ilość lakierów... (Strona 4 z 8)

Ups... to po co je kupiłaś? Przyznaj się, masz z tym problem? Ja kiedyś kupowałam nałogowo babskie gazety i nawet wieli z nich nie przeglądalam, tylko rzucałam w kąt po przyjściu do domu. Kiedyś się ocknęłam, wzięłam te gazety, kalkulator i jak podliczyłam, że w ciągu niecalego miesiąca wydałam na nie ponad 100zł tak przestałam kupować i trzymałam się 2-3 tutułów, później jednego, a teraz wcale nie kupuję.
Co do lakierów, każdego musialam przynajmniej spróbować od razu po zakupie.

ja nawet nie wiem kiedy moja "kolekcja" nabrała taakich rozmiarów

ale nie mam z tym problemu już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam lakier:)

Ostatnio edytowany przez lidzia007 (2011-12-27 22:37:44)

[quote=taml92][quote=niechcemisie]Ups... to po co je kupiłaś? Przyznaj się, masz z tym problem? Ja kiedyś kupowałam nałogowo babskie gazety i nawet wieli z nich nie przeglądalam, tylko rzucałam w kąt po przyjściu do domu. Kiedyś się ocknęłam, wzięłam te gazety, kalkulator i jak podliczyłam, że w ciągu niecalego miesiąca wydałam na nie ponad 100zł tak przestałam kupować i trzymałam się 2-3 tutułów, później jednego, a teraz wcale nie kupuję.
Co do lakierów, każdego musialam przynajmniej spróbować od razu po zakupie.[/quote]

Nie no, nie mam jakiegoś wielkiego problemu ale przecież to nie moja wina, że wszystkie mi się podobają? [/quote]

Skąd ja to znam

Zdenerwowałaś mnie, muszę kupić sobie lakier. Dzisiaj mało mi oczy nie wyszły jak w drogerii zobaczyłam cały koszyk lakierów. Wyobraziłam sobie jak wkładam w niego ręcę i grzebię i wybieram, och

I chyba jutro tak zrobię. Pójdę i kupię sobie coś, żeby poprawić sobie nastrój po świątecznym obżarstwie.

Wyrzuty wyrzutami, ale waga łazienkowa rzuciła mi obelgę prosto w twarz.

hehe dlaczego waga?:D

Ja mam około 100;)

Ja przy was robię się małą myszką mam około 20

Już się martwiłam, że wyjdę na lakieroholiczkę, ale widzę, że są tu dziewczyny posiadające tyle lakierów co ja, czyli na ten moment już około 100 sztuk Do niektórych często wracam, inne czekają na lepsze czasy Np latem lubię malować paznokcie na jasne, pastelowe kolory, natomiast zimą utrzymuję ciemną kolorystykę. Sama nie wiem z czego to wynika. po prostu zimą źle się czuję z pstrokatymi paznokciami.

Oj tam oj tam ;P

Ja mam dwa;)