1

Temat: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Zapraszamy do udziału w naszym najnowszym konkursie z książką od Wydawnictwa "Papierowy Księżyc"!
Do wygrania są 3 egzemplarze bestsellerowego thrillera psychologicznego "W najciemniejszym kącie" autorstwa Elisabeth Haynes, który wreszcie został wydany również w Polsce.

2

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Najbardziej nie lubiłam wieczorów,gdy musiałam zasypiać sama w pokoju.Ciemno,pusto,a na ścianach układały się cienie przybierające kształty potworów.Zawsze wtedy wydawało mi się,że mieszkam w domu z duchami i za chwilę wyjdą do mnie z szafy.To były przerażające doznania.

3

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Najbardziej w dzieciństwie przerażały mnie klauny. Ich pstrokate stroje i wielkie czerwone nosy u małej dziewczynki powodowały wieeeelki strach i niewyobrażalny płacz. Na wspomnienie o tym dzisiaj już tylko się uśmiecham, ale nadal nie przepadam za tymi kolorowymi potworami smile

4

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Najbardziej w dzieciństwie przerażała mnie własna siostra.  Jak nie chciałam zasypiać, to ubierała na siebie jakis szlafrok duży i nakłądała na głowę worek na pantofle do szkoły i straszyła mnie, ze niby jest czarownicą i mam spać bo inaczej zostanie dłużej. Szybko zamykałam oczy i udawałam,że śpię . Oj musiałam się bac jak pamiętam to do dziś wink

5

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Mnie jako dwu-trzylatkę najbardziej przerażał... mój dziadek! Był to postawny mężczyzna z brodą wiecznie palący fajkę, którego widywałam ze dwa razy do roku, głównie z okazji świąt. Kiedy do mnie podchodził żeby się przywitać, podnosiłam taki wrzask, że słyszeli mnie chyba nawet u dalszych sąsiadów:) Do dziś cała rodzina się z tego śmieje, a ja po cichu żałuję, że nie było mi dane bliżej Dziadka Stasia poznać i oswoić się z nim, bo był naprawdę mądrym i ciekawym człowiekiem, a zmarł, gdy miałam 4 lata..

6

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Co mnie przerażało najbardziej? Duchy... Nie mogłam spać całe noce... W sumie do tej pory chodzę spać przed północą, bylrby tylko nie doczekać do 12....I okropnie się boję również do tej pory godziny 3 nad ranem - każdy wie czemu....
Drugą rzeczą której się okropnie bałam, to było to, żeby mam nie zaszła w ciążę (jestem najmłodsza). I tu również mogłam nie spać całą noc, chodzić po domu, podglądać, nasłuchiwać a najlepiej mi było po prostu zabrac mamę do sibie do pokoju i z nią spać ( w sensie pilnować). O jakie strachy miałam:P

7

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Do wieku 6 lat strasznie bałam się krów! Miały takie wielkie buźki i myślałam że mnie połkną!

8

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

W dzieciństwie najbardziej przerażał mnie szal! Ale nie był był zwykły szal czy szaliczek!! Ten owy szal mama dostała od kogoś, a że nie nosiła takich rzeczy cały czas leżał w szafie...
To był szal PAN LIS ( wyglądał jak prawdziwy) yikes
Kiedy mama miała zbyt dobry humor wyciągała lisa z szafy i ganiała mnie po całym domu tongue Ja z krzykiem uciekałam, aby owy lis mnie nie dorwał tongue
Przecież on wyglądał strasznie! Miał łapki, pazurki, pysk, oczy i KŁAPIĄCĄ PASZCZĘ!!!!!!
Teraz to jest śmieszne smile))))

A oto PAN LIS:
[url]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=4055003825419&set=a.1417958060923.2055604.1591779673&type=3&theater[/url]

Ostatnio edytowany przez vogueswing (2012-12-06 15:32:45)

9

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Pamiętam, jak bałam się migających lampek na choince! Wtedy to była nowość, wujek przywiózł z Niemiec i myślał że będziemy mieć radochę, a tu - był płacz...

10

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Witam serdecznie..
Mnie osobiście jako małą dziewczynkę przerażały małe, ciemne i ponure pomieszczenia. Zawsze lubiłam się chować właśnie w takich miejscach ze względu na adrenalinę, ale jednak wszystko do czasu, jak moja mama zaczęła z ciocia opowiadać o duchach, które mi na zawsze utkwiły w głowie i nie które z tych zdań pamiętam do dziś. Od momentu kiedy ciocia z mamą rozmawiała na owe tematy już nigdy nie chowałam się w takich miejscach, od razu przypominały mi się słowa cioci i mamusi, które sprawiały, że moja wyobraźnia pracowała zbyt intensywnie. Zaczęłam bać się każdego szmeru, głosu i choćby odrobiny hałasu. Pewnej nocy mając 4-5 lat poszłam do toalety, byłam zaspana i nie zdążyłam zapalić światła jak zauważyłam jakąś ciemną postać, która według mnie wyglądała jak wielki kot, badź lew wiszący na ścianie. zaczęłam wtedy panicznie krzyczeć, siedziałam skulona pod drzwiami łazienki i płakałam mając skrytą nadzieję, żę rodzice usłyszą i zejdą po mnie, oczywiście byli w toalecie w ciągu kilku sekund. Wtedy tato podniósł mnie i przytulił do siebie, pytał co się stało czy gdzieś się uderzyłam i czy nic mi nie jest. Odpowiedziałam, że na ścianie jest wielki kot i na mnie patrzy(oczywiście światło jeszcze nie było zapalone). Moj tato zapalił światło i pytał gdzie, a ja jeszcze pszestraszona spojrzałam delikatnie na ścianę i się uśmiechnęłam. Okazało się, że na ścianie rzeczywiście coś wisiało, ale nie był to żaden kot tylko wielki ręcznik kąpielowy w wielkie nieregularne ciapki wink szczerze powiem, że to mi tam gdzieś z dzieciństwa w głowie zostało. Jak oglądam jakiś naprawdę "mocny" horror o duchach to boję się iść do łazienki sama.. Ale już teraz wiem, że na pewno nigdy nie będzie tam żadnego kota, jak już to ręcznik wink

11

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Najbardziej przerażały mnie dżdżownice - wg mnie to były małe żmije, które tylko czyhają żeby mnie ukąsić!!! Gdy tylko spotkałam jakąś na swej drodze, to omijałam trwożnie z daleka!

12

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Koszmar z dzieciństwa? Kominiarz! Przychodził co roku taki czarny, ubrudzony, z tymi dziwnymi kijkami i przypominał mi diabła prosto z piekła. Zawsze chowałam się za mamę albo babcię żeby mnie nawet nie dotknął...

13

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

W dzieciństwie  na weekendowe noce jeździłam wraz z rodzeństwem do babci na wieś. Jako dzieci nie chcieliśmy spać tylko buszowaliśmy w ciemnym pokoju babci, kiedy słyszeliśmy skrzypiącą pod nogami drewnianą podlogę, szybko chowalismy się pod puchową pierzyną i bezszelestnie czekaliśmy na tajemniczą osobę...nagle otwierały sie drzwi pokoju.... niemal brakowało mi powietrza zanim się wyłaniałam spod pierzyny...Byłam przerażona i truchlałam ze strachu...po chwili słychać było ze ktoś zapalał światło...Podglądałam małym prześwitem i zazwyczaj była to na całe szczęście babcia. Na jej widok uspokajaliśmy się. Teraz mimo dorosłości jak leżę w łóżku i słyszę coś podejrzliwego natychmiast zapalam lampkę i sprawdzam czy nie ma nikogo obcego w domu, jak mąż nie ma nocnej zmiany to go budzę , ale jak on pracuje to sama muszę to robić, towarzyszy mi strach i przez to nie mogę już zasnąć...czasem udaje mi się lecz dopiero nad ranem. 
Pamiętam również dziwny dźwięk metalowego łańcucha...Na wsi...za oknem w zimowe wieczory,  wszystko było zasypane śniegiem i bardzo szybko robiło się ciemno. Siedziałam przy kuchni ogrzewając się kocem i trzymając w ręku kakao, na chwilkę musiałam zostać sama...Osiwiały dziadek poszedł do szopy po drzewo na opał...Nagle za oknem usłyszałam dzwoniące metalowe łańcuchy i jakby ktoś przechodzil tuż obok domu... Zamiast podejść do okna nie drgnęłam z przerażenia...nie mówiłam o tym nikomu...Od tamtej pory kiedy tylko słyszałam ten dźwięk rozglądałam się w koło...dopiero po upływie kilku miesięcy , kiedy to przywitały nas wakacyjne dni dowiedziałam się co to tak naprawdę mnie przeraziło. Dziadzio przenosił łańcuchy na których uwiązane były krowy za dnia na łące...czasem robił to właśnie idac po opal. Po tym odkryciu porozmawiałam z nim...dopowiedział mi tylko że ten dźwięk u nich jest codzienni gdyż zawsze przenosi je z tego miejsca na tamto...
Mimo wszystko do dziś boję się takiego dźwięku tak samo jak pająków, którymi w dzieciństwie postraszył mnie mój starszy brat... o tym nawet nie chcę pisać bo na samą myśl przechodzą mi dreszcze...skręca mi się wszystko w brzuchu i zaczynam obgryzac paznokcie bo pająki mimo że sa malutkie potrafią zamienic życie w koszmar nie tylko niewinnej małej dziewczynce ale i doroslej, pewnej siebie kobiecie.

14

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Najbardziej w dzieciństwie przerażało mnie chodzenie z moją babcia na wszystkie pogrzeby i oglądanie zmarłych w otwartych trumnach. Babcia należała do kółka różańcowego , chodziła śpiewać pieśni i czuwać przy trumnie. Zabierała mnie aby odciążyć moją mamę z obowiązków pilnowania mnie. Tylko tam przy trumnie i zmarłym potrafiłam siedzieć spokojnie i cicho ale później bardzo się bałam wstawać w nocy albo zasypiać przy zgaszonym świetle. Mając 7 lat spałam natomiast sama w dużym pokoju i jak tu się nie bać duchów gdy w każdym ciemnym kącie się czaiły i każdy najdrobniejszy hałas wywoływał panikę. Wyrosłam z tego ale nie lubię chodzić na pogrzeby.

15

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

A mnie najbardziej przerażały słupy energetyczne:) Sama nie wiem czemu, zawsze się ich bałam i do dziś nie lubię przechodzić ,,pod linkami,, . Może to strach przed tym, że mogłyby się przewrócić... No nie wiem smile

16

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

W dzieciństwie najbardziej przerażały mnie ciemne klatki schodowe. Kiedyś mój brat strasznie mnie na niej przestraszył (w końcu byliśmy dziećmi wink ). Było ciemno, a ja nie wiedziałam kto to zrobił, ani co się dzieje... Oczywiście popłakałam się i przerażona popędziłam do mamy. Przez wiele lat, gdy wchodziłam wieczorem do klatki okropnie się bałam, serce waliło mi jak szalone. Jak najszybciej pędziłam zapalić światło. Obawiałam się, że ktoś się na mnie czai i zaatakuje mnie, czy coś... Na szczęście lęk minął wraz z wiekiem, bo zrozumiałam, że to tylko moja wyobraźnia, a tak naprawdę nic złego mi się nie może stać smile

17

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

A moją siostrę jak była mała przerażały pająki, nawet te najmniejsze! Co wieczór zanim usnęła oglądała ściany w pokoju czy jakiś nie siedzi... na szczęście już z tego wyrosła

18

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Moja fobia z dzieciństwa też dotyczyła owadów, ale bardziej hałaśliwych i groźnych. Miałam 8 lat i po raz pierwszy byłam bez rodziców na wakacjach u babci na wsi. Z nieco starszymi kuzynami poszliśmy na wycieczkę do lasu, a wracając stamtąd wstąpiliśmy na takie opuszczone podwórko z boku wsi, gdzie już nikt nie mieszkał, za to rosły drzewa owocowe, krzewy malin, jeżyn i nasze łakomstwo nas tam zawiodło. Spędziliśmy tam jakiś czas wspinając po drzewach i bawiąc się w chowanego. Zbliżał się wieczór i już zbieraliśmy się do domu gdy nagle nadleciała skądś chmara takich buczących głośno bąków, które zaczęły stadami krążyć nad naszymi głowami i wydawały złowrogie dźwięki. Strasznie wtedy się bałam że mnie pogryzą i na pewno umrę. Zaczęliśmy uciekać z głośnym krzykiem, a ja, jako najmłodsza z grupy, płakałam najgłośniej... Nigdy więcej nie dałam się namówić na ponowne pójście tam, a do dziś brzęczenie owadów jest dla mnie nieprzyjemne, bo przypomina mi tamtą traumę...

19

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Jako dziecko bardzo bałam się gęsi sąsiadki, bo były duże, strasznie syczały, biły skrzydłami o ziemię i wyciągały szyje z czerwonymi rozwartym dziobami w moją stronę... Kiedy chodziły po drodze, którą miałam przejść z domu do sklepu lub szkoły, to wolałam cofnąć się i przejść między domami sąsiadów, żeby je ominąć, chociaż to było dodatkowe 5 minut drogi i to czasem po błocie, gdy padał deszcz...

20

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Mnie przerażały myszy, bo tak szybko biegały i bałam się że kiedyś się na mnie wdrapią, dlatego nie chciałam zaglądać do miejsc gdzie można je było spotkać...

21

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Nie cierpiałam i bałam się wielkiego indyka u dziadków, który sobie mnie upodobał do atakowania, gdy tylko pojawiałam się na podwórku...

22

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Hahah , cóż . Ja najbardziej bałam się kiedy rodzice mnie kąpali w wannie i na koniec spuszczali wode . Wtedy robi się taki wirek... Bałam się tego wiru i tego że mogę tam splynac razem z woda...  ;d
I oczywiście dochodzą jeszcze pająki , ale ich boję się do dzisiaj , więc nie wiem czy to się liczy.. ;p ; ]

23

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Strasznie bałam się koni, a moi rodzice co weekend zawozili mnie do szkoły jazdy konnej swojego znajomego... Przeżywałam straszliwe katusze gdy tylko widziałam że mi prowadzą konika, ale nie chciałam rodzicom robić przykrości...

24

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

W dzieciństwie mieszkałam w kamienicy na II piętrze, a na parterze mieszkała starsza kobieta, która odkąd pamiętam, chodziła ubrana na czarno i nigdy się nie uśmiechała. Nie lubiłam jej spotykać, i bałam się jej, bo miała takie przenikliwe, "świdrujące" spojrzenie. Podejrzewałam w duchu, że to musi być jakaś czarownica, która nie lubi dzieci...
Dopiero kilka lat później dowiedziałam się, że straciła męża i syna w wypadku i odtąd nosiła żałobę...

25

Odp: Co najbardziej przerażało Cię w dzieciństwie?

Bardzo bałam się pokrzyw, bo kiedyś starsza siostra podczas spaceru wywróciła wózek ze mną prosto w ich gąszcz... Poza tym na pokrzywach było dużo czarnych obrzydliwych gąsiennic... Brrr!