Odp: Sprawdzone sposoby na uwodzenie...
Czerwona sukienka lekko falująca na wietrze:)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czerwona sukienka lekko falująca na wietrze:)
Aby skutecznie uwieść mężczyznę, należy najpierw znaleźć odpowiedni obiekt, który będzie się nam podobał. Po pierwsze należy nawiązać z nim krótki ale konkretny kontakt wzrokowy. Można od czasu do czasu zerknąć, czy się spojrzał w naszą stronę. Gdy już to zrobi uśmiechnąć się do niego kokieteryjnie. Pobawić się włosami, żeby widział, że się zawstydziłyśmy. Kiedy nie będzie widział wziąć lusterko i poprawić np usta. A gdy już do nas podejdzie wszystko zależy od niego, czy nas będzie dalej pociągał czy nie bo nieraz sam wygląd nie wystarczy niestety
Najlepszy sposób na uwodzenie mężczyzn to przede wszystkim dbanie o urodę, bo przecież który facet zwróci uwagę na niezadbaną kobietę? Jeśli chodzi o makijaż to mężczyźni cenią sobie naturalność, no ale żaden z nich nie oprze się gdy zobaczy kobietę z tym zalotnym "kocim spojrzeniem". Gładkie i pachnące ciało na pewno przyciągnie niejednego! Krótka sukienka w kolorze czarnym bądź czerwonym, ściśle przylegająca do ciała i eksponująca biust i nogi w połączeniu z wysokimi szpilkami, a żaden mężczyzna nie przejdzie obok nas obojętnie. W rozmowie należy być tajemniczym, w taki sposób żeby facet chciał poznać nas coraz bardziej i bardziej ...
najskuteczniejszy sposób na przyciągnięcie wymarzonego partnera!
to to co mam w środku. ładna buzia nie pomoże ani zgrabne nogi ani duży biust jeśli nie będzie tego czegoś w środku. mój wymarzony ,,poleciał,, właśnie na to czyli bartdzo wiele bo pracowałam na to całe życie
Mówisz o wiedzy czy charakterze?
Na pewno rozwinięty umysł jest dużym atutem kobiety, ale myślę że większym jest umiejętność ciekawego prowadzenia rozmowy, inteligencja, błyskotliwość i mały pazur uwodzicielki, flirciary... To mężczyzn "bierze" bardziej niż beznamiętny wykład "pani profesor" w okularach! Sama uwielbiam igrać z ogniem, tj. słowami, niedopowiedzeniami, które uruchamiają wyobraźnię i nie dają mu o mnie zapomnieć... A jeśli do tego dodać pewną dozę tajemniczości, półsłówka, w których on będzie musiał doszukiwać się prawdziwego znaczenia, niby przypadkowe dotknięcia połączone z utrzymywaniem odpowiedniego dystansu - to nie ma siły - będzie chciał mnie bliżej poznać! A ja wtedy pozwolę mu się o mnie starać...
Mężczyzna to przede wszystkim wzrokowiec, więc i trochę makijażu i fikuśny ciuszek nie zaszkodzi! Przecież jak przyjdzie co do czego to nie będzie gasił światła...
Najlepiej ubrana kobieta to otulona jedynie zapachem perfum - ale to już w dalszych etapach związku pozwala skutecznie i ponownie uwieść mężczyznę!
Dotyk plus odpowiednio modulowany szept stwarzają taką fajną atmosferę intymności, której nie oprze się żaden mężczyzna
Najskuteczniej go uwieść gdy zobaczy na horyzoncie konkurencję - więc najlepiej poprosić kumpla żeby Cię adorował - wtedy na pewno ten drugi będzie chciał mu Cię odbić!
Witam!
Najprostszym,a zarazem najskuteczniejszym sposobem na uwiedzenie mężczyzny jest po prostu bycie sobą oraz jak zauważyłam ze swojego doświadczenia mężczyźni lubią jak kobieta ma swoje zdanie i często jak spotykałam na swojej drodze osobników płci męskiej i zaczynałam z nimi rozmowę na jakiś tam temat i zawsze broniłam swojego zdania dzięki skutecznym argumentom itp oni byli mną oczarowani i traktowali jak kobietę, którą chcą zdobyć, bo wiedzą, że mam coś w głowie, jestem sobą i mam swoje zdanie
Inne sposoby to oczywiście uwodzicielskie spojrzenia, strój,ale po co się tak męczyć jak można to osiągnąć w zupełnie prostszy sposób ?
Pozdrawiam serdecznie.
Uwodzenie nie jest jedynie zalotnym spojrzeniem.
Uwodząc jesteśmy dla drugiej osoby marzeniem.
Dlatego pamiętajcie o tym drogie babeczki,
By nie wsadzać panów do tej samej beczki.
Jeden pomyśli, że to fajna jest zabawa
Dla innego to już poważniejsza sprawa.
Dlatego,zamiast ich tylko kusić i zbywać
Pozwólcie same dać siebie zdobywać.
Po co uwodzić jak wystarczy podejść i zaproponować "nie masz czasem ochoty na przelotny romansik ??" - jeszcze żadna nie odmówiła.
fakt że jeszcze żadnej nie proponowałem
a na poważnie to moja żona nie musiała mnie uwodzić - wystarczyło że raz popatrzyłem i już było po mnie - choć to moim zdaniem troszkę nie fer bo ja musiałem słuchać jej uważnie , być opiekuńczy, miły, pocieszać, zaskakiwać prezentami, uśmiechać się do jej mamusi, wysłuchiwać tatusia, . No ale w końcu się udało - choć jak patrzę w lustro to stwierdzam że chyba nieźle się starałem bo na pewno na wygląd jej nie przyciągnąłem (całe szczęście dzieci z urody są bardziej do mamy podobne)
Mężczyźni to wzrokowcy- lubią patrzeć na kobiety... Uwodzenie nie jest więc chwilą, a całym procesem, który pozwoli IM napawać się pięknem kobiety. Mrugnięcie oka- długie, zalotnie podkręcone rzęsy z tajemniczym spojrzeniem... Przywitanie- nie ważne co mówi kobieta, bo facet i tak jej nie słucha kiedy jest oszałamiająco piękna. Ważne aby usta miały kuszący kolor szminki. Wspólny spacer, albo taniec- podkreślone atuty i walory sylwetki zwrócą uwagę nie jednego przechodzącego obok... I ostatni element ZAPACH- perfumy, które nadadzą atmosferze poznania akcent niepokoju i drapieżnego pazura. Każdy mężczyzna ulegnie...
Spojrzenie - to podstawa! Uchwycenie jego wzroku. Intrygująco, tajemniczo ale i też kokieteryjnie odwzajemnić to spojrzenie. Dodatkowo, jeśli mamy dłuższe włosy ot dla zabawy zawinąć, poprawić, odgarnąć itp. kosmyk włosów. Warto mieć coś czerwonego przy sobie - to przyciąga uwagę i wyróżnia nas. Całość zakończyć uśmiechem, bo każdy uśmiech to już połowa pocałunku... takie zakończenie staje się jednocześnie wstępem do czegoś nowego, w sam raz na letnie dni.
Jestem jedyną kobietą w swojej pracy, w domu też tylko sami faceci, mam więc okazję napatrzyć się na to co powoduje, że łatwo ich uwieść. Męża jako typowy typ macho uwiodłam na uśmiech i stanowczość, przy czym czasem potrzeba delikatnego niby przypadkowego dotyku i okazywania mu miłości na każdym kroku- tylko żeby tego nie mówić cały czas- potrzebne są tylko czyny.
Koledzy w pracy- dodam, że twardziele w mundurach również tak naprawdę to delikatne istoty, wymagają komplementów i zapewnień, że są jak ciacho Nie wiele im trzeba aby wpadli w kobiece ramiona- dyskretny uśmiech, zalotne spojrzenie
No tak w mundurówce to ciężko się dorobić perfumów, świetną reklamę swej służbie zrobiłaś...
Uwodzenie jest sztuką, której można się nauczyć. To umiejętność, wynikająca ze sposobu postrzegania samej siebie, połączone ze skutecznymi i prostymi trikami. Jednym z nich jest zapach. Spryskuję perfumami ciało, dzięki temu zapach pozostaje dłużej na mojej skórze. Dobrze dobrane sprawiają, że czujemy się wyjątkowo i dodają nam pewności siebie. Faceci to wzrokowcy. Wielką moc mają ponadczasowe fasony ubrań w duecie z wyjatkową bielizną. Szpilki, sukienka mini i czerwona szminka to broń i uwodzicielskie symbole kobiecości. Czarna koronkowa bielizna i transparentne tiule są także przyjemne i wygodne dla ciała. Zabawa kosmykiem włosów, odsłonięte nadgarstki, krótka chwila milczenia czy spojrzenie w oczy spod półprzymknietych powiek to gesty, które działają na facetów.
Czerwona szminka zawsze kojarzyła mi się z tandetą... Sama maluję się dyskretnie i myślę, że to lepiej działa na mężczyzn (oczywiście tych odpowiednich, a nie szukających przygody na 1 noc) niż taka nachalna "reklama" swych wątpliwych wdzięków!
Właśnie zbadano, że mężczyźni uwielbiają kolor czerwony na kobiecie - a jeszcze bardziej zdejmować takie ciuszki
Sama mam kilka par czerwonych butów, torebkę, bieliznę, sukienki i bluzeczki w tym kolorze. Szminki nie używam, tylko błyszczyka, więc kosmetyków to nie dotyczy
Chyba jednak lepiej na nich działają koronki - takie frywolne, trochę zasłaniają, nieco odsłaniają;)
Mój sposób na uwodzenie to śmiałe spojrzenie w oczy, a następnie spuszczenie wzroku. Oczywiście, aby uwodzić, muszą sama czuć się pewna siebie i kobieca. Zawsze wtedy mam wyprostowaną sylwetkę, biust do przodu i lśniące, długie włosy, które mogę jakby mimochodem odrzucić na bok.
Każda kobieta ma swoje sposoby, aby uwieźć mężczyznę, który jej się podoba. Przy pierwszym spotkaniu staram się oczarować mężczyznę swoim uśmiechem. Oczywiście kuszącymi i obcisłymi strojami, krótkimi spódniczkami i bluzkami z dużymi dekoltami zwracam na siebie uwagę mężczyzn. To działa niesamowicie na ich wyobraźnię. Uwodzę także zmysłowymi perfumami i zniewalającym zapachem, który mnie wkoło otacza. Mężczyźni to lubią. Moim sposobem na uwodzenie jest również kokieteryjne i zalotne spojrzenie oraz flirtowanie. Mężczyźni lubią, kiedy kobieta interesuje się choć troszeczkę męskim sportem lub komputerem. Dlatego staram się być na czasie z nowinkami sportowymi, aby podczas rozmowy zabłysnąć wiedzą na ten temat. Aby uwieźć mężczyznę okazuję mu zainteresowanie, ale gram kobietę lekko niedostępną i tajemniczą. W ten sposób intryguje płeć przeciwną i uwodzę. Mądre i zadbane kobiety bardziej pociągają mężczyzn, niż te, dla których wygląd nie ma znaczenia. Dlatego uwodzę mężczyzn wyglądem, gestem, słowem oraz poczuciem humoru. A kiedy już uwiodę mężczyznę, który mi się spodobał i jest on już ze mną, to staram się robić to nadal, ale wtedy już sexowną bielizną, cudownymi perfumami, dotykiem i różnymi pieszczotami.
No mnie nie podnieciłaś, głównie przez słowo "uwieźć"!
Rozumiem, że słaniasz się po kolanach i wozisz adoratora wkoło?
Obyś tylko uwiozła...
P.S. Jakież to same specjalistki tutaj, a co do czego palicie rumienie na polikach, plączą Wam się słowa i wywracacie szkła od napojów!
Tymczasem jest jedna zasada co do Was - Was się uwodzi, kompletnie nie uwodząc! Kto przyjmie te zasadę i zaatakuje podstępem, i z zaskoczenia, ten ma każdą.
Mam na myśli tą przysłowiową "każdą".
Że też ja przez większość dotychczasowego życia za Wami biegałem, zamiast zmuszać Was do biegu. Jednak człowiek uczy się z czasem!
A Ty się nie obrażaj Skarbie, jeno szlifuj dalej swój język - także ten pisany.
Ostatnio edytowany przez incognito (2012-08-24 11:20:20)
Najlepiej to właśnie "uwieźć" - czyli literalnie: porwać takiego opornego drania i porządnie złoić mu skórę, że na nas nie zwrócił uwagi
Jeśli lubi ostre babki to już nigdy więcej żadnej nie będzie się opierał!
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź