1

Temat: koniec świata

Słyszy sie ostatnio dużo o tym że niedługo ma nastąpić koniec świata.Nie wiem czy to pod wpływem tego filmu 2012 czy innych o tym reportarzy- a co Wy o tym myślicie.Należy się bać tego co ma nadejść czy nie?

2

Odp: koniec świata

a co da fakt, że będziemy się bać? dla mnnie to kolejna bujda na resorach i tyle

3

Odp: koniec świata

nie wiem nie wiem.
Co prwda koniec miał byc  w sylwestra 99/00  20.07.2007
a teraz jakby był to bym sie wkurzyła, bo niepotrzebnie sie tak mecze jak za jakos 2 lata ma byc koniec tongue

4

Odp: koniec świata

A mnie cała ta numerologia wkurza, przecież są różne rachuby czasu.
co oznacza 2012 - od narodzenia Chrystusa,
Obowiązującą datę narodzin Chrystusa wprowadził Dionizy Mały i to się jeszcze pomylił, bo nie uznał roku zerowego, a zmian nie wprowadzono.
I tym się kierować?

5

Odp: koniec świata

niby kalendarzem Majów, ale ja już pamiętam przepowiednie na 2000 rok i jakoś nic strasznego się nie działo, maszyny nie pogłupiały i życie dalej się toczy swoim rytmem.

6

Odp: koniec świata

pytałam retorycznie...
A koniec świata, no cóż co ma byc to będzie.

7

Odp: koniec świata

myślę że koniec świata już trwa , nie dla tego że zaraz umrzemy za chwile tylko właśnie że nękają nas choroby. trzęsienia ziemi i różne kataklizmy to już wszystko jest i tylko od nas ludzi zależy czy my zmienimy nieco nasze zachowania bo ekologia po to jest żeby sie zastanowić nad ratowaniem ziemi i nas samych

8

Odp: koniec świata

[quote=pinkmause]niby kalendarzem Majów, ale ja już pamiętam przepowiednie na 2000 rok i jakoś nic strasznego się nie działo, maszyny nie pogłupiały i życie dalej się toczy swoim rytmem.[/quote]


albo ten co tworzył go - po prostu zmarł a kontynowac następnemu sie nie chciało.. wink

9

Odp: koniec świata

O końcu świata to już tu gdzieś czytałam.....

10

Odp: koniec świata

wg mnie koniec świata to kolejna bujda... poza tym jeśli mnie pamięć nie myli to koniec świata miał być na przełomie 2000/2001r wink

11

Odp: koniec świata

to różne daty podają?
ja czytałam biblie i tam dokładnie pisze że raczej to będzie koniec nigodziwości i ludzi nieprawych a nie ziemi

12

Odp: koniec świata

Dlatego wolę na ten temat wcale nic nie myślec

13

Odp: koniec świata

ja czytam wiele i słucham różnych dziwnych wywodów, ale jakoś nic do mnie nie przemawia...

14

Odp: koniec świata

wolę nie myślec

15

Odp: koniec świata

Co ma być, to będzie.
Nie ma co przeżywać i martwić się na zapas.

16

Odp: koniec świata

miał już dawno być!  jakoś nie wierzę

17

Odp: koniec świata

Tak! jednak ciekawi nas to wszystko co jest niezrozumiałe i zagadkowe

18

Odp: koniec świata

[quote=Beata]to różne daty podają?
ja czytałam biblie i tam dokładnie pisze że raczej to będzie koniec nigodziwości i ludzi nieprawych a nie ziemi[/quote]


zgadzam się w 100 % - koniec świata = koniec niepokornych ludzi

19

Odp: koniec świata

A czym jest "świat" według Ciebie diablico? Otaczającym Cię kosmosem, ludźmi, planetą ziemią/ Jak to rozumiesz?

20

Odp: koniec świata

[quote=Kolorowapani][quote=Beata]to różne daty podają?
ja czytałam biblie i tam dokładnie pisze że raczej to będzie koniec nigodziwości i ludzi nieprawych a nie ziemi[/quote]


zgadzam się w 100 % - koniec świata = koniec niepokornych ludzi[/quote]
Tak. Spłoną i po nich, pewnie też tam będę, w jeziorze ognistym. Wierzę, że na Ziemi znowu będzie wtedy pięknie.

21

Odp: koniec świata

Dla mnie świat, to :
kosmos,
kula ziemska,
planeta,
ludzie tam żyjący.

22

Odp: koniec świata

Ja też wierzę w koniec świata jako koniec starego,"zmęczonego"i podłego świata ludzkiej niegodziwości. Takie oczyszczenie ziemi. Chcę w to wierzyć. Bo świat(in my opinion) doszedł już do krytycznego punktu. Albo nastąpi wielki przełom...albo..... !!!!! Ja wybieram pierwszą opcję ...

23

Odp: koniec świata

A ja myślę, że w takiej agonii (moralnej, cywilizacyjnej itd) będzie jeszcze trwał setki lat...

24

Odp: koniec świata

Tak czy inaczej dla mnie skończy się on wraz ze smiercią i nie znam dnia ani godziny.

25

Odp: koniec świata

A myślenie o tym i tak do niczego nie prowadzi więc skupmy się na życiu jednak...