26

Odp: ryby

na grillu uwielbiam robić łososia, zawsze mi smakuje smile nawet bez wymyślnych sałatek tongue tongue

27

Odp: ryby

Ja ostatnio zrobiłam rybę po grecku według przepisu sąsiadki i wszystkim bardzo smakowało. To był morszczuk, ogórki konserwowe i zalewa. Pycha.

28

Odp: ryby

Tak, rybki w każdej postaci to jest to!

29

Odp: ryby

Też lubimy rybki.

30

Odp: ryby

słuchajciem jadłam pangę, kosztowała 20 zł za kilogrma, więc to chyba to droższa opcja, była pyszna, nie rozwalała się podczas smażenia, smak maślanej, kruchej, świeżutkiej ryby, więc już nie wiem sama jak z ta pangą

31

Odp: ryby

może macie przepis na śledzie z ananasem ?

32

Odp: ryby

[quote=ewka_sak]słuchajciem jadłam pangę, kosztowała 20 zł za kilogrma, więc to chyba to droższa opcja, była pyszna, nie rozwalała się podczas smażenia, smak maślanej, kruchej, świeżutkiej ryby, więc już nie wiem sama jak z ta pangą[/quote]
Ja nie wezmę jej do ust, podobno jest hodowana na moczu ciężarnych kobiet, bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!

33

Odp: ryby

Co Ty to opowiadasz? Skąd by tyle tego wzięli i po co?

34

Odp: ryby

Wzięliby,wzięli - bo biorą - żeby szybciej rosły...

35

Odp: ryby

A tam, co to za żarty? Skąd takie informacje? I na ile w nie wierzysz?

36

Odp: ryby

Sprawdziłam dokladnie: one mają się po nim rozmnażać:
[url]http://www.portalwrc.pl/warto-wiedziec/tematy-ogolne/699-panga-i-hormon-z-moczu-ciezarnych-kobiet.html[/url]
Smacznego:)

37

Odp: ryby

Nie! Nawet ryby made in china! (ten hormon z Chin sprowadzają). Ciekawe co dają naszym rodzimym karpiom. A tak dla ciekawostki - najlepsze odżywki do włosów są z łożyska z pierwszej ciąży zwierzęcia. Ble...

38

Odp: ryby

Może nie zagłębiajmy się w temat, bo się okaże, że wszystko jest obrzydliwe - i co wtedy?

39

Odp: ryby

Czemu nie? Podobno do pieczywa w supermarketach dosypuje się wapno, zeby było bielsze, do pasztetów papier toaletowy , a specjalista od żywienia powiedział, że jeśli chcemy jeść zdrowo pozostaje nam hodować warzywa w ogródku i jeść zupę, zupę i jeszcze raz zupę. Znajomy na własne oczy widział uprawę pieczarek i było to dla niego traumatycznym przeżyciem - nie chciał tego opisywać.

40

Odp: ryby

Wiesz, w piekarniach też siedzieją cuda,znam taką gdzie było więcej szczurów niż w stodole mojego dziadka I mleczarnię, w której było podobnie... W końcu ktoś musi robić te dziury w serze wink

41

Odp: ryby

eva nie mam przepisu na śledzie z ananasem, ale w tym roku pierwszy raz jadłam takie i były PYCHA! smile

42

Odp: ryby

Hm... ale jakoś się trzymamy pomimo kiepskiej jakości pokarmów.

43

Odp: ryby

Może akurat na takie za często nie trafiamy...

44

Odp: ryby

Albo nasze organizmy przystosowały się po prostu.

45

Odp: ryby

to się nazywa ewolucja wink
coraz więcej jesteśmy w stanie przyjąć, ale to nei znaczy że jest to obojętne dla naszego organizmu, prawda jest tez taka że często zagłuszamy chcąc nie chcąc objawy uboczne tłumacząc sobie że to normalne - zgaga, pobolewania, nadwaga itp.

46

Odp: ryby

Jak mamy nie zagłuszać objawów, skoro przemysł farmaceutyczny zasypuje nas lekami bez recepty na wszystko niemalże. Kto by się interesował skąd bierze się zgaga, skoro można wziąć Rennie, Manti, Ranigast itd. , biegunką, skoro pod ręką jest Stoperan, Laremid, Imodium itd., albo dlaczego mamy niską odporność, skoro codziennie można brać Rutinoscorbin, Rutinaceę, Cerutin itd. i uspokoić tym samym swoje sumienie.

47

Odp: ryby

masz rację... nałykamy się tabletek bez recepty i do przodu ... a po latach wychodzą różne paskudztwa ...

48

Odp: ryby

Takie zycie...

49

Odp: ryby

Ja nigdy nie brałam żadnego suplementu, przeciwbólowe to jak już nie mogę wytrzymać (a i tak najczęściej nie przechodzi), zimą coś na przeziębienie - gdyby tak wszyscy się leczyli to przemysł farmaceutyczny by upadł z kretesem!

50

Odp: ryby

[quote=justyna]eva nie mam przepisu na śledzie z ananasem, ale w tym roku pierwszy raz jadłam takie i były PYCHA! smile[/quote]
znalazłam w internecie, pycha

4 płaty śledziowe
1 duża cebula
5 - 6 plastrów ananasa z puszki
połowa soku z puszki ananasa (ilość soku wg uznania)
majonez
sól, pieprz

Śledzie pokroić w cienkie paseczki, do 2 cm. Cebulę pokroić w bardzo cienkie piórka i obgotować we wrzątku przez 5 minut, następnie osączyć na sitku. Ananasa pokroić w niewielkie kawałki. Wszystko razem wymieszać. Do majonezu dodać sok z ananasa, uważając, żeby nie był za rzadki, ale miał posmak ananasowy. Doprawić solą i pieprzem. Sosem tym zalać mieszankę śledzi z ananasem, uważając, żeby śledzie nie pływały w sosie, a tylko były nim dobrze zwilżone. Najlepiej przygotować dzień wcześniej, żeby smaki się "przegryzły". Smacznego.