1

Temat: Nie pieczenie, nie gotowanie, a... sous vide?

Dziewczyny, słyszałyście o takiej metodzie przyrządzania potraw sous vide? Miałyście okazję próbować tak zrobionych rzeczy? Pewnie na razie tylko dostępne w niektórych knajpach, ale strasznie mnie zaintrygowało, że np. mięsa mają mieć "naturalny smak" - czyli że poczuję prawdziwy smak krówki? :> Mnie intrygują takie nowinki i rzeczy typu stuletnie jaja, chociaż pewnie ta metoda jest bardziej "dla ludzi" smile

2

Odp: Nie pieczenie, nie gotowanie, a... sous vide?

Nigdy o czymś takim nie słyszałam i szczerze powiedziawszy nie bardzo wiem, o czym piszesz big_smile Możesz coś więcej powiedzieć na ten temat? smile

3

Odp: Nie pieczenie, nie gotowanie, a... sous vide?

Ja nie lubię jeść na mieście, bo jak sobie pomyślę, że w większości barów jest jedzenie z mikrofali pozbawione witamin i może nie za świeże to od razu nabieram chęci do gotowania w domu... Tak że takie nowości wogóle mnie nie zachwycają

4

Odp: Nie pieczenie, nie gotowanie, a... sous vide?

Powolne gotowanie ma swoje plusy, ale ja się obawiam, że np. warzywa po tylu godzinach w wodzie nie będą miały wcale wartości odżywczych.. Przecież wiadomo, że tracą je pod wpływem temperatury i czasu, który spędzają w garnku

5

Odp: Nie pieczenie, nie gotowanie, a... sous vide?

Jak muszę ugotować szybko obiad to niestety ale nie mam czasu na wolne gotowanie:) To jest dobre dla mistrzów kuchni w restauracjach  chyba, bo od rana do nocy przy kuchni stoją:)

6

Odp: Nie pieczenie, nie gotowanie, a... sous vide?

A jak mięso ugotować w ten sposób? Będzie niedogotowane chyba...