Odp: Włosy przepięknie lśniące.
Włosy zdrowe to włosy odżywione, ja nie oszczędzam na odżywkach bo dają efekty!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Włosy zdrowe to włosy odżywione, ja nie oszczędzam na odżywkach bo dają efekty!
Świetne są odżywki z dodatkiem nafty, do zmywania, tylko ciężko je spotkać w moich okolicach
Na moje włosy bardzo dobrze działają odżywki Timotei z różą z Jerycha - są zdrowsze, odżywione, nie plączą się ale nie są obciążone ani tłuste.
Kupilam go i niestety nie jestem zadowolona, oddałam babci bo jej wszystko jedno czym myje włosy, byle się dobrze pieniło:)
No chyba nie do końca, mydło czy płyn do naczyń też się przecież pieni:)
Przetestowałam serie odżywek i tak różnie z nimi bywało. Włosy farbuje wiec dodatkowo więcej wymagają. Ale niedawno zaczęłam używać farby Garniera Olia i nie tylko fajnie pokrywa włosy , ładnie pachnie ale dzięki olejkom poprawiła mi się jakość włosów. Osoby które farbują włosy śmiało mogą spróbować .
cleopatra też nią farbuję! to pewnie przez te naturalne składniki wpływa pozytywnie na włosy, bo ja to też zauważylam.
Ostatnio próbowałam mleczną czekoladę i wyszedł śliczny kolor. W końcu bo bardzo długo próbowalam do takiego dojść a inne farby mają to do siebie że wychodzą za ciemne.
Dla mnie najważniejsze że nie dość że nie niszczy włosów to jeszcze pomaga. Dzięki tej kremowej konsystencji utrzymuje się na włosach i może dlatego mają czas wchłonąć to co jest im potrzebne. A używasz jeszcze jakichś odżywek do tego ?
Ostatnio zastanawiałam się nad nią. Serio polecacie? Mają jakieś fajne rude?
Ja wybrałam Intensywna czerwień ale jest też głęboka czerwień. Wybór kolorów jest spory wiec coś dla siebie dobierzesz.
Podoba mi sie też ten Jasna Czekolada. W brązach , trzeci od lewej .
Ostatnio edytowany przez Cleopatra (2013-07-18 11:02:46)
[quote=serducho181]cleopatra też nią farbuję! to pewnie przez te naturalne składniki wpływa pozytywnie na włosy, bo ja to też zauważylam.
Ostatnio próbowałam mleczną czekoladę i wyszedł śliczny kolor. W końcu bo bardzo długo próbowalam do takiego dojść a inne farby mają to do siebie że wychodzą za ciemne.[/quote]
Bo właśnie niewiele osób wie, że sporo ciemnych kolorów należy do tzw. czarnych odcieni - dlatego zawsze warto się upewnić, do jakich odcieni zalicza dany kolor sam producent. Czytam ostatnio sporo o tej Olii i też się nad nią zastanawiam
Osobiście preferuję takie ciemne kolory i z premedytacją wybieram te "czerniawe" - włosy wówczas wyglądają na prawie czarne i delikatnie błyszczą na brązowo w słońcu
Dziewczyny? Czy któraś z Was wypróbowała już brązy z tej Garnier Olia?
Tak, niestety często zdarza się że niewłaściwie można sie zaklasyfikować i już problem gotowy. Tez ciekawi mnie czy ktoś nakładał te brązy. Te opcje czekoladowych kolorów mnie jakość ciągną w swoją stronę i chyba się skusze jak trochę przetrzymam moją czerwień Nie wiem jak pozostałe kolory ale Olia intensywna czerwień mi fajnie właśnie lśni w słońcu co jest ciekawe bo mam długie i proste włosy. Niedługo zacznę odgarniać na ulicy i jak w reklamach zainteresują się wszyscy faceci w koło
Cleopatra, zdecydowałam się i kupiłam wczoraj mrożoną czekoladę - wyszła świetna! Włosy są błyszczące i miękkie a w dodatku ładnie pachną. No i w trakcie farbowania udało mi się nie zakapać całej łazienki Tak więc zgadzam się z Twoją opinią, choć następnym razem chyba wybiorę jeszcze ciemniejszy brąz i sprawdzę czy wyjdzie mocno czarny
Kiedy farbowałaś włosy Olią? Bo jestem jeszcze ciekawa jak z trwałością koloru?
Nic tak nie nabłyszcza i nie wzmacnia włosów jak amla. Wypróbujcie sobe kurację ekspresową Goodbye Damage z Garniera, właśnie z amlą. Włoski po prostu lśnią.
[quote=Finao]Kupilam go i niestety nie jestem zadowolona, oddałam babci bo jej wszystko jedno czym myje włosy, byle się dobrze pieniło:)[/quote]
Ale to co, odżywką myje włosy? Bo my tu o odżywkach;)
Oj chyba nie tylko, wyżej jest o farbach;)
Możecie mi powiedzieć, jak ten Garnier Olia pokrywa siwe włosy? moja mam zawsze używa garnier ale inną serię. ma dość dużo siwych włosów. Maluje je na jasny blond. Czy do tej farny jest wszystko dodawane w sensie użycia, czy muszę sobie coś jeszcze dokupić? coś słyszałam kiedyś, że nie powinno się farby rozprowadzać metalowym pędzelkiem tylko plastikowym, to prawda? czy bujda?
[quote=makowka]
Ale to co, odżywką myje włosy? Bo my tu o odżywkach;)[/quote]
Hahaha, przynajmniej po odżywce włosy pięknie pachną ))
[quote=Fretka]Możecie mi powiedzieć, jak ten Garnier Olia pokrywa siwe włosy? moja mam zawsze używa garnier ale inną serię. ma dość dużo siwych włosów. Maluje je na jasny blond. Czy do tej farny jest wszystko dodawane w sensie użycia, czy muszę sobie coś jeszcze dokupić? coś słyszałam kiedyś, że nie powinno się farby rozprowadzać metalowym pędzelkiem tylko plastikowym, to prawda? czy bujda?[/quote]
Mama mojej koleżanki ufarbowała ostatnio włosy Olią - nie ma siwej całej głowy, ale rzeczywiście sporo włosów. Farbowanie odcieniem złocistego brązu zapewniło ich pokrycie.
A co do samego procesu koloryzacji - musisz mieć miseczkę do wymieszania składników i pędzelek (jako mieszadełko + pędzelkiem łatwiej jest rozprowadzać farbę na włosach) - pędzelek koniecznie musi być plastikowy! I generalnie podczas koloryzacji nie powinno się używać metalowych przedmiotów, ponieważ mogą one wejść w reakcję chemiczną z farbą.
Jasnym odcieniem łatwiej pokryć siwe włosy, te niedofarbowane "giną" wśród innych też jasnych
Miodowa miedź pokrywa na pewno. Na samej sobie sprawdziłam
Miodowa miedź? Pierwsze słyszę - co to dokładniej jest?
U mnie jedwab i olejek arganowy pomagaja wymiennie na brak lśniących włosów, ale tej miedzi to w życiu nie próbowałam...
?
Na rozdwojone wysuszone końcówki polecam najzwyklejszą wazelinę - tylko nie za dużo
Ale poważnie piszesz z tą wazeliną?
Kurcze, nigdy bym nie wpadła na to, żeby końcówki wazeliną smarować... w końcu włosy odzywia sie od cebulki do końca, a nie od końca do cebulki z tego co wiem.
Zdaje się, ze to nawet fryzjerka mi kiedys tłumaczyła (a chodzę naprawdę do dobrego salonu - , w Poznaniu).
No chyba że mówisz o jednorazowym wcieraniu wazeliny w końcówki włosów, ale to w sumie nie rozwiązuje problemu suchych końcówek, bo nastepnego dnia znów trzeba by to robić i znów.
?
Ja słyszałam, że olejowanie, czyli wcieranie np. oliwy z oliwek, olejku migdałowego ,kokosowego czy najzwyklejszego masła daje też super efekty.
Też nie słyszałam o tym, żeby wcierać wazelinę w końcówki, aczkolwiek może warto spróbować
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź