Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A Ty też masz jakieś? Jestem w II LO. Właśnie wczoraj po raz pierwszy od początku roku pojawiłam się w szkole w poniedzialek. Robiłam sobie do tej pory dłuższe weekendy. Poza tym trochę wagarowalam, przez tydzień byłam chora. Od zawsze mam problemy z frekwencją, stąd nieukończona edukacja. W tej chwili w ciągu pierwszego miesiąca szkoły opuściłam tyle zajęć, że brakuje mi 2 godzin do przekroczenia limitu.
Nie, ja już jestem wyedukowana 
Myślałam, że dorośli tylko do zaocznych (weekendowych) szkół średnich chodzą. Normalnie z nastolatkami chodzisz???
He he, od 17 (jeśli rocznikowo mają 18) w górę. W mojej klasie najstarsze są dwie równolatki -38 lat, ale na zaocznym są starsze osoby.
Czyli to jest dzienne liceum dla dorosłych, dobrze rozumiem?
Wieczorowe. Lekcje są od godz. 15.30
No to nic dziwnego, że nie chce Ci się chodzić... No chyba że nie pracujesz, to nie masz usprawiedliwienia 
Nie pracuję, ale na lekcje rano zawsze bym się spóźniała. Nacuczyciel w poprzedniej szkole podsumował mnie tak:"Jeszcze trochę, zrobi się cieplej i Iwona zacznie się spóźniać nawet na ostatnią lekcję."
Myślałam, że to właśnie zimą nie chce Ci się wstawać, ale widocznie im cieplej, tym bardziej okrężną drogę do szkoły wybierasz
Każdy powód jest dobry, żeby nie iść tam gdzie każą.
Pomyśl, to tylko szkoła, ale jak trzeba będzie w końcu do pracy się udać? Kto Cię będzie budził?
my mamy taki wieeeeelki budzik - dostaliśmy od znajomych 
Jeśli ma funkcję okładania po głowie śpiocha to może być całkiem skuteczny
Poranna kłótnia małżeńska rozpoczynająca się od słów:
- Idź go wyłącz, dzisiaj twoja kolej.
- Nieprawda! Wczoraj go wyłączałem!
- Bo wczoraj rano szedłeś do toalety i miałeś po drodze.
- Ale wyłączyłem go za ciebie, tak czy nie?
- Nie musiałeś, nie prosiłam cię o to.
- Widzę więc, że ciebie trzeba prosić żebyś wyłączyła, bo sama od siebie tego nie zrobisz, nawet jeśli ja wczoraj zrobiłem za ciebie!!!
- Ale z ciebie egoista! Prawdziwa miłość jest bezwarunkowa, więc nie wypominaj mi, że zrobiłeś coś za mnie i nie zmuszaj mnie żebym się odwdzięczała za twoje wielkie poświęcenie!
- Czyli co, teraz zarzucasz mi, że cię nie kocham tak? ...
nie, ten nasz budzik nie ma takiej funkcji, ale widziałam kiedyś takie w sklepie
[quote=Ksymena]Jeśli ma funkcję okładania po głowie śpiocha to może być całkiem skuteczny [/quote]
mnie by się taki przydał czasem
Miałyście tak w podstawówce, że trzeba was było drzeć z łóżka?
A co to znaczy: drzeć? Ściągać siłą, tak?
Tak Zdzierać z łóżka dokładnie.
Jakoś zawsze sama wstawałam, ale przyznam ze bywało ciężko i nieraz się spóźniłam
Ja kiedyś w pośpiechu i zamroczeniu założyłam buty nie mając spodni. Innym razem, żeby choć chwilę snu zyskać w kurtce i plecaku położyłam się z powrotem do łóżka, bo miałam jeszcze kilkanaście minut.
To może powinnaś zabierać łóżko do szkoły?
Heh, albo budzik. Będzie łatwiej.
Aż tak jest tam nudno, że zasypiasz?
Aż tak jest tam nudno, że zasypiasz?
Tylko w weekendy śpię z facetem. Na tygodniu u siebie, sama w łóżku.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
