym, szerokim uśmiechem na wypoczętej twarzy. Spojrzy w lustro i z niespotykaną dotąd dozą pewności siebie powie: „Nigdy nie wyglądałam lepiej, to będzie piękny dzień!”.

23

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealnym kosmetykiem przyszłości byłby taki kosmetyk, który połączył by w sobie wizytę u kosmetyczki i chirurga plastycznego. Mógłby też zastąpić dietę odchudzającą i  permanentny makijaż. Mając taką jedną tubkę w domu nie potrzebowalibyśmy żadnych innych kosmetyków - takie wszystko w jednym.

24

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Dla mnie "idealny kosmetyk przyszłości" to...kosmetyk w stu procentach NATURALNY, skomponowany z wyłącznie ekologicznych składników - dobry dla coraz wrażliwszej i coraz podatniejszej na alergie cery... obawiam się że przyszłość będzie musiała stać pod znakiem powrotu do Natury, do korzeni, do mocy roślin...ponieważ wszechobecna chemia z czasem zbyt mocno będzie dawać się nam we znaki.

25

Odp: Idealny kosmetyk przyszłości...

Idealny kosmetyk przyszłości to krem 5 w 1- przeciwzmarszczkowy, przeciw przebarwieniom, na popękane naczynka, nawilżający, dotleniający. Nie trzeba by było wówczas kupować 5 kremów, a jeden.