Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
z tego co ja wiem, nie wolno przed porodem zbyt mocno drażnić piersi, bo można w ten sposób przyspieszyć sobie poród (uwalniany jest jakiś hormon) muszą się same dostosować do maluszka. Można je potem pielęgnować, stosować masci, smarować też własnym mlekiem. Są też takie silikonowe nakładki, też są podobno pomocne, jak już nie można wytrzymać. Eh, jak się tak człowiek zastanowi, to straszne przez co kobitki muszą przejść...
Jak tak dalej medycyna się rozwinie, to niedługo wszystkie dzieci będą z probówek, i świat zapomni co to poród 
Anays być może, ale do tego jeszcze daleko droga, i na pewno za naszego życia z takimi cudami techniki się nie zetkniemy:)
A co do przygotowania piersi do karmienia to też nie wykonywałam żadnych specjalnych zabiegów, zresztą ginekolog (fajnie oceniany ) też jakoś specjalnie nie mówił mi , żeby piersiami trzeba się było PRZED porodem super zajmować, za to po już tak - bo wtedy różne rzeczy się mogą dziać, od krostek i wyprysków, po zapalenia nawet - choć mnie ku chwale ojczyzny to ominęło.
Warto również starać się odpowiednio zadbać o piersi żeby nie dostać zapalania, o tej chorobie więcej można sobie przeczytać , dobrze jest opisane i można pisać z lekarzami więc to jest fajna sprawa.
Coraz mniej kobiet chce karmić piersią i to jest chyba większy problem z punktu widzenia dziecka niż ewentualne dolegliwości, z którymi można sobie poradzić przy karmieniu...
Skonsulutj się również z lekarzem
Ja w zasadzie podczas karmienia piersią brałam te same witaminy, które łykałam w ciąży, skład idealny, bo są tam kwasy dha , ich odpowiednia ilości w mleku matki, czy w organizmie niemowlęcia jest powiązana z prawidłowym rozwojem ostrości widzenia dziecka.
Bardziej trzeba zadbać o dietę, żeby tego mleka było więcej. Wiele kobiet chce karmić, ale nie ma czym...
Ja się przygotowywałam z najmłodszą no i co z tego wyszło - nic. Po prostu z różnych przyczyn nie mogłam karmić piersią - choc było to dla mnie najpierw nie do pojęcia. Mała pierwsze karmienie po porodzie to dostała mm. Na początku kilka mlek było i wtedy zero problemów brzuszkowych.
Trzeba zadbać o dietę, a poza tym niewiele chyba można zrobić.
Strony Poprzednia 1 2 3 4
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
