Temat: szpinak i inne zmory dzieciństwa
otóż jeśli chodzi o fioletowe ziemniaki przyniósł je do domu mój ojciec, który jest zapalonym ogrodnikiem (na działce hoduje wszystko: od koperku poprzez wszystkie odmiany kabaczków aż po arbuzy)
skąd wytrzasnął taką krzyżówkę nie wiem, ale smaku ich nie zapomnę już nigdy