Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dziewczyny,jak jest z tym podpisywaniem się nazwiskiem, gdy się ma 2-członowe??
Czy wszystkich dokumentach, bankach, na poczcie trzeba się tym dwuczłonowym i imieniem podpisywać?...
Czy można stosować wymiennie np. na poczcie podpisze się męża nazwiskiem a w banku dwuczłonowym?
Przecież nazwisko jest całością, nie można tak sobie wybierać, jak chcesz mieć podwójne, to musisz podpisywać się wszędzie podwójnym:)
Racja trzeba zawsze używać obu 
. Dlatego ja zdecyduje się na nazwisko męża choć czasami go wkurzam żeby moje wybrać:D
Facet też może przyjąć nazwisko żony, nie ma przeszkód prawnych 
Dwuczłonowe brzmi trochę pretensjonalnie, zwłaszcza jak oba nazwiska są długie... To już wolałabym zostać przy swoim.
Koleżanki z dwuczłonowymi podpisują się pełnym, podwójnym nazwiskiem. Na uczelni wszystkie mają w papierach podwójne. W pracy też dziewczyny z dwoma nazwiskami, podpisując się używają obu, w grafikach też widnieją oba. Z prawnego punktu widzenia w takiej sytuacji jedno nazwisko stanowi tylko jeden CZŁON, więc używanie jednego nie pozwala na pełną identyfikację i należy używać obu.
Ja, jeśli wyjdę za mąż, to chcę zostać przy swoim. Nie znalazłam jeszcze mężczyzny, który by się na to chętnie zgodził 
Ale ja mam już nazwisko i nie mam potrzeby go zmieniać 
Przypomina mi się takie nazwisko ze skeczu jakiegoś kabaretu: Smaruj-Rogala. Apetyczne przynajmniej
A tak serio, moja siostra też została przy własnym, bo mąż ma takie nieciekawe, że nawet ich syn nie chciał się tak nazywać...
Smaruj-Rogala hahahahhahaha
Znałam jedno małżeństwo, gdzie to on przejął nazwisko żony. To byli rodzice koleżanki. Rozwiedli się
Ale chyba nie poczuł się pantoflarzem przez to przyjęcie nazwiska? A znasz powód, dlaczego chciał zmienić swoje? Ja słyszałam o przypadku, gdy ktoś stracił prawo jazdy w latach 90. i chyba nawet miał dożywotni zakaz prowadzenia aut - więc ożenił się i pod nowym nazwiskiem zrobił prawo jazdy i jeździł jako 'nowa osoba':)
> niechcemisie napisał/a:
Znałam jedno małżeństwo, gdzie to on przejął nazwisko żony. To byli rodzice koleżanki. Rozwiedli się
Ciekawe, czy po rozwodzie przyjął z powrotem swoje nazwisko? Kobiety dość rzadko to robią. Ciekawe jak jest u facetów:)
> coolinarna napisał/a:
> Przypomina mi się takie nazwisko ze skeczu jakiegoś kabaretu: Smaruj-Rogala. Apetyczne przynajmniej
A tak serio, moja siostra też została przy własnym, bo mąż ma takie nieciekawe, że nawet ich syn nie chciał się tak nazywać...
Znam podobny przypadek, 12-letnia córka znajomych już marzy, żeby zmienić nazwisko na ładniejsze:)
Kiedyś uważałam że to fajne rozwiązanie, ale teraz nie przywiązuję do tego wagi.
Zawsze można zmienić nazwisko na nazwisko żony - nie zawsze to kobieta musi przyjmować czy dodawać nazwisko męża do swojego.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
