Dobre męskie usta i ich ślina, a do tego domieszka werbalnego eldorado z nich...
...zawsze działają!
Rozważne trzeba rozwalić śmiechem czy do śmiechu i już są mięciutkie jak Haribo.
Rozwaga kładzie się spać razem z momentem, gdy rozważnej uzmysłowisz, że tę cechę może sobie w skali całego życia "o kant d...y rozbić". Musi poszaleć, bo ni ma czasu na pierd---e się ze sobą.
Niejedną rozważną "położyłem". Bo ta cała rozwaga to tylko mechanizm obronny, a skoro obronny, to oznacza, że obiekt podatny...
Wszyscy chcemy krzyczeć półnago z poziomu otwartego właśnie kabrioletu, jadąc szalenie z nieznajomym przez letnie trasy...
Pokazywano to w teledysku Aerosmith, tylko teraz nie pamiętam tytułu piosenki?
Ostatnio edytowany przez incognito (2013-03-04 12:41:17)