W co jesteście teraz ubrane? (Strona 6 z 11)

[quote=justyna]fiu fiu fiu

nie, ubierać mnie nie ubiera... teraz widzę jaki to duży plus! ufff
zresztą jakby co, na szczęście ma dość dobry gust i ubiera się raczej na sportowo, więc jakby co tragedii nie ma...[/quote]
Ta też bardziej na sportowo, ale jakieś bluzy Reeboka mi wysyłała: za szerokie w talii, za krótkie w rękawach i ogólnie brzydkie.

Ona się trochę boi, bo mój chłopak był z babsztylem, który go oszukał i wykorzystał, więc jako matka ma obawy, a że jest osobą, która lubi wszystko mieć pod kontrolą, a mnie nie może, bo nawet nie ma jak, to się boi. I niech się boi, jeśli jest tak ograniczona, że myśli w kategoriach: wszystkie kobiety chcą złapać mojego synka na dziecko. Ja tam nie chcę mieć dzieci z nikim.

Ciemnoszare szorty i tunika w biało-szaro-czarne paseczki z lekko bufiastymi rękawkami.

A ja siedzę na golasa... żartuję. Jest południe, a ja siedzę w piżamie i kończę kawę.

Ciemne jeansy dośc obcisłe, biała bluzeczka, na to kamizelka jeansowa i koraliki. Buty na koturnie w kolorze zielonym i szara torba.

zielone płaskie baletki, podkoszulek ecru oraz spódniczka w kratkędo kolan, czarna bransoleka szeroka w stylu paska z dżetami

niebieskie, jeansowe szorty i turkusowy top...

niechcemisie może dlatego,że to Twoje ulubione zestawienie?
ja aktualnie mam na sobie dresik i bokserkę. od niedawna praktykuje przebieranie się w domu w rzeczy ''po domu'' stąd też dres, wygoda ponad wszystko

Ja od zawsze jak wracałam do domu to przebierałam się w "byle co". Teraz mam leginsy i koszulkę.

Ja już w jeansach i grubym swetrze

Wskoczyłam już w "domowy" strój

Dżinsy, koszula w kwiatuszki i sweterek

Ja też tak czasem mam że kupuję non stop ubrania w jednym kolorze... Aż się w końcu opamiętam, że za dużo tego jednego...