Temat: Niedługo święta
Niedługo wigilia i święta Bożego Narodzenia. Jakie potrawy goszczą na waszym stole w wigilię i w Boże Narodzenie.
Podzielcie się własnymi pomysłami i przepisami.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Niedługo wigilia i święta Bożego Narodzenia. Jakie potrawy goszczą na waszym stole w wigilię i w Boże Narodzenie.
Podzielcie się własnymi pomysłami i przepisami.
Oj ja sie boje nawet mysleć bo mam dietę i jak znam życie znowu przytyję ze dwa kilo!
U mnie królują ryby w kilku postaciach i jest tradycyjnie, tzn. rybki w kilku postaciach, barszczyk z uszkami itd. - oczywiście wszystko postne, bo jakoś tak głupio już w Wigilię opychać się mięsem i to na kolację
U nas też wszystko postne: ryby, tutaj barszcz z uszkami a w rodzinnej miejscowości grzybowa, kapusta z grochem, pierogi...
Dziwne by było dla mnie znaleźć się na wigilii z wędliną i mięsem czy alkoholem. Nawet ciast nie jem
[quote=Ksymena]Dziwne by było dla mnie znaleźć się na wigilii z wędliną i mięsem czy alkoholem. Nawet ciast nie jem[/quote]
u mnie na wigilii jest tyle potraw, że na pewno każdy się naje i bez mięsa czy ciasta
u mnie też bardzo tradycyjnie łącznie z siankiem pod obrusem, 12 potrawami i kolędami, choć u męża w rodzinnym domu troszkę mniej tradycyjnie co zawsze mnie razi
[quote=eva45][quote=Ksymena]Dziwne by było dla mnie znaleźć się na wigilii z wędliną i mięsem czy alkoholem. Nawet ciast nie jem[/quote]
u mnie na wigilii jest tyle potraw, że na pewno każdy się naje i bez mięsa czy ciasta[/quote]
U nas ciasto się je po kolacji, do kawki...
u nas kawy i ciasta na wigilii nie ma
jest na pierwszy rzut barszczyk z uszkami, następnie kapusta z grzybami, ziemniaki, karp smażony, krokiety z grzybami, ryba po grecku, pierogi z kapustą i grzybami i różne rodzaje śledzi no i do popicia kompot z suszonych owoców
my mamy i grzybową i czerwony barszcz z fasolką - bo część osób lubi to a część tamto
mój przepis na barszcz z uszkami
[url]http://urodaizdrowie.pl/barszcz-wigilijny-z-uszkami[/url]
Ciekawa propozycja, muszę spróbować go tak przyrządzić w tym roku...
Ostatnio edytowany przez Ksymena (2010-11-23 15:22:44)
A na Boże Narodzenie polecam schab z suszonymi pomidorami, smaczne i nisko kaloryczne
[url]http://urodaizdrowie.pl/schab-z-suszonymi-pomidorami[/url]
No właśnie, święta mi się kojarzą chyba najbardziej z kaloriami
Dla mnie to bez sensu, ale inaczej się niestety nie da - biorę mikroporcje wszystkiego co na stole i prawie normalne porcje tego co najbardziej kocham - groch z kapustą i barszcz czerwony z uszkami.
Raz w roku to i księdzu wolno zgrzeszyć obżarstwem
wigilia jet raz w roku, ja zawsze czekam na te potrawy z niecierpliwością...
To chyba nie znacie bólu żołądka po przejedzeniu. Napchanego do tego stopnia brzucha, że pojawia się lęk przed rozstępami. Ja nie chcę tego więcej przeżywać. Wolę spokojnie podziubać minikąski.
Aż tak się nigdy nie objadłam - może dlatego, że jem, żeby żyć, a nie: żyję żeby jeść
Ja też jeszcze nie poznałam tego uczucia i mam nadzieję że nie poznam
a ja Wam powiem że od stołu wigilijnego zawsze odchodzę nieco głodna
może dlatego że boję sie przejeść uważam i jem tylko po trochu wszystkiego
I to jest najlepsze podejście - popieram!
Po prostu podczas wigilii na stole jest tyle wszystkiego, poza tym wszystko pyszne i chce się wszystkiego chociaż spróbować. A że tyle tego jest kończy się na próbowaniu, bo gdybym ze wszystkiego chciała nałożyć sobie normalne porcje, jak to robiłam mając naście lat, to potem dosłownie nie mogłabym się ruszyć jak wtedy. To doświadczenie sprawiło, że teraz konsumuję mikroporcje, o których pisałam i normalne porcyjki tych dwóch przysmaków - barszczu i grochu z kapustą.
a ja wszystkiego po trochu, a najbardziej lubię smażonego karpia
Oooooj, tego staram się unikać. Pyszny jest, owszem, ale nie radzę sobie kompletnie z ośćmi. Kiedyś chłopak powybierał je z ryby, którą potem zmielił w maszynce i taką zjadłam. Pod inną postacią nie chciałam tknąć.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź