Kochane, odkryłam kawę Ricore. Tą od Nestle. Nigdy wcześniej jej nie piłam, a jest genialna!
Nie przepadam za kawą rozpuszczalną, bo jest dosyć kwaskowata, no chyba że z mlekiem, za to zbożowe uwielbiam. Piłam już takie mieszane albo sama w domu mieszałam, bo czasem jest tak, że potrzebuję się lekko pobudzić, orzeźwić, albo mam zwyczajnie ochotę na kawę, a boję się, że gdybym zrobiła sobie parzoną to miałabym problem z zaśnięciem.
Kurczę, dziewczyny, tak jak mówili w reklamie, ta kawa idealnie sprawdza się w takich sytuacjach!
Kawa rozpuszczalna + cykoria = świetny smak. Nie ma tego posmaku, za którym nie przepadam jeśli chodzi o zwykłą rozpuszczalną kawę i jest wyrazistsza w smaku niż zbożówka w proszku. I ma śliczny kolor.
Smakuje mi i z mlekiem i bez, jest kapitalna!