151

Odp: Facet a filmy

A może gdybym ukląkł? Klękam tylko do szukania szumu w muszelce, jeśli wiesz o czym mówię!

Lepiej gdy to kobieta klęka, np. na komendę "Do miecza!". tongue

36 - a może sadło z bobra na ananasie? Nie mieszaj, Mikserze!


milagro - yhm, dobra, spotkajmy się. Wpadaj do mnie w piątek!

Ostatnio edytowany przez incognito (2012-07-17 10:18:20)

152

Odp: Facet a filmy

Trochę już późno, nie zdążę, ale może chociaż się dowiem, co tam upichciłeś i co mnie ominęło?

153

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]A może gdybym ukląkł? Klękam tylko do szukania szumu w muszelce, jeśli wiesz o czym mówię![/quote]

Dla mnie zrobiłbyś wyjątek - przecież nie pogardziłbyś buziakiem... wink

154

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]36 - a może sadło z bobra na ananasie? Nie mieszaj, Mikserze![/quote]

Nooo... bóbr to wiesz...generalnie pod ochroną jest. Za to ananas nie, zwłaszcza taki jak Ty wink

155

Odp: Facet a filmy

milagro - nie pamiętam, ale coś pysznego i prostego - jak to u mnie. Nie martw się jednak - ta restauracja jest otwarta cały rok i przyjmuje chętne uczennice na bieżąco. tongue

Nie no poważnie Kotu - nie klękam! Chętnie przepuszczę Cię przy drzwiach, ale żeby takie uniżenie...
Jeżeli nie klękam przed prezydentem, ani przed papieżem, to dlaczego miałbym przed kobietą?

Wolę równe relacje. Najgorzej jest dać kobiecie to czego oczekuje, no a klękanie uznaję za najwyższą formę poświęcenia. To znaczący symbol.

Zasłużyłaś sobie jednak, by wpaść na moje kolana. To o wiele bardziej przyjemne, niż oglądanie łysiejących poletek na szczycie męskiej czupryny... uwierz!


No a Ty... Mądralińska. Za to piżmakiem to już się popsikujesz codziennie i jakoś masz gdzieś jego losy.
Jeśli przyrównujemy do owoców, to Ty dla mnie będziesz liczi.

Bo nieważne są słowa, liczi się całokształt. tongue

Ostatnio edytowany przez incognito (2012-07-24 11:16:55)

156

Odp: Facet a filmy

Ach te słowa... Niewysłowione natomiast jest to, co między słowami...

157

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]Nie no poważnie Kotu - nie klękam! Chętnie przepuszczę Cię przy drzwiach, ale żeby takie uniżenie...
Jeżeli nie klękam przed prezydentem, ani przed papieżem, to dlaczego miałbym przed kobietą?

Wolę równe relacje. Najgorzej jest dać kobiecie to czego oczekuje, no a klękanie uznaję za najwyższą formę poświęcenia. To znaczący symbol.

Zasłużyłaś sobie jednak, by wpaść na moje kolana. To o wiele bardziej przyjemne, niż oglądanie łysiejących poletek na szczycie męskiej czupryny... uwierz![/quote]

No i wyszło szydło z worka - łysiejesz i bolą Cię stawy! Dlatego nie klękasz...
Kusząca propozycja, ale od razu zastrzegam, że nie lubię kolan spiczastych i kłujących w...

158

Odp: Facet a filmy

brzydze sie czyms takim. Jakis czas temu rozmwaialam o tym z chlopakiem i oboje tak stwierdzilismy. Moim zdaniem to jest ok jesli nie jest sie w dlugotrwalym zwiazku. Jesli komus jest to potrzebne w kilkuletnim zwiazku to cos jest nie tak.

159

Odp: Facet a filmy

Jeśli miałbym czytać między słowami, to wychodzi na to, że Ty i ja uprawiamy tu ostry...

Ksymena, jedyne czego bym nie chciał, to ukłuć Cię kolanem w...
...mam znacznie lepsze kłujące części ciała (wiedziałaś, wiedziałyście, że to powiem!).

O tak - na forum mogę się pokusić o rubaszne teksty, bo w życiu, twarzą w twarz z kobietą, zazwyczaj się powstrzymuję!
Wiecie - gram faceta "niezainteresowanego" - nie ma mowy o rubaszności...

160

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]Jeśli miałbym czytać między słowami, to wychodzi na to, że Ty i ja uprawiamy tu ostry...[/quote]

...dyskurs filozoficzny o życiu wink

161

Odp: Facet a filmy

...to nie w sukurs mojemu wnioskowi, ale niech będzie!

162

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]milagro - nie pamiętam, ale coś pysznego i prostego - jak to u mnie. Nie martw się jednak - ta restauracja jest otwarta cały rok i przyjmuje chętne uczennice na bieżąco. tongue[/quote]
Wolałabym nie zderzyć sie jednak w drzwiach z innymi "gośćmi";)

163

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]Ksymena, jedyne czego bym nie chciał, to ukłuć Cię kolanem w...
...mam znacznie lepsze kłujące części ciała (wiedziałaś, wiedziałyście, że to powiem!).

O tak - na forum mogę się pokusić o rubaszne teksty, bo w życiu, twarzą w twarz z kobietą, zazwyczaj się powstrzymuję!
Wiecie - gram faceta "niezainteresowanego" - nie ma mowy o rubaszności...[/quote]

Oj, te skojarzenia... Tak przypuszczałam, że nie powstrzymasz się od rubaszności wink
Żądło jest kłujące z zasady...

164

Odp: Facet a filmy

Nie martw się milady - zawsze mam karteczki z imieniem i nazwiskiem. Poza tym nigdy nie obsługuję gości równocześnie - zachodzi pełna rotacja z dużym odstępem czasu pomiędzy. Zrobię sosik, zaleję Ci ziemniaczki, dorzucę mięsko i już nie będziesz tak gadać!

Ksymena, dlatego najlepiej bez zasad! wink

165

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito] Poza tym nigdy nie obsługuję gości równocześnie - zachodzi pełna rotacja z dużym odstępem czasu pomiędzy.[/quote]

I kto to mówi? Ten co chciał 2+1?...

166

Odp: Facet a filmy

Fantazja Kocie - fantazja.

Jak się przydarzy - na pewno skorzystam... byleby nie było w tej trójce drugiego faceta, bo ja chcę być jedyny... Próżność!

167

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]...to nie w sukurs mojemu wnioskowi, ale niech będzie![/quote]

Samo mówienie o tym nie oznacza działania, przecież jesteśmy tak daleko od tego... i od siebie zapewne też

168

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]Fantazja Kocie - fantazja.

Jak się przydarzy - na pewno skorzystam... byleby nie było w tej trójce drugiego faceta, bo ja chcę być jedyny... Próżność![/quote]

Och, nie wiesz co dobre... wink

169

Odp: Facet a filmy

Kocie, sama sobie to "dobre" dotykaj. Już jeno myśl o innych męskich włosach, oczach, a co dopiero XXX, sprawia, że zbiera mi się na wymioty.

Co innego patrzeć - mógłbym się rozsiąść i oglądać, a co!

36 - znowu filozofia, a pamiętaj, że ona do życia nieprzydatna. Po naszemu powiedz, chodź poleję Ci kielicha, o co się Tobie rozchodzi? Ja miałem na myśli: "ostry dialog z mnóstwem słodu". A ty od razu jakieś oddalanie, przybliżanie i przemijanie.

Likierek w czwarteczek był? Może zaciełaś się maszynką w krytycznym miejscu?

Ostatnio edytowany przez incognito (2012-07-27 14:07:10)

170

Odp: Facet a filmy

Bardzo nieprzydatna, ale jak wspaniale wszystko komplikuje! wink
Likierek będzie w weekendzik...

171

Odp: Facet a filmy

To uważaj Stworzonko ty moje, bo upał i likierek, to zazwyczaj masa wyrzutów sumienia rano.
No ja wiem, wiem, Tobie pewno nic nie grozi, Istoto Opanowania? smile

172

Odp: Facet a filmy

W odpowiednim towarzystwie nic mi nie grozi, a raczej tylko to, co mi odpowiada wink

173

Odp: Facet a filmy

Co będzie groziło w sobotę?

Będzie tam płeć jajeczna? smile

174

Odp: Facet a filmy

[quote=incognito]Nie martw się milady - zawsze mam karteczki z imieniem i nazwiskiem. Poza tym nigdy nie obsługuję gości równocześnie[/quote]

Ja swoich danych nie ujawniam nieznajomym smile

175

Odp: Facet a filmy

A ja płynnie przechodzę z fazy nieufności, do zażyłości...

Kosa na kamień trafiła?