Odp: Kawa
u mnie średnio idzie 0,5 kg kawy na tydzień, a jak dojdzie jakaś imprezka to dużo szybciej wychodzi; ja nienastarczę kupować, ale mąż nie pije herbaty wcale
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11 12 13 … 21 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
u mnie średnio idzie 0,5 kg kawy na tydzień, a jak dojdzie jakaś imprezka to dużo szybciej wychodzi; ja nienastarczę kupować, ale mąż nie pije herbaty wcale
to u mnie podobnie, tzn. ja wciąż z kubkiem w dłoni albo filiżanką (herbaty też dużo piję), a mój mąż kawę, herbatę to baaaardzo rzadko
Ostatnio zachwyciła mnie kawka Jacobs Velwet. Z dodatkiem mleka i odrobiny cukru jest przepyszna .
kawa z mlekiem i cukrem to już napój kawowy, a nie prawdziwa kawa...
ja tą velvet też bardzo lubię, bo się na niej taka fajna pianka robi, ale bez cukru od jakiegoś czasu już pijam
ta velvet to jest mocna czy słaba kawa? bo jeszcze nie miałam okazji...
hmm no wiesz zależy ile łyżeczek wsypiesz do filiżanki
Ale w moim odczuciu raczej słaba .
wiem że zależy ile łyżeczek, ale są kawy same w sobie mocne i gorzkie albo takie lightowe...
velvet - pierwsze słyszę, mój mąż to tylko pedrosa uwielbia
ja zmieniam kawy co jakiś czas, lepiej wtedy smakują, ale też mam swoje ulubione...
ja też często zmieniam....mąż lubi tchibo....ja pamiętam że kiedyś "napaliłam" się na tę z cykorią Ricore czy coś takiego, ale mi nie smakowała
Nie ma to jak kiedyś kawa...tylko w ziarenkach...trzeba było samemu mielić w młynkach....a ten zapach....mmmmm
Ja taką w ziarenkach to od wielkiego święta kupuję i potem cały rytuał parzenia się odbywa; a młynek mam taki starodawny z rączką i szufladką, to dopiero zabawa
a ja zawsze mam taką w ziarnach, do ekspresu jej uzywam
a z cykorii lubię i często piję
to ja oczywiście stwierdzę, że nie lubię cykorii, ale to przecież wiadomo...
no skoro ja lubię to norma że Ty nie
ale nie lubisz i zwykłej cykorii i kawy? czy tylko kawy?
zwykłej też nie, a w kawie szczególnie
ale śledziki w pomidorach już lubię
nie przepadam za kawą chyba ze capuccino
Ja piję 2 szklanki kawy prawdziwej z mlekiem i cukrem.
Lubię ją.
Niekiedy piję kawę cappuccino lub rozpuszczalną.
kawa z mlekiem i cukrem to już nie jest "prawdziwa" kawa
Chodziło mi że można pić kawę zbożową z mlekiem a ja piję prawdziwą, sypaną i jako dodatek dodaję mleko i cukier.
a ja właśnię piję rozpuszczalnego Jacobsa i zajadam się chałka z masłem i powoli wychodzę na zakupy...
ja nescafe rozpuszczalną lubie! czasem z mleczkiem i bardzo lubie skondensowane to po prostu już nie daje cukru do kawy i takiego mleczka bo jest słodkie
Mi się wydaje, że Nescafe (classic) coś się popsuła ostatnio. Kiedyś mi smakowała, a teraz wydaje mi się zbyt mocno palona i gorzkawa.
ja nie lubię rozpuszczalnej nescafe i tchibo (zwłaszcza w żółtym słoiku)!!
a zaraz sobie zrobię z ekspresu :-)
Strony Poprzednia 1 … 9 10 11 12 13 … 21 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź