Odp: Konkursy
u nas w mieszkaniu też jest zakaz palenia, pomimo że nie mamy balkonu... także nie widzę związku
a sypialnia najlepiej taka połączona z łazienką... a dla reszty i gości druga łazienka z osobnym wejściem.... rozmarzyłam się
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 25 26 27 28 29 30 31 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
u nas w mieszkaniu też jest zakaz palenia, pomimo że nie mamy balkonu... także nie widzę związku
a sypialnia najlepiej taka połączona z łazienką... a dla reszty i gości druga łazienka z osobnym wejściem.... rozmarzyłam się
Nie musisz. To ma być moje mieszkanie. Jestem paląca, mój partner również i zdecydowana większość znajomych też. Zmuszanie się do wychodzenia na balkon odrobinę zniechęca. Kiedy się pali czasem jest tak, że organizm jeszcze się nie domaga nikotyny i tak naprawdę nie chcę się palić, ale człowiek idzie tak jakby odruchowo, kwestia bardziej nawyku niż głodu. Wiele razy się na tym złapałam, że kiedy zwyczajnie nie chciało mi się wyjść na papierosa, po chwili wcale nie czułam na niego ochoty. Gdybym była "na głodzie" ochota by nie przeszła ot tak. Ograniczam palenie, a poza tym u siebie nie palę i tak, ale chłopakowi w jego mieszkaniu się zdarza.
ciekawe to co piszesz... super że nie palisz u siebie, pomimo że w ogóle jesteś palaczką!
a u mnie zakaz palenia wprowadzili palący znajomi, którzy wychodzili na dół przed klatkę żeby zapalić, pomimo że pozwoliłam im przy oknie...
Wczoraj posiedziałam trochę w pmieszczeniu w którym też palili przy oknie... i dziś mnie głowa boli. Nie polecam więc takich ulg - niech zmarzną przed domem, to im się odechce papierosów!
No i zachowali się super, że wyszli chociaż im proponowałaś. Ja też całkiem muszę wychodzić. Teoretycznie mogłabym zapalić w ogrodzie, ale jednak chodzę do lasku.
Do tego ta adrenalina: kto wie, kogo tam spotkasz , nie?
Babcie idące na skróty na cmentarz i sąsiadów wyprowadzających psy.
ja mam to szczęście że chyba wszyscy moi znajomi rzucili już palenie i nie ma kłopotu z wychodzeniem, a jak czasami się ktoś trafi kto pali to patrzymy na niego jak na wielbłąda
Dobrze, że jest ten zakaz palenia, może choć trochę mniej będziemy narażeni na dym w miejscach publicznych...
[quote=Ksymena]Wczoraj posiedziałam trochę w pmieszczeniu w którym też palili przy oknie... i dziś mnie głowa boli. Nie polecam więc takich ulg - niech zmarzną przed domem, to im się odechce papierosów![/quote]
jestem za, niech pomarzną to im się odechce palenia
Ci co palą powinni i się narkotyzują zostać pozbawieni możliwości korzystania z opieki medycznej - może by zrozumieli wreszcie, że sami sobie robią krzywdę.
[quote=Kolorowapani]Ci co palą powinni i się narkotyzują zostać pozbawieni możliwości korzystania z opieki medycznej - może by zrozumieli wreszcie, że sami sobie robią krzywdę.[/quote]
a ja bym rozwiązała to inaczej - powinni płacić większe stawki za publiczną opiekę med.!
Mówicie tak bo nie palicie...
[quote=emilia_s292]Mówicie tak bo nie palicie...[/quote]
paliłam 10 lat i 10 już nie palę, czasem mam chęć jeszcze zapalić, papierosy mam w domu bo znalazłam całą paczkę na ulicy i jakoś jeszcze nie zapaliłam. Sama jestem ciekawa czy się skuszę...
palę biernie, mnie to wystarcza
[quote=emilia_s292]Mówicie tak bo nie palicie...[/quote]
A Ty palisz, że tak współczujesz 'kominom"?
[quote=justyna][quote=Kolorowapani]Ci co palą powinni i się narkotyzują zostać pozbawieni możliwości korzystania z opieki medycznej - może by zrozumieli wreszcie, że sami sobie robią krzywdę.[/quote]
a ja bym rozwiązała to inaczej - powinni płacić większe stawki za publiczną opiekę med.![/quote]
A ja myślę jeszcze inaczej - otóż palacze płacą za swój nałóg wystarczającą cenę - zęby, skóra i inne takie, potem siada zdrowie i już tym sposobem wydają więcej na opiekę medyczną, bo chorują w wyniku palenia.
[quote=Ksymena][quote=emilia_s292]Mówicie tak bo nie palicie...[/quote]
A Ty palisz, że tak współczujesz 'kominom"?[/quote]
Nie palę i nigdy nie paliłam ale rozumiem kogoś kto wpadł w nałóg że to nie tak łatwo rzucić....
Nikomu do życia nie sa potrzebne papierosy więc jak ktroś zaczyna palić to dlatego że chce a nie musi. Uzależnienie to wynik własnej głupoty, więc dlaczego miałabym im współczuć?
ja sądzę że każdy może rzucić palenie jak tego chce...
Nowy konkurs kulinarny :Pieczemy ciacha, robimy desery
[url]http://urodaizdrowie.pl/piecz-ciacha-i-rob-desery[/url]
Ja już wzięłam udział ze zdjęciem z czymś słodkim i wkleiłam zdjęcie mojej córci..... z pieczeniem to raczej mi nie wyjdzie
Naprawdę nie umiesz piec ciast? Myślę, że wystarczy dobry przepis i musi się udać...
Od czasu do czasu piekę, ale nie przepadam za tym zajęciem
Ja uwilebiam jeśc ciasta, może uda mi się wstawić przepis na ciasto, bez zdjęcia, a przepis można wziąć z książki kucharskiej, co za problem? A potem fajnie jest wygrać gotowe ciacha i się nie męczyć
Strony Poprzednia 1 … 25 26 27 28 29 30 31 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź