26

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku?
Po pierwsze - związek idealny i szczęśliwy to dwa ciała  połączone w jedno serce tętniące miłościa, które roztopi największy śnieg swoim ciepłem;] Dwie osoby będące w taki związku patrzą w tym samym kierunku, idą w tą samą stronę (nawet jeśli jest pełna problemów i sprzeczności), mają wspólne pasje i zainteresowania, walczą o wspólną przyszłość i szanują się wzajemnie. Bo jeśli tak jednak nie jest, to nie ważne jak się będziemy starać, prędzej czy później i tak związek się rozpadnie, a my nie będziemy w nim ani przez chwilę szczęśliwi...
I przechodząc do sedna – szczęście w związku:) – wymaga od nas trochę pracy, ale nie tak strasznie dużo. Wystarczy mnóstwo czułości okazywanej przez przytulenie albo odgarnianie włosów z czoła, trochę kłótni – ale nie do przesady – w końcu kłoćimy się po to aby się godzić.....:P Przy okazji kłotnie oczyszczają atmosferę i pozwalają ujść żalu i złości:) To także zwykłe zapytanie “Chcesz herbaty?” i podanie jej swemu partnerowi:) Równie ważne jest wybaczanie i nie wypominanie wcześniejszych słów i czynów (nawet jeśli były dla nas niesamowicie przykre). Nigdy nie można wypominać, bo niewyobrażalnie zagęszcza atmosferę.... Nie wspomniałam o miłości ale chyba tak naprawdę nie musiałam o tym wspominać, aczkolwiek napiszę tylko, że kochajmy z głową – szczerze i prawdziwie ale nie głupio (nie bądźmy zaślepieni, ufajmy ale bądźmy przy tym czujni). Nie narzucajmy naszemu partnerowi siebie na cały dzień, na każdą wolną chwilę – pozólmy mu mieć jakieś hobby, pasje (np. wędkarstwo) czy też czas na spotkanie z kolegami:) My w tym czasie możemy robić mnóstwo ciekawych rzeczy – spotkać się z koleżankami, pójśc do fryzjera czy też po prostu odpocząć:) I rozmawiajmy – dużo! O wszystkim i o niczym:) Nic tak nie cementuje związku jak rozmowa:D Rozwiążemy wszelkie drobne nieporozumienia i zniszczymy niepotrzebną kłótnie w samym zarodku:)

27

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Moje sprawdzone sposoby na szczęście w związku to: miłość, szacunek, szczerość i zaufanie.
O wspólne szczęście trzeba walczyć, jak niegdyś o kawę w długiej kolejce.Związki często wymagają poświęceń,
ale gdy się kogoś kocha to staje się to samą przyjemnością.
Nie ma ludzi idealnych, każdy ma inne potrzeby, pragnienia więc trzeba czasem pójść na kompromis a nie uparcie narzucać komuś swoje zdanie. Nie wolno zatracać się w związku, zapominając o reszcie świata.
Dzielenie wspólnych zainteresowań lub kibicowanie naszej drugiej połówce w jego pasji wzmacnia więzi.Opierajmy swój związek na szczerości.  Choćby się paliło i waliło – zawsze mówmy sobie prawdę, nawet, jeśli ma być bolesna.
Czasem potrzebna jest odrobina zaskoczenia i niespodzianek.
Starajmy się od czasu do czasu popuścić wodze fantazji i zrobić coś miłego dla naszej drugiej połówki. Może to być wspólne wyjście do Teatru lub koncert , przygotowanie romantycznej kolacji  albo  odprężający masaż. To podsyca ogień i dodaje naszemu związkowi więcej romantyzmu i ciepła.
Znajdźmy więc co wieczór choćby kilka chwil na to, aby poopowiadać o minionym dniu, planach na przyszłość, marzeniach itp.
I niech to nie będą tylko i wyłącznie dyskusje o rachunkach.
Bycie w związku to również być wolnym. Nie trzymać na smyczy partnera ale pozwolić wyjść z domu - aby móc powrócić do niego i być szczęśliwym. Zazdrość  jest najgorszym doradcą,który zniszczy najpiękniejszy związek.
Dlatego zaufanie to podstawa każdego związku, bez tego związek nie ma szans przetrwania.
Uważam, że dla związku nie ma nic lepszego niż , od czasu do czasu osobne wyjścia z przyjaciółmi , czy realizowanie sowich pasji, ponieważ czas spędzony osobno daje nam odczuć jak wiele dla siebie znaczymy, co pozwala nam za sobą zatęsknić.
Szczęście odgrywa kluczową rolę w życiu każdego człowieka. Staje się filozofią życia!
Nad szczęściem trzeba pracować nieustannie. To nie los decyduje o tym, czy jesteśmy szczęśliwi, lecz świadomie podejmowane przez nas decyzje wspólnie z partnerem.

Szczęście to jak najcenniejsze, najpiękniejsze przedmioty z porcelany. Trzeba się z nimi obchodzić ostrożnie, ciągle na nie chuchać, by nie uszkodzić albo nie stłuc. Byłoby mi strasznie żal i szczęścia i porcelany.

28

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

36, a Twój jaki jest?

29

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Hmmm...  chyba dystans, który powoduje, że raczej się nie znudzimy sobą jeszcze długo... Ale to akurat nie było zaplanowane, tak wyszło

30

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Tak jak mówisz. Ichnie elaboraty o esencji szczęścia tak nijako mają się do prawdy o każdym z nas, że żeby coś Ci się podobało, musisz tego nie mieć.

Takie 5 dni pracy samotnie, na 2 dni bycia razem - choć Ty pewnie nie trzymasz go w nocy, bo co by powiedzieli rodzice? - fajna sprawa.

Co innego 365 dni razem, do tego z dwoma czy trzema podrostkami na barkach; szybciutko odziera się każdy związek z romantycznej wizji szczęścia.

Zaryzykuję!
Najlepszy związek to dwoje wolnych dusz, nie pytających gdzie druga z nich była w noce ubiegłe, pozwalających sobie być sobą, nienapastliwych, noningeratywnych (to słowo ja stworzyłem jakby co tongue), wiecznie pożądających się, bo skąd indziej iskierki? Bardziej przyjaciół przy kieliszku, niż biznespartnerów przy pliku z rachunkami.

Komu to by nie było na rękę? Jedynie kobietom i mężczyznom słabym, zawistnym i pobierającym energię z innych. Psycholożki powiedziałyby, że "wampirom energetycznym".

Idąc dalej, w takim żelaznym związku, najlepiej z pieczątką U.S.C. oraz rajską wodą księdza na obrączce, gdyby którekolwiek było ze sobą w 100 % szczere, to ów związek nie przetrwałby półrocza, a już na pewno nie tego wiosna - lato. wink

Bo która z Was wie dokładnie jakie fantazje ma Wasz facet i czego chce?
Mocno zaangażowani w związek faceci odkładają siebie na bok, ale to kwestia czasu. Kiedyś "balonik i tak pęknie".

Czarne poniedziałkowe wizje, ot!

Ostatnio edytowany przez onomato (2012-12-17 12:22:00)

31

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Obserwując otoczenie trudno nie przyznać temu racji. Najbardziej kusi to co niedostępne, to najbardziej rozpala wyobraźnię...

32

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

ricco - nie wiem jakiej jesteś płci, ale jak mojej, to dodaj sobie jeszcze to, że tej kobiecości się kręci tyle, że po co umowa wyłącznościowa na termin z pojedynczym osobnikiem?

Dziwni jesteśmy, bo żelki Haribo - nawet kobiety - kupujemy w miksie kolorów.
Kto z nas zjada tylko czerwone? Ba! Kto z nas zjada tylko jednego czerwonego?

Ostatnio edytowany przez onomato (2012-12-17 12:24:26)

33

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Umiejętność pójścia na kompromis z obu stron - to według mnie sposób na szczęśliwy związek

34

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Gdy już się spotka tego wymarzonego, jest to szczęście samo w sobie, a utrzymanie go to wspólne starania, żeby nie spowszednieć i ie oddalić się od siebie. Dla mnie najsmutniejsze jest to, że dawniej zakochani po kilku latach wstydzą się nawet trzymać publicznie za rękę...

35

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

[quote=onomato]Najlepszy związek to dwoje wolnych dusz, nie pytających gdzie druga z nich była w noce ubiegłe, pozwalających sobie być sobą, nienapastliwych, noningeratywnych (to słowo ja stworzyłem jakby co tongue), wiecznie pożądających się, bo skąd indziej iskierki? Bardziej przyjaciół przy kieliszku, niż biznespartnerów przy pliku z rachunkami.

Komu to by nie było na rękę? Jedynie kobietom i mężczyznom słabym, zawistnym i pobierającym energię z innych. Psycholożki powiedziałyby, że "wampirom energetycznym".[/quote]

Ale tak do końca tego instynktu "posiadania" i kontroli nie da się wykorzenić...

36

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Dlaczego ludzie gdy są w związku na siłę próbują zmieniać drugą osobę?
Dlaczego zwykle działają tak, że chcą ją mieć tylko dla siebie, najlepiej, żeby spędzać ze sobą cały wolny czas? A gdzie czas na resztę życia, które jest równie ważne?
Jeśli Twój chłopak wychodzi na piwo z kolegami, to jest ok smile
To normalne, że ma znajomych, po co robić wielkie dramy?
Ja nie lubię filmów o Bondzie, więc dlaczego mam na nie chodzić, skoro on i jego znajomi lubią, to świat się nie zawali jeśli nie pójdziesz z nimi i ten czas wykorzystasz w inny sposób.

37

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Może gdybyśmy nie byli karmieni komediami romantycznymi i książkami, gdzie jest miłość aż po grób, to mielibyśmy bardziej rozważne podejście do związku? A tak to mamy głownie oczekiwania, że ktoś przyjdzie, zostanie i zmieni nasze życie w bajkę...

38

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

według mnie szczerość, wierność, szacunek i przyjaźń

39

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Jak kocham to do szaleństwa, wierność uczciwość i wtedy ten mężczyzna jest dla mnie priorytetem. A inne sprawy schodzą na dalszy plan co nie do końca jest dobre. Moje bliskie koleżanki tez należą do tej kategorii .. bo tylko takimi się otaczam.

40

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Czasem szczęście pary działa na niekorzyść ich otoczenia.Ale zdrowiej jest jednak utrzymywać bliższe relacje też z osobami spoza związku, żeby nie osaczać partnera...

41

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Byle nie zbyt bliskie relacje, żeby nie okazało się, że jakiś znajomy stanie się nam w końcu bliższy niż partner:) Podobno najbardziej lubimy tych, których często spotykamy/spędzamy z nimi dużo czasu, więc trzeba uważać wink

42

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Zależy co dla kogo jest szczęściem. Bo jeśli ciągłe zauroczenie to raczej ono blaknie po pewnym czasie - i co wtedy? Odczuwa się pewnie brak szczęścia:)A niestetty wiele osób tego oczekuje i stąd tyle szybkich ślubów i szybkich rozwodów...
Ja nie rozumiem jak można po 3 m-cach czy pół roku znajomości planować ślub....
Zauroczenie wystarczy na rok lub dwa, a później zostaje codzienność bez motyli w brzuchu.
Najgorsze że wcześniej zwykle pojawia się dziecko i to ono najbardziej ucierpi na rozwodzie...

43

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Mało który facet rozumie, że kobieta ma potrzeby emocjonalne także w dłuższym związku. I to jest podstawowa przyczyna rozpadu więzi.

44

Odp: Mój sprawdzony sposób na nieustające szczęście w związku

Kompromisy i wzajemne zrozumienie są kluczowe