Ja już widziałam dość sporo śmierci - jednak obecność bliskich ma spory wpływ na to jak ktoś odchodzi. No ale może wróćmy do tematu, zwłaszcza że ten już dawno nieaktywny.
Z bratową dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu - a też nie zawsze, bo jak Ci złośliwie nie powie, że się rozmazałaś to i na zdjęciu ładnie nie wyjdziesz;p Mam 3 bratowe więc wiem o co chodzi, tylko jedna się nadaje do ludzi:D
Heh, no i właśnie się przygotowuje do bycia mamusią. I ciągle słyszę o karmieniu, i brodawkach i tych wszystkich gadżetach. Nawet kupiła sobie syrop dla karmiących mam prenalen (1 z 2, takie na przeziębienia) - najpierw kupiła a potem się pytała mnie czyli jedynego znachora w plemieniu, czy dobrze zrobiła kupując syrop na bazie wyciągu z czosnku i soków owocowych. Tę bratową akurat lubię i zależy mi na dobrych relacjach, więc nawet jej poleciłam ten drugi syrop (do codziennego stosowania)
Ah te bratowe:)