Odp: Erotyczne gadżety
Ja nie mam takich gadżetów, wystarczy wyobraźnia;)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ja nie mam takich gadżetów, wystarczy wyobraźnia;)
U mnie są dilda i maska na oczy, lubię też olejki do masażu erotycznego, właściwie to niekoniecznie w erotycznych sklep;ach można kupić coś, co przyda się w łóżku...
Mam fajną bieliznę i kajdanki:)
my od niedawna korzystamy z gadzetów, jednym z najbardziej trafionych jest jajeczko Lush, no po prostu wymiata, czegos nam w zwiazku brakowało, nie było juz tego ognia jak na poczatku, wiadomo, wszystko z czasem powszednieje.... wchodzi rutyna, normalnosc, dresy i domowe kapcie no i postanowilismy razem z mezem zaszalec, a ten wibrator jest idealny jesli chodzi o nas, w ciagu dnia wiekszosc czasu spedzamy osobno ze wzgledu na prace, a tym jajeczkiem mozna sterowac z telefonu! ma fajne, dobrze wyczuwalne wibracje, nawet w rytm muzyki moze wibrowac i reaguje na dzwieki z otoczenia, mowie wam od pary tygodni jestesmy zafascynowani soba od nowa nie dosc, ze fajna frajda, wystarczy puscic wodze fantacji i zaszalec, a porzadnie wrociło na wysokie obroty
Dziewczyny szukam informacji Mianowicie ostatnio czytałam sobie o hiszpańskiej musze i troche sobie poczytałam oraz dziewczyny bardzo polecają ten środek. Czy to jest to?
Tak, to, ostatnio sobie zamówilismy i o dziwo działa tak jak obiecali. Chociaż wcześniej sama równiez nie mogłam w takie środki uwierzyć Ale nie wiem co tak na nas zadziałało. Czy nastrój czy po prostu ten srodek ale noc była naprawdę przyjemna.
Pewnie autor już tutaj nie zagląda tak wiec napiszę z własnego doświadczenia . Może komuś się przyda. U nas również swego czasu wiało totalną nudą. Okazało sie,ze winna jest rutyna. Warto jest na pewno wyjsć z łózka i wybrać się razem z na kolację albo do kina.
Poza tym są rózne gadżety erotyczne. My jakiś czas temu wypróbowaliśmy sobie hiszpańską muchę. Dawno już żaden afrodyzjak tak nie rozgrzał sytuacji w sypialni. Nie jest to drogie tak więc jeśli naprawdę warto jest wypróbować !
A nie jest to placebo? Sama jeszcze nie próbowałam afrodyzjaków ale w końcu będę musiała coś sobie kupić.Nie wiem czemu ale w ostatnich dniach moje libido spadło po prostu do zera i mój związek przez to zaczął wisieć na włosku. Mi się nie chce,zmuszam się. On jest bardzo zdenerwowany. Jesteśmy jedynie my, dzieci nie mamy,obciążeń żadnych również tak wiec nie wiem w czym dokładnie jest problem
Nie jest to na pewno placebo bo wypróbowaliśmy z mezem kiedy ja tego nie wiedziałam. Znaczy się wiedziałam,ze chcemy czegoś takiego wyprobować. Tego wieczoru miałam niesamowitą ochotę Dawno już takiej nie miałam.
To trochę smutne, że trzeba się sztucznie stymulować, bo mąż już się znudził...
Można fajnie się bawić takimi gadżetami....
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź