Temat: Zapalenie pęcherza
Nie znalazłam nigdzie takiego tematu więc go założyłam.
Moim problemem są nawracające infekcje pęcherza. Oczywiście staram się jakoś leczyć jak tylko mnie coś złapie, ale ile można cierpieć ciągle z tego samego powodu? ... No nie mam ochoty.. Robiłam nasiadówki, które nie są zdrowe ale uśmierzały ból... Piłam niedobry sok z żurawiny.. Przynajmniej mi on nie smakował.. Ale wiadomo w obliczu takiego bólu.. gdzie pójście do łazienki wywołuje łzy w oczach jest straszne... próbuje się wszystkiego. Nawet urosept nie działał, gdzie moja sis śmiała się że niebieskie tabsy dobre są na wszystko ... Wyczytałam gdzieś w ulotce [url]http://www.urextra.pl/porady1/[/url] właśnie co działa a co nie... Na razie tabletki ( podejście nr 2 - urextra) pomogły i oczywiście wzmożone ogrzewanie pęcherza i nerek.. Mam nadzieję że bakterie nie wrócą to do mnie szybko. Dodatkowo staram się teraz łykać codziennie tabletki I modle się żeby historia się nie powtórzyła .. normalnie jak koszmar minionego weekendu
A wracając do problemu ( bo troszkę się rozpisałam na temat moich przemyśleń i bólów...niczym porodowych ) Chciałam dowiedzieć się jak wy bronicie się przed tymi strasznymi bakteriami i bólami??