nasze sny (Strona 2 z 3)

Ale jakbyś wygrała to byś nie zastanawiała sie gdzie tylko byś pojechała!

Ciągle podrużuję, bardzo często jestem w Chinach i co ciekawe wszyscy mówią po Polsku i o zgrozo widziałam w ich telewizji naszych polityków. Znowu koszmary.

Ja mam bardzo chore sny. ;D Czytam dużo fantazy i mam też bardzo bujną wyobraźnie. Np ostatnio śniło mi się że jechałam ze znajomymi na jakaś wyspe, która była nawiedzona przez demony które wchodziły w ciało ludzi. Ja oczywiście byłam wojowniczką i je zabijałam haha. Masakra
W weekend jak byłam na wyjeździe śniło mi się że wali się dom i cos spada na moje nogi i je gniecie obudziłam się i się okazało że że kolega (który waży ze 120 kg) śpi na moich nogach.
W ogóle często mi się śni że ktoś umiera i potem budzę się i płacze. Tych snów nienawidzę. 
Generalnie mam takie historie w snach że mogłabym z nich napisać całkiem dobre ksiązki. Aż żałuje że czasem nie pamiętam co mi się śniło tylko np samą końcówkę.

A macie tak że np w snach jeździcie samochodem (mi się śniło jak nie miałam jeszcze prawa jazdy, caaały czas) i nie możecie zapanować nad kierownicą, albo że uciekacie i nie da się biegać bo nogi odmawiają posłuszeńswta?

W sumie nigdy w śnie nie spadałam w dół za to często latam, haha. Normalnie odbijam się od ziemi i latam. ;D

jeżdżenie na żelazku jeszcze mi się nie śniło, ale obawiam się że wszystko jest możliwe

Co za głupi sen dzisiaj miałam - jakiś facet potrącił mnie przechodząc z wózkiem i żoną. W wózku było ich dziecko w beciku. Zwróciłam mu uwage, a on się wściekł, przylał mi w zęby, wziął dziecko i rzucił nim o chodnik.

Uwielbiam snić. Przyznaję, że uciekałam się do takich zabiegów jak jedzenie cebuli przed snem

Tak się mówi, że jak ktoś się naje to mu się głupoty śnią i przyznaje, że miewam wtedy bardziej intensywne sny, a czy długość ma znaczenie to... chyba nie, bo przy drzemce tak samo miewam sny jak i przy ośmiu godzinach nocnego snu.

Mnie się ostatnio śniło, że mój kolega baaaardzo namiętnie mnie całował... To dziwne bo nie myślę o nim, chociaż teraz to już zaczęłam się zastanawiać, czy on czegoś do mnie nie czuje, skoro tak się zagalopował do mojego snu... Miałyście kiedyś takie sny?

Rety, ale miałam porąbane sny w gorączce.
Kiedyś miałam 2 lub 3 sny z Z. (pamiętam dwa, ale wydaje mi się, że był też trzeci), to było tak dawno, a dziś wyśniłam, że wypytuję jego koleżankę, podpuszczam ją podstępnie do opowiedzenia mi o nim i wyciągam informacje, z których jasno wnikało, że kłamał, a potem on czepia się mnie jakim prawem zaczepiam jego koleżanki i jest wściekły, pełen nienawiści i pogardy za to, że grzebię w jego prywatności i zakłócam spokój jego znajomym. Strasznie nieprzyjemne. Potem miałam równie dziwne sny, ale zapomniałam na krótko po przebudzeniu. To chyba przez gorączkę.

Mam czasami tak realistyczne sny, że jak się wybudzę to kilka minutek muszę pomyśleć czy to sen czy jawa :-) Ale czasami fajnie tak .. Tylko nie wiem czy mogę wam opowiedzieć

Mnie się śnił mój były ostatnio, zże częstował mnie kanapką, a z niej wychodził jakiś żywy robal...:/