Odp: Czy latem się malujecie?
w lato nakładam bazę, podkład i puder, żeby się nie świecić..ale jeżeli idę na plaże to daje odpocząć skórze, a zresztą wygłupiam się tak w wodzie, że nie ma sensu robić makijażu to wszystko szybko by spłynęło
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
w lato nakładam bazę, podkład i puder, żeby się nie świecić..ale jeżeli idę na plaże to daje odpocząć skórze, a zresztą wygłupiam się tak w wodzie, że nie ma sensu robić makijażu to wszystko szybko by spłynęło
co najwyżej sam tusz do rzęs. bez zadnych podkładów, zresztą zimą tez ich nie używam, dzięki temu moja skóra wygląda naprawdę młodo. często mnie pytają co takiego robię (a ja myślę 'nic' )... znajome używają drogich kosmetyków z wymyślnym składem i nazwami, ja uważam, ze to bzdura... cała ta chemia przenika do krwi i tylko truje organizm... wolę naturalnie dbać o siebie. dużo czasu też jestem na świezym powietrzu
Ja nie wychodzę z domu bez pomalowanych rzęs, więc nawet latem je maluję. Natomiast przy dużym upale to nie stosuję podkładów, bo zaraz spływają, buzia się jeszcze gorzej świci niż bez niego. Jedynie matuję twarz pudrem
Najzęściej robię tak samo. Wyjście bez tuszu to dla mnie rzadkość. w lecie potrzebuję matowania, więc pudruję twarz. W zasadzie kiedyś to pomijałam, ale niedawno uzależniłam się od pudru. Polecam krem matujący Biodermy - matuje doskonale, perfekcyjnie! Tyle że nie należy do najtańszych, ale uwaga! - jest szalenie wydajny, więc gdyby porównać go z tańszymi matującymi okazałoby się, że jest bardziej opłacalny.
Ja również ograniczam make up w lecie... Tusz na rzęsy w zupełności wystarczy... Czasem jeszcze ew jakiś bronzer na policzki, póki jeszcze blada jestem...
A zdażyło się Wam, ze nagła, letnia ulewa z makijażu zrobiła Wam brudnokolorowe błoto na twarzy? Mi się zdażyło. Klęłam pod nosem, że tusz miał być wodoodporny.
nie zdarzyło mi się jeszcze... na szczęście
ale też zawsze używam wodoodpornego tuszu, bo starsznie mi łzawią oczy!
Mi kiedy jestem zmęczona łzawią, dlatego unikam wtedy kredki do oczu, bo by się rozpaćkała. Co do powyższego, to złapała mnie kiedyś niespodziewana ulewa, jak to latem bywa. Wyszłam z domu - niebo piękne i czyste. Idę... nagle robi się parno, jestem w połowie drogi... z nieba spadł cały ocean wody. Przychodzę do chłopaka, patrzę w lustro... oj
Ja się latem maluję, ale inwestuję w dobry podkład np. Lasting Perforomance Max Factora - jest najlepszy uwierzcie mi! Do tego wodoodporny tusz, błyszczyk i muśnięcie ziemią egipską
Latam kreski na oczach tylko.
w lato lepiej nie uzywac podkładów bo wszystko splynie:) chyba, że nie jest bardzo gorąco to można jakis lekki, na pewno nie takie w stylu Revlon colorstay, czy Vichy dermablend:)
Ja latem sięgam po lekki podkład lub krem koloryzujący a jak mi się nie chcę to tylko korektor , tusz i róż i mi to wystarcza nie lubię mieć dużego makijażu latem na twarzy żle się z nim czuję:))
makijaż zawsze, niezależnie od pory roku
latem bb cream, tusz do rzęs, błyszczyk/szminka.. - jak jest powyżej 25st
jak poniżej: dochodzą jeszcze cienie
W lato się nie maluję, chyba, że na imprezę. <3<3
W lecie również się maluję, z tym że staram się ograniczyć nieco używane produkty - wystarczy lekki podkład, a jeżeli moja buźka ma lepszy dzień to sam korektor i trochę pudru matującego się spisze.. Plus oczywiście wytuszowane rzęsy i błyszczyk na ustach.
Tylko kremem tonujacym tuszem i pomadką
Tak maluję się latem, delikatnie ale jednak
Owszem. lekki makujaż typu no-make-up np. taki nikomu jeszcze nie zaszkodził. Lekki podkład wyrównujacy koloryt skóry i redukujący przebarwienia, róż, cień na powieki, tusz i pomadka.
Hahaha Chociaż są też pewne wyjątki np. wakacje na krecie gdzie płynę.....wodoodporny tusz się super sprawdził, róż i pomadka. To wszystko reste uzupełnila opalenizna
Latem maluje się jak większość tzn. używam lekkiego kremu BB z garnier dla cery wrażliwej, czasami bronzer lub róż na policzki ( wole róż, ale mam to i to, bo czasami coś mnie najdzie i wole bronzer) delikatnie oczka, pomadka na usta i jestem gotowa do wyjścia : -))
Ja dodaję bronzer do balsamu do ciała przez cały rok, skóra lepiej wygląda
Tak, ale delikatniej.
ja mniej, na lato tylko sprawdzony puder annabelle i tusz do rzęs eveline to wszystko
Jak mam się pomalować to bez względu na porę roku. Wiem, że w upały jest obawa, że spłynie, ale wtedy staram się zrobić trwalszy makijaż z zastosowaniem baz i sprawdzonych kosmetyków. W pośpiechu poprzestaję na pudrze, tuszu do rzęs i pomadce, ale jak mam więcej czasu, to wtedy i więcej na twarzy
to i tak sporo, ja robi cyasem krem bb y podkladu annabelle i kremu nawilyajacego i na lato jak ynalayl, nic nie splzwa bo jest delikatnie i cera oddzcha
Ja ogólnie mówiąc niezależnie od pory roku używam podobnych kosmetyków, np. często używam tego fluidu, https://www.pierrerene.pl/pl/kosmetyki/twarz/podklady/fluid-skin-balance-professional jest to jeden z moich ulubionych kosmetyków zarówno na lato jak i na zimę, jest to Wodoodporny podkład kryjący. Długo się utrzymuje, nie pozostawia plam, oprócz tego dobzre się wchłania no i formuła zawiera ekstrakty roślinne oraz witaminę E, więc też pielęgnuje.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź