Konkursy (Strona 3 z 31)

a to prawda ...
ja np. ostatnio miałam taką sytuację, w sklepie z używanymi ciuchami
stałam sobie przy półce z koszulami i akurat podszedł pracownik z nowymi wieszakami, ja się ucieszyłam i w tym momencie podbiegła pani niemal mnie przewracając i hurtem zgarnęła chyba z 15 wieszaków nie patrząc ani na rozmiar ani na kolor... i uciekła ......
no raczej na sprzedaż to brała... a ja musiała sobie kupić koszulę w zwykłym sklepie ...

są osoby, które idą na ilość, byle więcej, nie ważne co byle tylko mieć!

Mnie wkurza najbardziej jak dziewczyny walczą o kosmetyki, zachwlają ich skuteczność itp. Kosmetyki 30+ a one mają 15+. Rozumiem, można dla mamy. Ale piszą, że to zbawienie dla ich skóry. Ręce opadają, a szczęka się wykrzywia w drwiącym uśmiechu.

Jestem kiedyś w drogerii. Robię zakupy. Trochę tego było. I pytam kulturalnie, czy mają jakieś próbki. Pani mi mówi tak, do sprzedania i wyjmuje całe pudło. Biorę, jedną, drugą, kolejną na wszystkich jak byk - próbka bezpłatna, nie do sprzedaży. Pokazuję tej Pani, a ona z fochem, że to nie od niej zależy. Poprosiłam kierownika. Na wyjeździe...
Kilka dni później w tej samej drogerii kierownik na sklepie - a próbki leżą na ladzie do wzięcia. Za darmo.

ale przynajmniej nauczyli się czegoś...

no niestety ... mentalność Polaków

a ja, tak a propos wygrywania i dostawania właśnie dostałam książkę i zaproszenie do kina na pokaz przedpremierowy

ja nie sprzedają swoich nagród.. mam sentyment do wszystkich, może dlatego że gram regularnie dopiero od roku
ale sa tacy co wszystko na allegro rzucają

[quote=biedroneczka4]ja dostałam dziś próbki w rossmanie , kazdy kto jest zarejestrowany na stronie rossnet to może dostać nawet fajne![/quote]
tak tak ja właśnie skopiowałam numer
ta ich strona jest super

co za próbki tym razem??

książka pt. Kufer babki Alicji

[quote=justyna]jeśli ja mam coś co komuś się spodoba też daję w prezencie, ale często wygrywam takie dziwne i nieprzydatne rzeczy, że wolę sprzedać i kupić za te pieniądze coś fajniejszego [/quote]

No właśnie o to chodzi. Ale nie biorę udziału w konkursach, gdy coś mnie nie interesuje - np. książki historyczne czy fantazy. Tak samo z akcesoriami dla dzieci - nie potrzebuję - nie gram

[quote=a.filipowska][quote=justyna]jeśli ja mam coś co komuś się spodoba też daję w prezencie, ale często wygrywam takie dziwne i nieprzydatne rzeczy, że wolę sprzedać i kupić za te pieniądze coś fajniejszego [/quote]

No właśnie o to chodzi. Ale nie biorę udziału w konkursach, gdy coś mnie nie interesuje - np. książki historyczne czy fantazy. Tak samo z akcesoriami dla dzieci - nie potrzebuję - nie gram[/quote]
zgadzam się i robię podobnie, tylko, że jak idę na bankiet albo jakąs firmową imprezę i na końcu jest losowanie wizytówek a nagrodą jest... obrzydliwa torebka jakiejś super firmy, koszulka innej ekstra znanej marki w rozm. L, dvd o pingwinkach, horror na dvd  albo inna rzecz kompletnie nie przydatna mi albo mojej rodzinie (znajomym), to nie widzę problemu w tym, że ją spieniężam
nie chciałam, nie grałam a dostałam
a sponsorami tych nagród są firmy sponsorujące bankiety, więc nagrody sa naprawdę różne ...

garniera próbki i silk szampon i odżywka do włosów , także do płukania tkanin silan ładnie pachnie , sporo tego jest, pozdrawiam!

[url]http://polki.pl/konkurs_kinder.html[/url]
dla Mam