Ja byłam raz i powiem szczerze, że fachowo zajęto się moimi stopami. Niestety jednak nie chodzę regularnie ze względów finansowych i czasowych. Co jakiś czas w domu zajmę się swoimi stopami. Namaczam stopy, ścieram naskórek i wcieram olejek lawendowy. Paznokcie czyszczę, przycinam, wygładzam pilnikiem i smaruję odżywką. Wcześniej wzmacniałam paznokcie olejkiem arganowym, ale ze względu na znacznie wyższą cenę i konieczność częstszego wsmarowywania olejku i dłuższego oczekiwania na wchłonięcie się olejku, przestawiłam się na tańszy kosmetyk. Ostatnio wyczytałam, że można też oliwę z oliwek z cytryną stosować do pielęgnacji paznokci, więc pewnie w wolniejszej chwili spróbuję tego i napiszę jakie uzyskałam efekty.