Czy żłobek jest dla mojego dziecka? (Strona 2 z 2)

Przecież nikt nie zabrania mieć dzieci nawet w wieku 40 lat...  Skoro to ich uszczęśliwia to niech mają.

W żłobku dziecko nie musi nic umieć i to jest przerażające bo nie powie samo, że coś jest nie tak i dzieje mu się jakaś krzywda. Ogólnie nie jestem zwolenniczką żłobków, nie podoba mi się pomysł oddawania dziecka, chyba że ktoś musi oddać bo na przykład pracuje.

Nie wydaje mi się - opiekunka nigdy nie zapewni dzieciom kontaktu socjalizacyjnego z rówieśnikami tak, jak żłobek...

Uważam, że do pierwszego roku życia miejsce dziecka jest przy mamie. Praca , pracą itd, ale pamietajmy , że dizeci dorastają , a największy wpływ ma na nie pierwsze 3 lata życia.

Kobieta też czasem potrzebuje spędzić trochę czasu bez malucha, poza tym domowe prace też musi wykonać, a to nie sprzyja jednoczesnemu zajmowaniu się dzieckiem. Można przecież i  co drugi dzień dziecko oddawać do żłobka, a nie codziennie...

Dzieci w placówkach zawsze są narażone na wirusy, więc jeśli kobieta siedzi w domu to lepiej nie oddawać dzieci do żłobka tylko dla swojej wygody...